piątek, 29 marca 2024

Wojna domowa w Norwegii w latach 1130-1240

 Tradycyjnie Harald I Pięknowłosy (Hårfagre) jest uważany za króla, który zjednoczył Norwegię uwieńczoną zwycięską bitwą w Hafrsfjördzie (datowaną na lata między 870–900). Minęło jeszcze dużo czasu, zanim można było mówić o Norwegii jako o jednym królestwie, ale wydaje się, że w połowie XI wieku proces ten dobiegł końca. Nadal nie było niczym niezwykłym, że kilku królów (współkrólowie) rządziło w tym samym czasie. Wydaje się, że był to powszechny sposób rozwiązywania sporów, w których było co najmniej dwóch mniej więcej równych pretendentów do tronu. Stosunki między takimi współkrólami były często napięte, ale mimo to unikano otwartego konfliktu.


Stary germański system sukcesji tronu łączył w sobie elementy dziedziczności i elekcyjności. Oznacza to, że wszyscy pretendenci do tronu musieli należeć do rodu Pięknowłosego, legalni lub nieślubni potomkowie Haralda I mogli ubiegać się o tron, jednocześnie musieli być popierani przez ludzi w różnych miejscach w całym kraju. System ten zakładał formę „państwa jednego pokolenia”, który należało ustanawiać na nowo przy każdej zmianie na tronie i w znacznym stopniu przyczynił się do wybuchu wojny domowej. Stary system został zmieniony przez arcybiskupa Nidaros Eysteina Erlendssona za panowania króla Sverre Sigurdssona. Odtąd tylko najstarszy, legalnie urodzony syn królewski miał prawo do tronu. Jak na ironię, sam Sverre Sigurdsson wykorzystał stary system sukcesji tronu do uzurpowania sobie władzy, ale po tym, jak Sverre Sigurdsson w bitwie pod Re pokonał innego pretendenta do tronu Eysteina III Małą Dziewczynkę (Møyla, które też można tłumaczyć jako Dzieweczka lub Panienka), Sverre wykorzystał nowe prawo, aby zapewnić swoim własnym potomkom (ród króla Sverrego) wyłączne prawo do dziedziczenia korony królewskiej.


Król Sigurd I Krzyżowiec (Jorsalfare) również dzielił władzę królewską ze swoimi dwoma braćmi, Eysteinem I i Olafem IV, ale obaj zmarli, nie pozostawiając po sobie synów. To uczyniło Sigurda I Krzyżowca jedynym władcą, a jego syn Magnus, urodzonego poza związkiem małżeńskim, jego następcą. Jednakże pod koniec lat 20. XII wieku do Norwegii przybył z Irlandii niejaki Harald Sługa Chrystusa (Gilla Christ). Gealickie słowo Gille oznacza Sługę. Harald ten twierdził, że jest synem ojca króla Sigurda I Krzyżowca, króla Magnusa III Bosego (Berføtt), który przez pewien czas przebywał na wyspach wokół Morza Irlandzkiego. 



Sigurd I Krzyżowiec (Jorsalfare), król Norwegii


Harald byłby zatem bratem króla Sigurda I Krzyżowca. Chociaż twierdzenie o pokrewieństwie było wątpliwe i prawdopodobnie nieprawdziwe, Haraldowi udało się przekonać Norwegów, by mógł się poddać próbie Sądu Bożego. Była to metoda stosowana w celu oczyszczenia od zarzutów lub ich potwierdzenia. Była akceptowana również przez Kościół. Zgodnie z nią to sam Bóg decydował o ciężarze dowodowym. Harald poddał się próbie żelaza (ognia) polegającej na przejściu po 9 rozżarzonych lemieszach. Powstałe rany opatrywano i obserwowano jak się goją. Jeżeli źle się goiły, uznawano to za dowód winy lub kłamstwa. Sąd Boży zakończył się sukcesem dla Haralda, który został tym samym uznany za królewskiego brata. Dodatkowo Sigurd I Krzyżowiec poprosił swoich poddanych o złożenie przysięgi, że po jego śmierci obwołają królem jego syna Magnusa. 


Pierwsza faza (1130–1160)


Kiedy Sigurd I Krzyżowiec zmarł w 1130 r., Harald Gille złamał przysięgę. Syn Sigurda, Magnus, został ogłoszony królem, ale Harald Gille również zgłosił sobie prawo do tronu i otrzymał duże poparcie. W Tønsbergu został obwołany królem. 3 października 1130 r. osiągnięto porozumienie, zarówno Magnus IV, jak i Harald IV Gille zostali obwołani współkrólami. Pokój między nimi trwał do 1134 r., kiedy wybuchła otwarta wojna. 9 sierpnia 1134 r. Magnus zdołał pokonać stryja i wygnać go do Danii. Jednak w styczniu 1135 r. Haraldowi IV Gille udało się pokonać i schwytać Magnusa IV w Bergen, gdzie kazał bratanka oślepić, wykastrować i skrócić mu jedną nogę, a następnie zamknął go w klasztorze Nidarholm jako mnicha. Od tej chwili znany jest jako Magnus IV Ślepy (Blinde).


W tym samym czasie przybył z Irlandii inny pretendent do tronu, Sigurd Zły Diakon (Slembedjakn), który twierdził, że jest synem Magnusa III Bosego, co czyniło go przyrodnim bratem królów Sigurda I Krzyżowca, Eysteina I, Haralda IV Gille i Olafa IV. Twierdził także, że w Danii przeszedł już próbę żelaza. Harald IV Gille nie uznał Sigurda jako swojego brata i w 1136 r. Sigurd zabił Haralda IV Gille'a, gdy spał w Bergen, a następnie sam został ogłoszony królem jako Sigurd III. Zwolennicy Haralda IV Gille'a nie uznali jego władzy. Dlatego też dwóch młodych synów Haralda IV, Sigurd II Gęba (Munn) i Inge I Garbaty (Krokrygg), zostało ogłoszonych antykrólami.


Sigurd III Zły Diakon uwolnił Magnusa IV Ślepego z klasztoru i sprzymierzył się z nim, aby wzmocnić swoje roszczenia do tronu. Wojna pomiędzy Sigurdem III Złym Diakonem i Magnusem IV Ślepym z jednej strony a zwolennikami synów Haralda IV Gille'a z drugiej strony trwała aż do 1139 r. Następnie Sigurd III Zły Diakon i Magnus IV Ślepy zostali pokonani 12 listopada 1139 r. w bitwie pod Holmengrå. Magnusa IV Ślepego zabito na miejscu, a Sigurda III Złego Diakona schwytano i brutalnie zamęczono na śmierć.


Współrządy, Sigurda II Gęby i Inge I Garbatego, trwały tak długo, jak obaj byli nieletni. Władzę sprawował regent Ogmund (Amund) Dreng. Natomiast na wiosnę 1142 r. ze Szkocji przybył kolejny rzekomy syn króla. Tym razem był to Eystein Haraldsson, który twierdził, że jest synem Haralda IV Gille’a. Eystein zażądał dziedzictwa po ojcu. Został entuzjastycznie przyjęty w Trøndelagu, gdzie okrzyknięto go królem. Jego roszczenia zostały uznane. Tym samym Norwegia miała trzech współkrólów. Dopiero z czasem wyodrębniły się osobne dzielnice. Inge I Garbaty przejął Viken z Tønsbergiem i Oslo oraz zachodnie wybrzeża Norwegii. Trøndelag przejął Eystein II Haraldsson, a Sigurd II Gęba rządził w południowej części Norwegii. 


Trzej bracia rządzili razem, najwyraźniej w pokoju, aż do 1155 r. Na dowód tego należy wskazać, zgodne działanie trzech królów przy założeniu pierwszego norweskiego arcybiskupstwa w Nidaros. Pozwoliło to uniezależnić się norweskiemu kościołowi od duńskiej archidiecezji w Lund. W 1152 r. do Norwegii przybył legat papieski kardynał-biskup Albano Nicholas Breakspeare, gdzie ustanowił arcybiskupstwo w Nidaros i zorganizował Kościół Katolicki na zasadach reformy gregoriańskiej, a pierwszym arcybiskupem został dotychczasowy biskup Stavanger, Jon Birgersson.



Archidiecezja w Nidaros wraz z podległymi biskupstwami


Według sag Sigurd II Gęba i Eystein II Haraldsson zaplanowali obalić swojego brata Inge I Garbatego i podzielić się jego częścią królestwa. Po silnych naciskach ze strony królowej-matki Ingrid Ragnvaldsdatter i wpływowego dworzanina Gregoriusa Dagssona, Inge I Garbaty zdecydowała się uderzyć pierwszy. Podczas spotkania trzech królów w Bergen, Sigurd II Gęba został zaatakowany przez ludzi Inge I Garbatego, zanim Eystein II Haraldsson przybył do miasta. Sigurd II Gęba podczas krótkiej walki został zabity. Stało się to 10 czerwca 1155 r., choć niektórzy podają, że było to 6 lutego tego roku. Następnie Inge I Garbaty i Eystein II Haraldsson zawarli kruche porozumienie, ale stosunki między nimi szybko przerodziły się w otwartą wojnę, która zakończyła się schwytaniem i śmiercią Eysteina II w Båhuslen w 1157 r.


