30 kwietnia 1632 roku zmarł król Polski i wielki książę litewski Zygmunt III Waza
Łukasz Opaliński starszy marszałek wielki koronny napisał: „Pomijając już wskazane dowody wdzięczności dla władców i miłości ojczyzny, naprawdę rzadkim i niezwykłym jest fakt niedawno zaszły, że po śmierci Zygmunta III co wybitniejsi ze szlachty chodzili przez cały czas bezkrólewia w żałobie. Uderzyło to zagranicznych posłów, którzy widząc w takich sukniach wielotysięczne tłumy na sejmie elekcyjnym, zdumieli się nad taką oznaką miłości czy szacunku dla królów, zwłaszcza u narodu wolnego i niepodlegającego dziedzictwu”.
Zygmunt III na łożu paradnym, obraz pędzla artysty dworskiego z 1632 roku
Natomiast Szymon Starowolski ksiądz katolicki, polski historyk i pisarz polityczny napisał, że Polska miała w królu „ojca, nie króla, patrona, nie pana”.
Ksiądz Andrzej Schönflissius napisał:
„śmierć okrutnica umorzyła nam naprzód najaśniejszą Konstancyją, królową polską, potym rzuciła
się też na najaśniejszego Zygmunta Trzeciego, króla polskiego i szwedskiego etc., przez czterdzieści pięć lat nam szczęśliwie
panującego i królującego”.
Zygmunt
III w stroju koronacyjnym
Konstancja Habsburżanka, druga żona Zygmunta III, w stroju koronacyjnym
Po czym czytamy dalej:
"[…] pobożnością słynął i dobrocią kwitnął, której to dobroci i myśmy w tym to mieście stołecznym doznawali, bo za osobliwą łaską jego mieliśmy i mamy tu przytulenie. Nierazci się inszy o to starali, aby nas stąd i z miejsca tego wystraszyć byli mogli, ale przy obronie Boskiej doznawaliśmy i obrony króla tego, który nas zawsze skrzydłami Orła swego okrywał".
O panowaniu Zygmunta III mówi się często jako o początku końca" polskiego złotego wieku". Na polu polityki zagranicznej mimo sukcesów, król spotkał się z wieloma porażkami i niepowodzeniami. Był jednak także jednym z wielkich katolickich przywódców Europy, a jego panowanie można również postrzegać jako jedną z wielu okazji dla wzmocnienia pozycji politycznej Polski. Był uparty, ale z zasady był człowiekiem, który podąża trudną, ale prostą drogą. Jako monarcha, który panował podczas kontrreformacji, nieustannie pracował nad przywróceniem wszystkich swoich poddanych prawdziwej wiary ucieleśnionej w Kościele Rzymskokatolickim pod przewodnictwem biskupa Rzymu.
45-letni okres panowanie Zygmunta w Polsce i na Litwie można krytykować za jego nieudane decyzje, które negatywnie wpłynęły na sytuację polityczną i finansową Rzeczypospolitej. Ale czyż panowanie jego przodków takich jak Zygmunt I Stary, Kazimierz IV Jagiellończyk czy Władysław II Jagiełło było pasmami samych sukcesów i mądrych, trafionych decyzji? Nie, każdy z nich był tylko człowiekiem, który podejmował decyzje takie jakie uważał, że będą najlepszymi dla państwa którym rządzili i dla dynastii z której pochodzili. Nie zapominajmy, że to za panowania Zygmunta III Wazy zajęto Moskwę i zdobyto nowe terytoria takie jak ziemia smoleńska wraz z potężną twierdzą Smoleńsk oraz ziemię czernihowską i siewierską, tym samym tworząc największe państwo w XVI i XVIII wiecznej Europie, które przetrwało aż do jego ostatecznego rozbioru w 1795 r.