Wydaje się, że współcześni dyskutowali o tym, czy Inge I Garbaty wydała rozkaz zabicia braci, czy nie. Ci, którzy popierali Sigurda II Gębę i Eysteina II Haraldssona, nie chcieli poddać się władzy Inge II Garbatego, i zamiast tego znaleźli nowego pretendenta do tronu, młodego syna Sigurda II Gęby, Håkona Barczystego (Herdebrei). Wybór ten był postrzegany jako pierwsza oznaka nowego punktu zwrotnego w wojnie domowej. Walczące strony nie skupiały się już wokół króla czy pretendenta do tronu, ale trzymały się razem nawet po upadku przywódcy i wybierali nowego pretendenta. Utrzymywano formację ściśle zorganizowanej frakcji wojowników.


Młody Håkon II Barczysty mógł być pretendentem w 1157 r., mając zaledwie dziesięć lat, ale dzięki swojej frakcji został wybrany na króla i kontynuował walkę z Inge I Garbatym. W 1161 r. udało im się pokonać i zabić Inge I Garbatego na zamarzniętym fiordzie niedaleko Oslo w bitwie pod Ekebergiem, która rozegrała się 4 lutego.


Stronnictwo Inge II Garbatego podjęło tę samą decyzję, co stronnictwo Eysteina II Haraldssona cztery lata wcześniej i wybrało swojego króla, zamiast poddać się młodemu Håkonowi II Barczystemu. Wybór padł na czteroletniego Magnusa Erlingssona, syna jednego z ich najwybitniejszych przywódców, Erlinga Ormsena Skakke i księżniczki Krystyny, córki króla Norwegii Sigurda I Krzyżowca. 


Nowym przywódcą frakcji został Erling Ormsen Skakke, który stał się de facto regentem Norwegii. Już w następnym roku, w 1162, 7 lipca udało mu się zaskoczyć ludzi Håkona II Barczystego w bitwie pod Sekken w Romsdalsfjorden. Håkon II Barczysty został zabity, a Erling Ormsen Skakke kazał ogłosić swojego syna królem w Øretinget w Trøndelag jako Magnusa V. Triumfujący Erling Ormsen Skakke okazał się pozbawiony skrupułów, a jego zwycięstwo zostało dodatkowo przyćmione przez zbrodnie dokonaną na Mikołaju, synu Szymona Skalpa i Marii, córki króla Haralda IV Gille'a. Mikołaj, jeden z potencjalnych pretendentów do korony, został zabrany z farmy swojego przybranego ojca i stryja Jana Hallkjellssona we Fjordane i wciągnięty na pokład „Bøkesuden” w drodze do Romsdalen, po czym zabity. Być może Erling Ormsen Skakke obawiał się, że syn tej córki króla Haralda IV Gille’a może stać się zagrożeniem dla jego własnego syna.


W następnym roku, w 1163, pojawił się kolejny rzekomy syn Sigurda II Gęby, Sigurd Markusfostre, który przyjął koronę królewską jako Sigurd IV, ale został schwytany przez Erlinga Ormsena Skakke i stracony w Bergen. Chociaż Erling Ormsen Skakke sprawował władzę, to nie miał do niej prawa. Jego syn nie był synem króla, lecz wnukiem po kądzieli. Erling Ormsen Skakke zawarł zatem nowy sojusz z Kościołem i wprowadził nowe kryterium uprawniające do sięgnięcia po koronę: król musiał się urodzić zgodnie z prawem, czyli pochodzić z legalnego związku króla. Z synów Haralda IV Gille'a jedynie Inge I Garbaty urodziła się w związku małżeńskim, a Magnus V Erlingsson był synem legalnej królewskiej córki.


W Bergen w 1163 r. Magnus V Erlingsson w wieku siedmiu lat został pierwszym koronowanym i namaszczonym królem Norwegii. Zaproponowano nowo napisane prawo dziedziczenia korony królewskiej, które zezwalało na dziedziczenie tronu królewskiego jedynie najstarszemu prawowitemu synowi. To zrównało Norwegię z innymi krajami europejskimi. Przez następną dekadę pozycja króla Magnusa V Erlingssona wydaje się, że była bezpieczna, a Erling Ormsen Skakke był najsilniejszym człowiekiem w kraju. Erling Ormsen Skakke bezlitośnie usuwał potencjalnych rywali swojego syna. Zawarł sojusz z królem duńskim Waldemarem I Wielkim. Wszystko wskazywało na to, że wojna domowa wreszcie się skończyła.


Sverre Sigurdsson i bunt Birkebeinerów


Jednak w 1174 r. doszło do nowego buntu nowej frakcji, która powstała przeciwko Magnusowi V Erlingssonowi. Ich przywódcą był młody Eystein III Mała Dziewczynka, rzekomy syn Eysteina II Haraldssona. Z początku pojawił się w Szwecji, na dworze jarla Birgera Brosy, żonatego z córką Haralda IV Gille, Brygidą, która uznała go oficjalnie za bratanka. Nową frakcję nazwano Birkebeiner (Brzozowcami), gdyż niektórzy z nich byli tak biedni, że z braku odpowiedniego obuwia obwiązywali sobie korę brzozową wokół nóg. Sprawę Eysteina III Małej Dziewczynki nalezy uznać za krótkotrwały epizod w dziejach Norwegii. Birkebeinerowie na czele z Eysteinem III Małą Dziewczynką zajęli Trondheim i w 1176 r. w Øretinget ogłosili go królem, ale już w styczniu 1177 r. w bitwie pod Re w pobliżu Ramnes w Vestfold  poległ w bitwie z siłami Magnusa V i Erlinga Ormsen Skakke. Wkrótce potem nieliczni Birkebeinerowie wybrali nieznanego nikomu Sverre’a Sigurdssona na swojego nowego przywódcę. Stronnictwo skupione wokół Magnusa V i jego ojca Erlinga Ormsen Skakke nazywane było Heklungerami. Ich nazwa wzięła się stąd, że ci zrabowali i podzielili między siebie trochę srebrnych monet, które znaleźli wszyte na szydełku (hekla), czyli w płaszczu (zrobionym na szydełku hökull (messe)).


Sverre przybył do Norwegii z Wysp Owczych i twierdził, że niedawno odkrył, że jest synem Sigurda II Gęby. Urodził się przypuszczalnie ok. 1152 r. w Norwegii, oficjalnie jako syn Unasa Kambare, małżonka Gunhildy. W wieku pięciu lat został przez rodziców zabrany na Wyspy Owcze i tam wychowywany na dworze biskupa Hroi - brata Unasa. Przeznaczony początkowo do służby kościelnej, został wyświęcony (stąd jego późniejszy przydomek: Ksiądz), jednak dowiedziawszy się od matki o swoim królewskim pochodzeniu, w wieku 24 lat porzucił stan duchowny i przeniósł się do Norwegii. Po śmierci Eysteina III Małej Dziewczynki stanął na czele stronnictwa Birkebeinerów.


Nowy pretendent nie został wówczas powszechnie uznany, a współcześni historycy również nie przywiązywali do niego dużej wiarygodności. Otrzymał niewielkie wsparcie w Norwegii i początkowo żadnego wsparcia ze strony Birgera Brosy w Szwecji, który był żonaty z Brygidą, siostrą Sigurda II Geby. Córka Sigurda II Geby, Cecilia, zdecydowała się natomiast rozpoznać w nim swojego brata. Po upadku Eysteina III Małej Dziewczynki także Birger Bros wsparł Sverre’a. Wbrew wszystkiemu Sverre okazał się kimś więcej niż tylko pretendentem. Wkrótce po objęciu przywództwa stał się punktem zjednoczenia wszelkiego niezadowolenia wobec rządów dotychczasowego króla.


19 czerwca 1179 r.  w bitwie pod Kalvskinnet na obrzeżach Nidaros Sverre Sigurdsson odniósł ważne zwycięstwo. Erling Ormsen Skakke poległ w tej bitwie. Był to punkt zwrotny w historii Norwegii. Arcybiskup Nidaros Eystein Erlendsson opuścił swoją siedzibę, gdy Sverre Sigurdsson zdobył miasto w 1178 r. Eystein Erlendsson podążył za królem Magnusem V Erlingssonem, aż ten uciekł do Danii po klęsce pod Ilevollene 27 maja 1180 r. Sam arcybiskup uciekł do północnej Anglii, gdzie przebywał przez trzy lata. Przebywał w klasztorze Bury St. Edmunds oraz w siedzibie biskupiej w Lincoln. Uzurpator Sverre Sigurdsson zwyciężył i osiągnął swój cel, jakim było królestwo. Odtąd Trøndelag wraz z Nidarosem był ośrodkiem władzy królewskiej. Magnus V kontynuował walkę po śmierci ojca i odrzucił kilka propozycji podziału królestwa podejmowanych przez Sverre'a. Saga Sverre'a, napisana przez islandzkiego opata Karla Jónssona, który w pierwszej części sagi opierał się na informacjach Sverre'a, jasno pokazała, że ​​Magnus V był popularny wśród większości ludzi i jak utrudniało to Sverre'owi walkę. Wojna pomiędzy Sverre'em i Magnusem V trwała kilka lat. Decydująca bitwa rozegrała się pod Fimreite w Sognefjordzie 15 czerwca 1184 r., i zakończyła się zwycięstwem Sverre'a i śmiercią Magnusa V Erlingsson i Orma Ivarssona.



Arcybiskup Nidaros Eystein Erlendsson


Jeszcze przed bitwą pod Fimreite doszło do zawarcia pewnego rodzaju ugody pomiędzy arcybiskupem Nidaros Eysteinem Erlendssonem i Sverre Sigurdssonem. Duchowny w 1183 r. powrócił z wygnania. Arcybiskup skoncentrował się na wewnętrznej organizacji Kościoła i pracach budowlanych w katedrze w Nidaros. Mimo to Eystein Erlendsson zachował niechętną neutralność wobec Sverre Sigurdssona. Świadczy o tym fakt, że arcybiskup mianował na swojego następcę najzacieklejszego wroga Sverre'a wśród biskupów, biskupa Stavanger Eryka Ivarssona. Eryk był gorliwym zwolennikiem reformy gregoriańskiej, która stanowczo obstawała przy swoim żądaniu wolności Kościoła. Ponadto popierał on Magnusa V Erlingssona w jego w bezpośrednim konflikcie ze Sverre Sigurdssonem. Chociaż Sverre występował przeciwko Erykowi Ivarssonowi, ugiął się i uznał jego wybór na arcybiskupa Nidaros, gdy w 1188 r. zmarł arcybiskup Eystein.


Sverre Sigurdsson sprawował władzę w Norwegii do 1202 r., ale nie mógł utrzymać długich okresów pokoju. Kościół, sprzymierzony z królem Magnusem V i Erlingiem Ormsenem Skakke, pozostawał w opozycji do Sverre'a przez całe jego panowanie. 


Spór Sverre'a z Kościołem składał się z dwóch elementów. Jednym z nich była walka o zachowanie i odzyskanie kontroli króla nad Kościołem. W ten sam sposób, jak królowie w innych krajach Europy w tamtym czasie (por. Henryk II i Tomasz Becket w Anglii), Sverre interweniował przeciwko daleko idącym żądaniom samorządności i władzy społecznej, które podniósł Kościół. 


Drugim elementem była walka pozycyjna spowodowana szczególną pozycją Sverre'a. Zgłaszając roszczenia do tronu w opozycji do koronowanego i namaszczonego przez Kościół króla, Sverre Sigurdsson siłą rzeczy uczynił z Kościoła swojego wroga. Pamiętajmy, że nasi bohaterowie żyją w czasach, w których król jest uznanym Pomazańcem Bożym, jego namiestnikiem i zastępcą na ziemi. Spór dotyczył w szczególności praw, jakie Kościół otrzymał za panowania Magnusa V Erlingssona, a częściowo już w momencie ustanowienia arcybiskupstwa w Nidaros w latach 1152-1153. 


Dotyczyło to kilku głównych kwestii. Ważna była kwestia wpływu Kościoła na wybór króla, jak wynika z praw o sukcesji tronu z 1163 r. Sverre Sigurdsson nie miał wyboru, jeśli chodzi o odrzucenie tego prawa, zgodnie z którym nie miał żadnych praw do korony. Kiedy odrzucił to prawo, było to równoznaczne, z tym że władza królewska Magnusa V Erlingssona była nielegalna, a co za tym idzie, także prawa, które Kościół otrzymał od niego. Stąd też ta zajadła wrogość między Sverre Sigurdssonem a Kościołem.


Dlatego też Sverre Sigurdsson nie pozostał zbyt długo niekwestionowanym królem Norwegii. Bowiem jesienią 1185 r. w Viken powstał nowy ruch oporu zwany kuvlungami, na cześć wybranego przywódcy Jana Kuvlunga. Do tego czasu Jan mieszkał jako mnich w opactwie cystersów na Hovedøya pod Oslo. Słowo cuculla z łaciny to określenie na okrycie wierzchnie wielu zgromadzeń zakonnych, czyli fałdzistego, długiego płaszcza sięgającego do stóp, z bardzo szerokimi rękawami, bez kołnierza, często z wszytym kapturem. 


29 września 1185 r. Jan Kuvlung został okrzyknięty królem na haugatinget w Tønsberg. Haugatinget było w średniowiecznej Norwegii królewskim zgromadzeniem wasali, na którym dokonywano wyboru króla. Haugatinget w Tønsberg był wraz z Øretinget w Trondheim były najważniejszymi politycznie zgromadzeniami możnych Królestwa Norwegii (można to porównać do wieców możnowładztwa z Małopolski i Wielkopolski w Królestwie Polskim).

 

To nowe stronnictwo było pod wieloma względami bezpośrednią kontynuacją Heklungerów i przynajmniej uzyskało ich milczącą aprobatę. Większość ludzi w stronnictwie pochodziła z Vikværing (Viken), czyli obszaru wokół Oslofjordu, ale największymi przywódcami byli ludzie z Vestlandet. Jan Kuvlung prawdopodobnie zyskał duże poparcie wśród ludności Agderu i Vestlandet. 


Jednym z najwybitniejszych jego stronników był Szymon Kåresson, syn Alny-Kåre i ojciec późniejszego króla stronnictwa Pastorałów (Baglerne) Flipa Simonssona. Wśród stronników Jana Kuvlunga odnajdujemy arcybiskupa Nidaros Eysteina Erlendssona, mimo że ten urodził się jako nieślubne dziecko. W jego otoczeniu znajdowało się wielu krewnych arcybiskupa. Jan Kuvlung wkrótce przejął kontrolę nad wschodnią i zachodnią Norwegią, czyli tam, gdzie wpływy Heklungerów był najsilniejsze, podczas gdy pozycja króla Sverre'a Sigurdssona w Trøndelag pozostała nienaruszona.


Jesienią 1186 r. Kuvlungowie zaatakowali Nidaros. Atak był dla Sverre'a Sigurdssona zaskoczeniem i schronił się w niedawno wzniesionej kamiennej fortecy Sion, zwanej Sverresborgiem. Kuvlungowie nie byli w stanie zdobyć twierdzy i zostali zmuszeni do odwrotu. W 1188 r. Sverre Sigurdsson popłynął na południe na czele dużej siły zbrojnych. Po raz pierwszy spotkali się w Tønsberg, ale żadna ze stron nie odważyła się zaatakować. Kuvlungenowie uciekli i dotarli do Nidaros, gdzie spustoszyli i między innymi zniszczyli fortecę. Zwano także Øretinget, gdzie na ludność Trønder wywarto presję, aby okrzyknęła Jana Kuvlunga królem.


Wtedy los Kuvlungów się odwrócił. Przed Wigilią Bożego Narodzenia król Sverre Sigurdsson przybył do Bergen z dwunastoma langskipami i przeprowadził niespodziewany atak. W trakcie walk Jan Kuvlung zginął w zamieszaniu, po czym opór Kuvlungów również osłabł. Zwycięstwo oznaczało, że przyszłe bunty przeciwko Sverre'owi Sigurdssenowi miały miejsce tylko we wschodniej Norwegii. Z otoczenia Jana Kuvlunga wyłonił się kolejny pretendent do tronu Sigurd Brenner, któremu nadano przydomek, ponieważ niszczył i palił, i twierdził, że jest także synem Inge I Garbatego. Kiedy został pokonany przez armię chłopską, przed śmiercią przyznał, że nie nazywa się Sigurd, ale Hedin i że pochodzi z Islandii. Jednak ten sukces Sverre Sigurdssona nie oznaczał końca zmagań z opozycją.


Klęska Kuvlungów zmusiła ich przywódców do emigracji - Szymon Kåresson i Olve z Gurann zbiegli do Danii. Szymon Kåresson adoptował dziecko imieniem Vikar  i ogłosił, że jest ono synem króla Magnusa V Erlingssona. Wokół nowego pretendenta Szymon i jego ludzi zgromadził stronnictwo, które tworzyli możni z terenów przygranicznych w Østfold. Przywódcy stronnictwa na czele floty złożonej z 16 statków popłynęło na północ. Latem 1190 r. spustoszyli Viken i brutalnie ograbili zarówno rolników, jak i kupców z zachodu na wschód. Nie udało im się jednak zdobyć poparcia Vikværingów, którzy byli już zmęczeni tego rodzaju grupami, uważanymi za bandę rabusiów i prymitywnych podżegaczy. W Tønsberg mieszkańcy i kupcy zmobilizowali kilka langskipów i statków towarowych, które cumowały przed nabrzeżami, aby bronić miasta. Z tą mniejszą flotą mieszczanie wypłynęli w morze i wypatrywali statków Vikara Magnussona, które odpłynęły od wód wokół miasta portowego po tym, jak Szymon Kåresson dowiedział się o działaniach obronnych mieszkańców Tønsberg.


Po tym jak ludzie z Tønsberg wyprzedzili statki stronników Vikara Magnussona zmusili ich do stoczenia bitwy morskiej pod Bridstein, prawdopodobnie Tresten pod Akersøya w Hvaler lub Tristein pod Færder. Ludzie z Tønsberg mieli najlepsze statki, które były zarówno większe, jak i wyższe niż te przeciwników, więc wynik bitwy morskiej był już przesądzony. Statki zostały bezlitośnie oczyszczone przez ludzi z Tønsberg, którzy zabili większość osób na pokładzie, w tym Szymona Kåressona. W przednim pokoju znaleziono zaledwie kilkuletnie dziecko, które okazało się być pretendentem do tronu królewskiego. Vikar Magnusson został zabity bez skrupułów przez zwycięzców. Nie wiadomo, ilu osób zginęło w bitwie morskiej.


Sukces Sverra'a Sigurdssona nie oznaczał końca jego problemów. Kiedy arcybiskup Nidaros Eystein Erlendsson zmarł 26 stycznia 1188 r., na jego następcę został wybrany biskup Stavanger Eryk Ivarsson. Sverre Sigurdsson prawdopodobnie miał teraz nadzieję, że uda się unormować jego stosunki z Kościołem. Dlatego też zwrócił się do Eryka Ivarssona z nadzieją, że zostanie koronowany - co miało być ostatecznym dowodem uznania jego władzy w Norwegii. Jednak w oczach Eryka Ivarssona Sverre Sigurdsson był nikim więcej niż uzurpatorem i królobójcą.


Sytuacja przerodziła się w otwarty konflikt, gdy Sverre Sigurdsson zaczął tworzyć listę przywilejów sprzecznych z prawem kościelnym. Arcybiskup ze swojej strony głosił kazania przeciwko królowi i jego ludziom oraz wysyłał listy ze skargami do papieża, ale na krótką metę jego broń ofensywna była słaba i mało skuteczna. W 1190 r. Sverre Sigurdsson próbował zmusić Eryka Ivarssona do uległości, twierdząc, że arcybiskup złamał prawo, mając na służbie 90 uzbrojonych ludzi. Zgodnie z prawem straż arcybiskupa miała ograniczać się do 30 ludzi. 


Kolejnym punktem spornym była sprawa koronacji Sverre'a Sigurdssona. Utorował sobie drogę do władzy za pomocą miecza, ale mimo tego jak każda osoba sprawująca władzę, niezależnie od tego, jak bardzo opierał swoją pozycję na sile, musiał szukać legitymizacji swojej władzy. Koronacja, która po raz pierwszy odbyła się w Norwegii i krajach nordyckich, w 1163 r. (lub 1164), gdy koronowano Magnusa V Erlingssona, zapewniła królowi wzmocnioną, ponadludzką legitymację (Pomazaniec Boży). Koronacja symbolizowała Bożą aprobatę dla króla. Sverre Sigurdsson miał kilka bardzo ważnych powodów, dla których starał się o koronację. Być może najważniejsze było to, że koronacji musieli dokonać przedstawiciele Kościoła, będący przedstawicielami Boga na ziemi. Dlatego też, możni Kościoła, ze względu na uznaną przez Boga pozycję, jaka wiązała się z koronacją, mieli większe trudności z otwartym przeciwstawieniem mu się jako koronowanemu królowi. Odmowa koronacji Sverre'a Sigurdssona spotkała się z argumentami, takimi jak złamanie ślubów kapłańskich i bycie bigamistą. Ponadto arcybiskup Eryk Ivarsson odmówił koronacji Sverre’a bez zgody papieża, co mogło wywołać otwarty spór między nimi. Sverre Sigurdsson mógł mieć kilka powodów, dla których chciał koronacji: wzmocniona legitymizacja jego władzy, wzmocniona pozycja wobec innych pretendentów do tronu, którzy w końcu się pojawili, a gdyby przedstawiciele Kościoła koronowali Sverre'a, trudno byłoby mu się przeciwstawić jako Pomazańcowi Boga. Jednak arcybiskup, zamiast podporządkować się woli króla, uciekł z kraju do Lund, gdzie miał swoją siedzibę duński arcybiskup. Stamtąd wysłał delegację do Rzymu, prosząc o radę papieża Celestyna III.


Pod nieobecność arcybiskupa Sverre Sigurdsson wzmógł presję na biskupów, a zwłaszcza na biskupa Oslo Mikołaja Arnessona. Mikołaj Arnesson był przyrodnim bratem króla Inge I Garbatego i został biskupem Oslo w 1190 r. wbrew woli Sverre'a. Jednak sytuacja się nieco skomplikowała. Wiosną 1193 r. jarl Orkadów Harald Maddadsson wsparł kolejnego pretendenta do tronu norweskiego. Był nim 13-letni Sigurd Magnusson, rzekomy syn Magnusa V Erlingssona. Bezpośrednim motywem działania Haralda Maddadssona mogła być chęć zduszenia w zarodku norweskiego poparcia dla kolejnego rywala o panowanie nad Orkadami, Haralda Ingiridssona albo Harolda Młodszego, wnuka Magnusa Świętego. Ponadto jarl dostrzegł szansę objęcia ważnej funkcji doradcy Sigurda Magnussona, pretendenta a może nawet kolejnego króla Norwegii. Trzon sił dokonujących inwazji na Norwegię stanowił kontyngent z Orkadów i Szetlandów, stąd też nazwa stronnictwa wspierającego roszczenia Sigurda Magnussona, Eyjarskeggjar, czyli "Brodaci Wyspiarze". Inicjatorami tego przedsięwzięcia byli Hallkjell Jonsson, który był synem Małgorzaty, córki norweskiego króla Haralda IV Gille i mężem Ragnhildy, córką Erlinga Ormssona Skakke, Olaf Jarlsmåg, szwagier Haralda Maddadssona i przybrany syn Olafa Sigurd, nieślubny syn króla Magnusa V Erlingssona.


Latem 1193 r. Eyjarskeggjar przybyli do Viken, gdzie w Tønsberg ogłosili Sigurda Magnussona królem. Jesienią w tym roku do Eyjarskeggjar dołączył także Sigurd Jarlsson (Erlingsson), stryj Sigurda Magnussona, który stał się jednym z przywódców stronnictwa. Po pokonaniu Eyjarskeggjar w bitwie pod Florvåg (3 kwietnia 1194 r.) Sverre Sigurdsson zorganizował spotkanie z Mikołajem Arnessonem, podczas którego twierdził, że ma dowód na to, że biskup był w zmowie z Eyjarskeggjar. Król oskarżył biskupa o zdradę stanu i zagroził surową karą. Mikołaj Arnesson poddał się i 29 czerwca wraz z innymi biskupami koronował Sverre'a. Marcin, Kapelan Sverre’a, został wybrany biskupem Bergen.


Tymczasem 15 czerwca 1194 r. arcybiskup Nidaros otrzymał list z poparciem papieża Celestyna III w nałożeniu ekskomuniki na Sverre'a. Umocniony tym Eryk Ivarsson nakazał pozostałym biskupom Norwegii udać się za nim na wygnanie do Danii, co uczynili. Saga Sverre'a mówi, że król został później zwolniony z ekskomuniki na mocy listu papieskiego, który okazał się jednak fałszywy. Wynika to jasno z listu, w którym następca Celestyna III, papież Innocenty III, również nakazał biskupom norweskim wydanie interdyktu przeciwko królowi i części kraju, która go wspierała. W ten sposób Sverre pozostał ekskomunikowanym aż do dnia swojej śmierci.


Baglerowie i ugoda z Kvitsøy 


W 1197 r. przed władzą królewską Sverre’a stanęło nowe wyzwanie. Kilku ważnych przeciwników Sverre, w tym, biskup Oslo Mikołaj Arnesson  i arcybiskup Nidaros Eryk Ivarsson, spotkało się w Halör w Skanii (wówczas część Danii). Tutaj za swojego pretendenta do tronu uznali chłopca o imieniu Inge Magnusson, rzekomego syna Magnusa Erlingssona, prawdopodobnie wiedząc, że to nieprawda. Nową frakcję nazwano „baglerne” (z języka nordyckiego oznacza „laska biskupa” - bagall), czyli pastorał.


Wojna między wspieranymi przez Kościół Baglerami a Birkebeinerami trwała do końca panowania króla Sverre'a. Baglerowie nie byli w stanie ani odsunąć Sverre'a od władzy, ani go zabić, ale Sverre'owi nie udało się też odnieść zdecydowanego zwycięstwa nad Baglerami. Baglerowie i ludzie kościoła stali za wielkimi zniszczeniami w Trøndelag, gdzie wojna była szczególnie zacięta. Jako dowód tego można wspomnieć, że  1198 r. biskup Oslo Mikołaj Arnesson bez wahania spalił Bergen, w wyniku czego spłonął także Kościół Mariacki i pięć innych kościołów. Uzasadniał to faktem, że „Birkebeinerowie zbezcześcili wszystkie kościoły, ponieważ przebywali w nich ekskomunikowani ludzie, tak że nie były one bardziej święte niż inne burdele”.


Kiedy Sverre zmarł z powodu choroby w Bergen w 1202 r., był pierwszym królem Norwegii, który zmarł z przyczyn naturalnych od czasu Sigurda I Krzyżowca w 1130 r. Jego ostatnim czynem było doradzenie swojemu synowi i następcy, Håkonowi III Sverressonowi, aby osiągnął porozumienie z Kościołem. Håkon III został wybrany na nowego króla Birkebeinerów, a biskupi wrócili do Norwegii i uwolnili kraj od interdyktu, co było niemożliwe za życia króla Sverre. Pozbawiony większości wsparcia poddanych król Baglerów, Inge Magnusson, zmarł jeszcze tego samego roku.


Håkon III Sverresson najwyraźniej opanował cały kraj, ale zmarł nagle 1 stycznia 1204 r. w Bergen. Śmierć nastąpiła wkrótce po przybyciu ze Szwecji jego macochy Małgorzaty. Podejrzewano ją o zabicie pasierba z użyciem trucizny, a gdy nie udało jej się udowodnić swojej niewinności, uciekła z powrotem do Szwecji. 


Następcą Håkona III Sverresson został jego czteroletni bratanek Guttorm Sigurdsson. Był on synem Sigurda Lavarda, który zginał w trakcie wojny domowej około 1200-1201 r. W związku z tym, że nowy król był jeszcze dzieckiem, przywódcy stronnictwa Birkebeinerów wodzem swojej armii i królestwa mianowali Håkona Galena. Możny ten był synem szwedzkiego barona Folkvida lagmanna i nieślubnej córki króla Sigurda II Gęby, Cecylii Sigurdsdatter. Guttorm Sigurdsson wraz z armią Birkebeinerów popłynął do Nidaros, gdzie dziecko zostało koronowane i ogłoszone królem w Øretinget. W sierpniu tego samego roku zachorował i zmarł.


Birkebeinowie nie znali żadnego innego bezpośredniego potomka króla Sverre'a. Kandydatem na kolejnego króla Norwegii uczynili samego Håkona Galena. Jednak gdy zebrano się w Nidaros, arcybiskup Eryk Ivarsson i lud Trønder rzucił wyzwanie Håkonowi, a według sag o Baglerach szwedzkie pochodzenie Håkona Galena zostało użyte jako argument przeciwko niemu. Zamiast niego na króla wybrano przyrodniego brata Håkona, Inge Bårdssona, który był synem siostry Sverre’a Sigurdssona, Cecylii Sigurdsdatter i możnego norweskiego Bårda Guttormssona z Reinsätten. Natomiast Håkon Galen pozostał hrabią i przywódcą armii. Otrzymał także połowę królewskiego dochodu, niemal jako rekompensatę.


W tym samym czasie w Danii odrodziła się i uaktywniła frakcja Baglerów. Baglerowie wzięli teraz na swego króla innego rzekomego syna Magnusa Erlingssona, Erlinga Magnussona Steinvegga. Przydomek Steinvegg należy tłumaczyć jako "Kamienna Ściana", i nazwę tę zawdzięczał swojej ucieczce z niewoli u Wendów, której dokonał opuszczając się w dół kamiennych murów więzienia. Nowy pretendent poddał się próbie żelaza, aby udowodnić, że pochodzi z królewskiego rodu.  Przy wsparciu duńskiego króla Waldemara II Zwycięskiego najechali Norwegię w 1204 r. i przejęli kontrolę nad Viken. Po chorobie i śmierci Erlinga Magnussona Steinvegga w 1207 r. wojna toczyła się dalej bez zakłóceń, a nowym królem Baglerów w Sarpsborgu został okrzyknięty Filippus Simonsson, syn siostry biskupa Mikołaja Arnessona, Małgorzaty.


Baglerowie największe poparcie posiadali w okolicach Oslofjordu, podczas gdy Trøndelag był głównym bastionem  Birkebeinerów. Niemniej jednak cały kraj był zaangażowany w działania wojenne. Wreszcie biskupi podjęli inicjatywę wynegocjowania kruchego porozumienia między stronami. Po wielu latach walk biskup Oslo Mikołaj Arnesson chciał pogodzić Baglerów i Birkebeinerów. Biskup Mikołaj Arnesson doszedł do porozumienia z arcybiskupem Nidaros Tore Gudmundssonem, i obaj mieli pracować na rzecz pojednania między walczącymi stronnictwami. 


Ugodę zawarto jesienią 1208 r. podczas spotkania w Kvitsøy w Rogalandzie, co nadało jej nazwę Kvitsøyforliket. Filippus Simonsson i Baglerowie przywieźli ze sobą tyle ludzi i statków, ile wcześniej uzgodniono, natomiast Birkebeinowie przywieźli więcej ludzi i wciąż przybywali nowi. Kiedy królowie mieli się spotkać, Birkebeinerów było znacznie więcej niż Baglerów. Arcybiskup Nidaros Tore Gudmundsson przemawiał w imieniu króla Inge II Bårdssona, a biskup Oslo Mikołaj Arnesson mówił w imieniu Filippusa Simonsson na temat porozumienia, które już wcześniej omawiali.


Ostatecznie ustalono, że przywódca Baglerów, Filippus Simonsson, będzie sprawować władzę nad Opplandenem (Opplanda), Vikenem od Rygjarbit do Svinesund. Nie mógł jednak używać tytułu króla i pieczęci królewskiej oraz przysiąc posłuszeństwo i wierność królowi Inge II Bårdssonowi. Przywódca Birkebeinerów miał być królem tej ziemi. Zgodnie z ugodą Filippus Simonsson poślubił Kristinę Sverresdatter, córkę króla Sverre'a, jako przypieczętowanie pokoju. W średniowieczu powszechne było wykorzystywanie małżeństwa jako środka rozwiązywania i łagodzenia konfliktów.

Ponieważ Birkebeinerzy stanowili wyraźną większość, Filippus Simonsson nie miał innego wyjścia, jak tylko zaakceptować warunki porozumienia. Uzgodniono, że żadna ze stron nie będzie żądać od drugiej rekompensaty finansowej. Na koniec ustalono grid (forma amnestii lub darowania kary) między stronami i każda ze stron rozeszła się w swoją stronę. 


Po spotkaniu w Kvitsøy Dagfinn Bonde, królewski doradca Birkebeinerów, został wysłany przez króla Inge II Bårdssona do Tønsberg, aby odebrać królewską pieczęć Filippusa Simonsson. Jednak Filippus z niej nie zrezygnował i wezwał Bglerów, rolników i mieszczan na Haugating, gdzie oświadczył, że nigdy nie zgodziłby się na zrzeczenie się pieczęci królewskiej, gdyby Birkebeinerów nie było tak wielu na spotkaniu w Kvitsøy. Filippus Simonsson uważał, że Birkebeinerowie, przyprowadzając na spotkanie więcej osób niż ustalono, nie dotrzymali słowa i w związku z tym umowa o zrzeczeniu się przez niego pieczęci jest nieważna. Baglerowie zgodzili się na to i zapowiedzieli, że odetną rękę temu, kto odważy się zabrać pieczęć królewską. Dagfinn Bonde musiał więc wrócić do króla Inge II Bårdssona z pustymi rękami, a Filippus Simonsson nadal nazywał się królem, jak poprzednio. Tym samym zerwał ugodę i nadal nazywał się królem aż do śmierci, ale pokój trwał do 1217 r.


Jednocześnie wydaje się, że stosunki między królem Inge II Bårdssonem a jego przyrodnim bratem Håkonem Galenem były czasami bardzo napięte. Håkon Galen próbował zażądać dla siebie królewskiego tytułu, ale król Inge II Bårdsson słusznie się temu sprzeciwił. Zamiast tego pomiędzy braćmi została zawarta umowa: jeden z braci, który żył najdłużej, odziedziczy ziemie drugiego, a prawowity syn jednego z nich odziedziczy je oba. Zapewniło to dobre możliwości synowi Håkona Galena, Knutowi Håkonssonowi, ponieważ król Inge II Bårdsson miał tylko jednego nieślubnego syna.


Na wiosnę 1217 r. zmarł król Birkebeinerów Inge II Bårdsson, a Birkebeinerowie, zdenerwowani brakiem przywódcy na wypadek ataku Baglerów, wybrali na nowego króla 13-letniego Håkona Håkonssona. Był on pogrobowym synem króla Håkona III Sverressona. Birkebeinowie nie wiedzieli o nim, kiedy w 1204 r. wybrali Inge II Bårdsson na króla. Przyrodni brat Inge II Bårdsson, Skule Bårdsson, który sam miał ambicje sięgnięcia po koronę. Miał wątpliwości co do pochodzenia pretendenta do tronu i odmówił złożenia przysięgi Håkonowi IV Håkonssonowi. 


W lipcu 1217 r. Håkon IV Håkonsson został uznany za króla w Bergen. Następnie został uznany przez Haugating, Borgarting i na południe od Svinesund. Hołd i daniny złożone nielegalnemu królowi Håkonowi IV Håkonssonowi były cierniem w boku arcybiskupa Nidaros Guttorma i kapituły katedralnej w Nidaros, która wspierała Skule Bårdssona. W chwili śmierci Inge II Bårdssona arcybiskup przebywał z wizytą w Hålogaland i Skule Bårdsson odłożył sprawę ewentualnej otwartej walki z bratankiem do czasu powrotu Guttorma.


źródło: https://media.snl.no/media/43450/standard_compressed_helgenskrin.jpg


Szkic potencjalnego relikwiarza z ciałem świętego Olafa


Duchowni z kapitułu katedralnej udaremnili próbę żelaza, której chciała się poddać Inga z Varteig, aby udowodnić królewskie pochodzenie swojego syna Håkona IV Håkonssona. Natomiast kiedy mimo to wybór Håkona IV Håkonssona doszedł do skutku, nie pozwolili na wniesienie relikwiarza z ciałem świętego Olafa na dwór królewski podczas składania hołdu. Był to ważna część ceremoniału związanego z obiorem króla Norwegii. Święty Olaf jest patronem Norwegii i uważano go za Rex Perpetuus Norvegiae, czyli Wieczny Król Norwegii. W akcie sukcesji tronu, rzekomo z 1163 r., jest napisane, że "korona zostanie złożona w ofierze po królu, który wówczas z niej spadł, za jego duszę i będzie tam wisieć na zawsze, ku czci Boga i świętego król Olafa, zgodnie z obietnicą króla Magnusa I Dobrego, pierwszego koronowanego króla w Norwegii". Oznaczałoby to, że każdy król koronowany na cześć pierwszego koronowanego króla Norwegii, Magnusa I Dobrego, będzie rządził królestwem jako wasal Olafa Świętego. Od 1204 r. nowo wybrany król musiał jednocześnie złożyć przysięgę na relikwiarz świętego Olafa. Królów postrzegano jako rządzących królestwem w imieniu Rex Perpetuus Norvegiae Olafa.


Kościół utrzymywał, że jego akceptacja stanowi przesłankę legalnego wyboru króla. Na Wielkanoc 1218 r. w Bergen zorganizowano królewskie zgromadzenie elekcyjne. Następnie Skule Bårdsson złożył przysięgę, ale ułożył ją tak, aby sam został współregentem. Tutaj Håkon IV Håkonsson złożył królewską przysięgę na relikwiarz świętej Sunniwy. Jest ona uznawana za patronkę zachodniej Norwegii, a w średniowieczu czczona jako jedna z trzech najwybitniejszych świętych Norwegii, obok Olafa Świętego i świętego Hallwarda.



Olaf II Święty, król Norwegii


Arcybiskup Nidaros Guttorm żądał poddania się próbie żelaza przez członka rodziny Håkona IV Håkonssona. Król zgodził się na to i pozwolił swojej matce poddać się tej próbie w obecności możnych królestwa. Arcybiskup ogłosił na spotkaniu kończącym zgromadzenie królestwa, że "Sąd Boży" potwierdził prawdomówność Ingi z Varteig i uznał w ten sposób królewskie pochodzenie Håkona IV Håkonssona. Jednocześnie podpisał umowę o podziale władzy pomiędzy Håkonem IV Håkonssonem a Skule Bårdssonem, który w ramach kompromisu został mianowany przywódcą stronnictwa królewskiego. To uczyniło Skule Bårdssona w praktyce najpotężniejszym człowiekiem w Norwegii. Zyskał pozycję, jaką prawie nikt poza samymi królami nie zajmował wcześniej. Już w tym czasie pojawiły się pierwsze próby ograniczenia jego władzy i wpływów. „Kanclerz” Ivar Bodde próbował uniemożliwić Skule Bårdssonowi wysyłanie listów z pieczęcią królewską.


W tym samym roku zmarł Filippus Simonsson. Skule Bårdsson działał szybko. Udało mu się przekonać Baglerów, aby nie wybierali nowego króla, zamiast tego powinni oficjalnie rozwiązać swoje ugrupowanie i przysiąc wierność Håkonowi IV Håkonssonowi, a tym samym ponownie zjednoczyć królestwo. Nie wszyscy jednak się na to zgodzili i w 1219 r. pod przywództwem możnego norweskiego Gudolfa z Blakstad podnieśli bunt. Wspierali na króla piętnastoletniego wówczas Sigurda Ribbunga, rzekomego syna Erlinga Magnusson Steinvegga, a co za tym idzie wnuka króla Magnusa V Erlingssona. Zwolenników Sigurda nazywano Ribbungen. Gudolfa z Blakstad nigdy nie był w stanie zmobilizować tak szerokiego poparcia we wschodniej Norwegii, jak to niegdyś uczynili Baglerowie, i ostatecznie został pokonany przez Birkebeinerów pod wodzą Skule Bårdssona. Powstanie trwało do 1227 r.


By tego wszystkiego było mało w 1217 lub 1218 r. w Marker w Østfold we wschodniej Norwegii pojawił się kolejny pretendent do tronu, niejaki Bene (Benedykt) Ksiądz, zwano go Skinnkniv (Skindkniv). On również podawał się za nieślubnego syna Magnusa V Erlingssona, a skupione wokół niego stronnictwo zwano Slittungerami. Wiosną 1218 r. Slittungerowie zostali pobici pod Gunnarsbø niedaleko Tønsberg przez Baglerów którym przewodził Arnbjørn Jonsson. Sam Bene Skinnkniv zdołał zbiec. Wkrótce potem Slittungerowie przybyli do Oslo, splądrowali miasto. Następnie udali się do Halland w Danii (obecnie część Szwecji ) i tam dokonali spustoszenia. W 1219 r. na Slittungerów napadli wspólnie Baglerowie i Birkebeinerowie. Bene Skinnkniv została zabita przez Birkebeinerów pod Øyeren w 1222 r.


Na początku lipca 1226 r. Sigurd Ribbung zachorował i zmarł. Ribbungowie od początku trzymali wiadomość o jego śmierci w tajemnicy i nowym królem uczynili Knuta Håkonsson, syn wodza Birkebeinerów, Håkona Galena i jego żony szwedzkiej możnej Kristiny Nilsdatter (Nikolasdatter), która była wnuczką nikogo innego jak szwedzkiego króla Eryka Świętego. Tym samym w żyłach Knuta Håkonsson płynęła królewska krew zarówno ze strony ojca, jak i matki.


Według sagi Gudolf z Blakstad został zabity jeszcze tego samego roku przez synów miejscowego rolnika, z którym był w konflikcie. Kiedy Birkebeinerowie w końcu pokonali Ribbungen, Knut Håkonsson otrzymał łaskę króla i stał się jednym z wiernych ludzi Håkona IV Håkonssona. Reszta jego zwolenników się poddała.


Wydaje się, że pierwotnie wybór Håkona IV Håkonssona na króla w 1217 r. był rozwiązaniem tymczasowym do czasu osiągnięcia czegoś trwalszego. Skule Bårdssona niewątpliwie miał nadzieję, że wkrótce przejmie tron, a kiedy w 1223 r. w Bergen zebrali się najpotężniejsi ludzie królestwa, wysunął się jako kandydat na tron. Wówczas odbył się synod biskupów norweskich połączony z riksdagiem, którym przewodniczył arcybiskup Nidaros Guttorm. Spotkanie możnych świeckich i duchownych królestwa zakończyło się potwierdzeniem legalności panowania Håkona IV Håkonssona. Nie było to wcześniej do końca jasne ze względu na wątpliwości związane z pochodzeniem króla.


W miarę jak Håkon IV Håkonsson dorastał i przejmował coraz większą kontrolę, władza Skule Bårdssona malała. Próbując zachować pokój między nimi, zdecydowano, że w 1225 r. Håkon poślubi córkę Skule Bårdssona, Małgorzatę. W 1237 r. Skule otrzymał tytuł księcia, pierwszy w Norwegii. To wciąż nie wystarczyło, żeby zaspokoić jego żądzę władzy. W 1239 r. Skule  Bårdsson ogłosił się królem i wyruszył na wojnę z królem Håkonem IV Håkonssonem. Bunt nie powiódł się i w 1240 r. Skule Bårdsson został zabity przez ludzi króla, gdy szukał schronienia w klasztorze Elgeseter w Nidaros. Wraz ze śmiercią Skule Bårdssona wojna domowa w Norwegii dobiegła końca.



BIBLIOGRAFIA:

1. Witold Chrzanowski, Król Wikingów Harald Pięknowłosy (850-933), Kraków 2017,

2. Saxo Grammaticus, Gesta Danorum. Kronika Danii, wg opracowania Frederika Winkela Horna z duńskiego przetłumaczył Jan Wołucki, 2014

3. Snorri Sturluson, Heimskringla, opr. Anna Waśko, Jakub Morawiec, Kraków 2019

4. Janusz Małłek, Historia Norwegii (do roku 1814), Toruń 2014,

5. Angelo Forte, Richard Oram, Frederik Pedersen, Państwa Wikingów. Podboje - władza - kultura. Wiek IX-XI, Warszawa 2010,

niedziela, 29 października 2023

Boemund I książę Antiochii

 Boemund I de Hauteville był synem księcia Apulii, Kalabrii i Sycylii Roberta Guiscarda i jego pierwszej żony Alberady. Urodził się najprawdopodobniej między 1051 a 1058 r.. Na chrzcie otrzymał imię Marek, ale jego ojciec nadał mu przydomek Boemund, na cześć legendarnego giganta.


Pierwsze wiarygodne informacje o jego działalności pochodzą z marca 1081 r., kiedy wojska Roberta Guiscarda pod wodzą Boemunda rozpoczęły wielką wyprawę przeciwko cesarzowi bizantyjskiemu Aleksemu I Komnenowi. Zajęto wówczas Aulonę (Wlora), miasto w Albanii na wybrzeżu Adriatyku, a następnie próbowano opanować wyspę Korfu. 18 października 1081 r. pod Dyrrachium (Durrës)  siły sycylijskie odniosły zwycięstwo nad cesarzem Aleksym I Komnenem, a Boemund miał decydujący udział w zwycięstwie. W kwietniu lub maju 1082 r., gdy Robert Guiscard został zmuszony do pospiesznego powrotu do Italii, Boemund objął najwyższe dowództwo nad wojskami pozostającymi w głębi Grecji. W ciągu następnych miesięcy przedarł się aż do Larisy, której wyczerpujące oblężenie musiało jednak zostać przerwane po klęsce Normanów w kwietniu 1083 r. Pod koniec tego samego roku lub na początku 1084 Boemund wyruszył statkiem do Wlory, aby zdobyć sumy potrzebne na zaległy żołd dla wojsk we Włoszech. Do Albanii wrócił z Otranto wraz z ojcem i trzema braćmi w październiku 1084 r. Zachorował w zimowisku w Vonitza, gdzie wśród Normanów szalała zaraza, a na początku 1085 r. mógł wrócić do Italii. Śmierć Roberta Guiscarda, która nastąpiła 17 lipca 1085 r., zniweczyła wielkie plany podboju, które najwyraźniej przewidywały koronę cesarską bizantyjską dla Boemunda.

Bezpośrednio po śmierci Roberta Guiscarda jego młodszy syn Roger I Trzos (zrodzony z drugiej żony Siszelgajty z Salerno), którego ojciec wyznaczył na następcę księstwa, został uznany za władcę przez stacjonującą na albańskich wybrzeżach armię normańską i we wrześniu 1085 r. został uznany księciem przez swojego stryja hrabiego Sycylii Rogera I Wielkiego Hrabiego. Gdy ten ostatni wrócił do swoich posiadłości, Boemund, który najwyraźniej został całkowicie wykluczony z dziedzictwa ojca, mimo że był starszym synem, chwycił za broń przeciwko Rogerowi I Trzosowi i z pomocą księcia Kapui Jordana I Drengota podbił Orię i spustoszył tereny wokół Tarentu i Otranto. Mimo to zachowały się niektóre dyplomy księcia, wystawione w marcu i maju 1086 r. oraz w maju i czerwcu 1087 r., które również opatrzone są podpisem Boemunda. Pokój zawarty przez dwóch rywalizujących ze sobą braci najwyraźniej przed marcem 1086 r. zapewnił Boemundowi panowanie nad południowo-zachodnią Apulią od Conversano i Taranto aż po Otranto i Gallipoli, tak że nawet potężny hrabia Conversano Godfryd Starszy uznał się jego lennikiem. Nowy konflikt zbrojny z księciem i hrabią Rogerem, który rozpoczął się prawdopodobnie jesienią 1087 r., a głównym teatrem działań była Kalabria, zakończył się w pierwszej połowie 1089 r. i potwierdził posiadanie Maidy i Cosenzy w rękach Boemunda. Jednak jeszcze w tym samym roku był w stanie wymienić Cosenzę na Bari i tym samym odpowiednio uzupełnić swoje apulijskie posiadłości. Boemund jako pan Bari, czyli najważniejszego miasta na południowym wschodzie Włoch, stawił się już w połowie września 1089 r. na soborze w Melfi, któremu przewodniczył papież Urban II. Ostatecznie papież potwierdził władzę zwierzchnią Rogera I Trzosa, ustanawiając go księciem Apulii i Kalabrii w 1089 r.


Rozpoczął się okres współpracy między braćmi. W lipcu 1090 r. wydali przywilej na rzecz opactwa Banzi, rok później wraz ze swoim stryjem Rogerem I Wielkim Hrabią oblegali zbuntowane miasto Cosenza i zdobyli je. Z drugiej strony Boemund poniósł klęskę w tym samym roku w mieście Oria, które również się zbuntowało. 20 listopada 1092 r. w Anglonie poświadczona jest jego obecność w towarzystwie papieża Urbana II. W następstwie plotek o domniemanej chorobie i śmierci księcia Rogera I Trzosa, pod koniec 1093 r. zajął jego kalabryjskie zamki. Na wieść o wyzdrowieniu brata pospieszył do Melfi, by oddać mu zamki, a później pomógł mu – ponownie razem z Rogerem I Wielkim Hrabią - zdobyć Rossano, będące w posiadaniu Wilhelma z Grantmesnil. Jeszcze wspólnie z bratem i stryjem oblegał Amalfię, które według zapisków Annales Cavenses rozpoczęło się na początku czerwca 1096 r. Podczas tego oblężenia Boemund, najwyraźniej pod wrażeniem przejścia sił krzyżowców przez południowe Włochy zmierzających do Ziemi Świętej, ogłosił swoją decyzję o przystąpieniu do I krucjaty.


Powodów tej decyzji należy przede wszystkim upatrywać w fakcie, że południowe Włochy nie oferowały wystarczającej przestrzeni dla jego energii i talentu. Oprócz religijnych pobudek, do Ziemi Świętej zaprowadziła go przede wszystkim chęć podbojów i stworzenia własnego władztwa. Prawdopodobnie w związku z przygotowaniami do wyprawy do Palestyny w sierpniu 1096 r. "Guidelmus Flammengus" został mianowany na urząd katapano Bari.


Wydaje się, że Boemund zaokrętował się pod koniec października a 1 listopada był już obecny we Aulonie. Podczas marszu na Konstantynopol 2 kwietnia. 1097 r. odłączył się od swoich wojsk, aby jak najszybciej rozpocząć rokowania z cesarzem Aleksym I Komnenem. Przybył do stolicy Bizancjum około 10 kwietnia, gdzie został przyjęty przez władcę Greków. Podobnie jak inni dowódcy armii krzyżowców Boemund złożył cesarzowi przysięgę wierności. Na próżno prosił go o nadanie mu tytułu Wielkiego Domestyka Wschodu, czyli najwyższego wodza wszystkich wojsk cesarskich w Azji, aby mógł w ten sposób stanąć na czele armii krzyżowców. Ale nawet bez takiej legitymacji był on podczas pobytu w Konstantynopolu uważany za jednego z najwybitniejszych zachodnich przywódców. W tym miejscu warto oddać głos bizantyńskiej księżniczce Annie Komnenie, córce cesarza Aleksego I,  która w swoim wspaniałym dziele pt. Aleksjada, zostawiła nam opis Boemunda, którego zapewne spotkała na dworze cesarskim:


"O Boemundzie można powiedzieć krótko. Nie było doń podobnego w całym cesarstwie rzymskim ani barbarzyńcy ani Hellena. Jego widok wzbudzał podziw, rozgłos o nim wprawiał w strach. By szczegółowo opisać wygląd barbarzyńcy: odznaczał się on tak wysokim wzrostem, że górował nad najwyższymi mężczyznami prawie o łokieć. W pasie był szczupły, w biodrach i barkach - szeroki. Pierś miał rozwiniętą, ramiona silne. Cała budowa ciała nie była ani za chuda, ani za otyła, odznaczała się doskonałymi proporcjami, została, by tak rzec, wyrzeźbiona według kanonów Polikleta. Ręce miał mocne, silny chód, jędrną szyję i dobrze zbudowane plecy [...]. Skórę na całym ciele miał mlecznobiałą, jedynie biel twarzy zabarwiała się rumieńcami. Włosy zachowywały kolor jasny i nie spadały jak u innych barbarzyńców aż na barki. [...] Niebieskie oczy Boemunda wyrażały jednocześnie odwagę i dostojeństwo. [...] Natura obdarzyła go nozdrzami, przez które swobodnie przechodziło powietrze wydobywające się z serca z wrzeniem."


W połowie maja 1097 r. Boemund ponownie połączył siły ze swoimi wojskami, które w ramach gromadzącej się armii krzyżowców rozpoczęły 14 maja oblężenie Nicei. Po zdobyciu tego miasta 19 czerwca Norman pomaszerował na czele armii krzyżowców przez Azję Mniejszą. Po ponownym zebraniu poszczególnych oddziałów, 29 czerwca podjęto decyzję o podziale armii na dwie części. Boemund otrzymał dowództwo nad pierwszą, która miało wyprzedzić drugą o dzień marszu. Już następnego wieczoru straż przednia zetknęła się pod Dorylaeum (w okolicach dzisiejszego Eskişehir) z Turkami Seldżuckimi. Rankiem 1 lipca doszło do bitwy, którą można było rozstrzygnąć dopiero około południa dzięki interwencji drugiej połowy armii krzyżowców, która w pośpiechu rzuciła się do walki.




Oblężenie Antiochii


Po miesiącach marszu pierwsze oddziały pod dowództwem Boemunda przybyły 20 października do Antiochii. Wydaje się, że podczas długiego oblężenia Boemund pełnił de facto funkcję naczelnego wodza, chociaż wybrano na ten urząd hrabiego Blois Stefana Henryka. To właśnie Boemund zdobył w połowie listopada bardzo ważną strategicznie warownię Harenc koło Antiochii. Pod jego dowództwem Normanowie zdołali rozgromić armię turecką, rzucili się na pomoc oblężonym, na których natrafili przypadkowo, zajmując się zaopatrzeniem. I zgodnie z przygotowanym przez niego planem, 9 lutego 1098 r. Frankowie byli w stanie pokonać inne wojska spieszące z pomocą pod dowództwem emira Aleppo Ridwana ibn Tutusha. Kiedy pod koniec maja zbliżała się potężna armia turecka pod dowództwem atabega Mosulu Kurbughi wydawało się, że sytuacja krzyżowców stała się rozpaczliwa, ale na szczęście Kurbugha, zbyt pewny siebie, a przez to nierozważny, nie śpieszył się pod Antiochię. Dał krzyżowcom dodatkowe, bezcenne trzy tygodnie, tracąc je niepotrzebnie na bezskuteczne oblężenie Baldwina z Boulogne w Edessie. Boemund znalazł rozwiązanie. Od pewnego czasu pozostawał w kontakcie z jednym z dowódców Jaghi Sijana, niejakim Firuzem (Pirrusem), który dowodził załogami trzech baszt, wśród nich Baszty Dwóch Sióstr. Firuz był z pochodzenia Ormianinem, który zmienił wyznanie i jako muzułmanin zrobił karierę w administracji Jaghi Sijana. Nigdy nie zerwał jednak związków z rodakami i dawnymi współwyznawcami. W sytuacji gdy pomiędzy nim a Jaghi Sijanem doszło do poważnego nieporozumienia na tle ukrycia zapasów zboża, Firuz stał się wręcz idealnym sojusznikiem dla krzyżowców. Należało go jedynie przekonać do zdrady. Dla przebiegłego Boemunda nie było to zadanie trudne. Firuz pozwolił krzyżowcom wejść do miasta przed świtem 3 czerwca, które okrutnie splądrowali tego samego dnia. Okoliczność, że pomoc cesarza Aleksego I Komnena nie nadeszła w czasie oblężenia, skłoniła większość zachodnich dowódców już przed decydującym atakiem do przyjęcia propozycji Boemunda, zgodnie z którą miasto Antiochia przypadnie temu, który jako pierwszy wkroczył w jej mury. Udało się to Boemundowi, ale na początku sprawa ta nie była rozstrzygnięta, biorąc pod uwagę, że wewnątrz miasta cytadela nadal pozostawała w rękach tureckich, a na zewnątrz rozpoczęło się już 5 czerwca oblężenie przez turecką armię Kurbughi. Boemund występował teraz jako dowódca obrony i tak pod jego komendą 28 czerwca odbył się decydujący wypad, podczas którego oblegająca armia turecka została rozgromiona. Cytadela poddała się tego samego dnia.


Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami krzyżowcy zaprosili cesarza Aleksego I Komnena do osobistego przejęcia Antiochii i wzięcia udziału w marszu na Jerozolimę. Mimo to już w połowie lipca Boemund występował jako pan miasta, przyznając Genueńczykom kościół i ulicę oraz uzyskując w zamian - najwyraźniej jednocześnie - obietnicę pomocy mu w walce z ewentualnymi agresorami. Tylko przeciwko hrabiemu Tuluzy Rajmundowi IV z Saint-Gilles, najzagorzalszemu przeciwnikowi Boemunda, zostali zwolnieni z opowiadania się po którejś ze stron.


Boemund i Rajmund IV z Saint-Gilles zostali wówczas uznani za głównych przywódców krucjaty. Ich nazwiska pojawiają się przed nazwiskami księcia Dolnej Lotaryngii Gotfryd z Bouillon i trzech innych hrabiów w liście z 11 września. 1098 r., w którym poinformowali papieża Urbana II o chwalebnym zdobyciu Antiochii, cudownym odkryciu Włóczni świętego Longina i zwycięstwie odniesionym nad turecką armią Kurbugha, prosząc papieża, po śmierci legata papieskiego i biskupa Le Puy-en-Velay Ademara z Monteil, aby osobiście stanął na czele świętego przedsięwzięcia.


Na początku listopada 1098 r., podczas spotkania przywódców krzyżowców, po długich negocjacjach osiągnięto prowizoryczny kompromis w sprawie przynależności Antiochii. Boemund przysiągł nie utrudniać kontynuacji krucjaty swoimi osobistymi ambicjami, podczas gdy wojska Rajmunda IV z Saint-Gilles nadal zajmowały część miasta. Jednak doszło do otwartego sporu, kiedy 11 grudnia Boemund i Rajmund wspólnie podbili Ma'arrat an-Numan. Miesiąc później, po kolejnym spotkaniu przywódców krucjaty w Rugii, ponownie omawiano kwestię przynależności Antiochii, Boemund pozostał w północnej Syrii, natomiast Rajmund IV z Saint-Gilles, na czele dużej części armii krzyżowców i działając jako niekwestionowany wódz wyprawy, wyruszył do Jerozolimy.


To położyło podwaliny pod ustanowienie księstwa Antiochii. Jego granice nie były dobrze określone. Składało się z części północnej Syrii i Cylicji. Zamieszkiwali ją głównie Grecy, Syryjczycy i Ormianie wyznania chrześcijańskiego.


Nawiązując do przysięgi wierności złożonej w Konstantynopolu, cesarz Aleksy I Komnen wkrótce próbował w drodze rokowań uzyskać zwierzchnictwo nad Antiochią. Gdy tylko próby te okazały się bezowocne, wojska bizantyjskie zaatakowały posiadłości Boemunda, jednak bez powodzenia, gdyż ludność ormiańska pozostała wierna Normanom. Boemund z drugiej strony, starał się przejąć port w Latakii, który był pod władzę Bizantyjczyków. Otrzymał wsparcie floty pizańskiej, która przybyła późnym latem 1099 r. pod dowództwem legata papieskiego i arcybiskupa Pizy Daimberta, który działanie Łacinników usprawiedliwiał faktem, że mieszkańcy tego miasta nie uznawali władzy papieża. Jednak inni przywódcy wyprawy krzyżowej - książę Normandii Robert II Krótkoudy, hrabia Tuluzy Rajmund IV z Saint-Gilles, i hrabia Flandrii Robert II, którzy widzieli konieczność współpracy z cesarzem bizantyńskim, byli wściekli i we wrześniu dzięki swoim wpływom przekonali Daimberta do odstąpienia od blokady. W wyniku czego Boemund został zmuszony do zawieszenia oblężenia. Następnie aby spełnić przysięgę krzyżowcy na początku listopada 1099 r. wraz z arcybiskupem Daimbertem i hrabią Edessy Baldwinem opuścił Antiochię i wyruszył do Jerozolimy, dokąd dotarli 21 grudnia 1099 r.


Wigilię Bożego Narodzenia obchodzili w Betlejem, a Boże Narodzenie w Jerozolimie. Po zakończeniu ceremonii religijnych, najwyraźniej już 25 grudnia, Daimbert został wybrany łacińskim patriarchą Jerozolimy, dzięki czemu Boemund i Gotfryd z Bouillon mogli objąć odpowiednio terytoria Antiochii i Jerozolimy. Nie jest możliwe ustalenie, kiedy Boemund przyjął tytuł księcia Antiochii; najprawdopodobniej musiało to mieć miejsce przy okazji jego inwestytury, a najwcześniej na początku 1099 r. Boemund w swoim księstwie ustanowił arcybiskupów i biskupów łacińskich, którzy zostali konsekrowani w Jerozolimie pod koniec 1099 r. Z kolei w samej Antiochii po podboju prawa patriarchy greckiego zostały potwierdzone, ale już w 1100 r. wypędził go i zastąpił go łacińskim.


Pierwszego dnia roku 1100 pielgrzymi przenieśli się do Jerycha, 5 stycznia Boemund i Baldwin oddzielił się od Daimberta i Gotfryda, aby powrócić na północ. Po powrocie do Antiochii, w pierwszej połowie 1100 r., Boemund z powodzeniem zajął się rozszerzeniem swego panowania na wschód kosztem słabego emira Aleppo. Na początku sierpnia pomaszerował z niewielkim oddziałem na północ, aby na prośbę ormiańskiego księcia Meliteny Gabriela wzmocnić miasto zagrożone przez emira Sebaste (Sîwâs) Kumusztakina Daniszmenda Ahmeda Ghaziego z dynastii Daniszmendydów. Wraz z Ryszardem z Salerno, synem normańskiego hrabiego Wilhelma z Hauteville, wpadł jednak w zasadzkę i został wzięty do niewoli przez Turków.


Kiedy pospiesznie wezwany hrabia Edessy Baldwin przybył ze swoimi wojskami, emir przerwał oblężenie miasta Melitene i wycofał się daleko na północ. Boemund był więziony w Neocezarei (Nîksâr). Księstwo Antiochii przyjął jako regent siostrzeniec Boemunda, książę Galilei Tankred z Hauteville, który przed wkroczeniem do miasta musiał przysiąc wierność swemu wujowi. Wydaje się, że apulijskie posiadłości Boemunda zostały w tym okresie przejęte przez jego brata Rogera I Trzosa. Zachował się dokument datowany na lata 1101-1102, w którym katepano (dowódca wojskowy) twierdzi, że książę Roger I Trzos powierzył mu administrację miastami Bari i Giovinazzo.


Po dwóch i pół roku niewoli Boemund został wiosną 1103 r. zwolniony w Melitene za zapłaceniem wysokiego okupu. W następnym roku, na początku wiosny, książę Antiochii zorganizował wraz z baronem Turbesselu Joscelinem I z Courtenay wyprawę wojenną do Cylicji przeciwko Bizantyńczykom, która zakończyła się zdobyciem cesarskiego Maraszu i Albistanu. Ta akcja zbrojna zabezpieczyła północne granice państw krzyżowych przed najazdami z Anatolii. Dzięki temu, syryjscy łacinnicy mogli się skupić na walkach z Turkami Seldżuckimi. W marcu 1104 r. Boemund zorganizował kolejną kampanię. Dokonał najazdu na ziemie emira Aleppo Ridwana ibn Tutusha, zdobywając miasto Basarfut. Przed dalszą ekspansją na południe powstrzymało go jednak miejscowe plemię Banu Ulajm, które przyszło Turkom z pomocą. W tym samym czasie, oddziałom Joscelina I z Courtenay udało się przeciąć linie komunikacyjne między Aleppem a doliną Eufratu.




Zwolnienie z niewoli Boemunda wiosna 1103 r. Melitene


Kampanie te, poza zdobyciem łupów i nowych terytoriów, miały przede wszystkim na celu odcięcie Turków Seldżuckich z Syrii od Turków Seldżuckich z ziem położonych dalej na Wschodzie. Aby to osiągnąć, krzyżowcy musieli zdobyć jeszcze potężną twierdzę Harran, położoną między Hrabstwem Edessy a Eufratem, w północnej Al-Dżazirze. Obsadzenie Harranu oznaczałoby dla chrześcijan uzyskanie bardzo dogodnej bazy wypadowej do najazdów na Irak i Mezopotamię. 

W tym czasie nadarzyła się kolejna okazja do dalszych podbojów, gdyż w 1102 r. po śmierci atabega Mosulu Kurbughi, w Al-Dżazirze wybuchła wojna o schedę po nim. Władzę w mieście objął jego syn Dżikirmisz, ale w konflikt z nim wszedł jednak dotychczasowy podwładny jego ojca, namiestnik Hisn Kajfy Musa al-Turkmani. Jednak jego wojska przeszły na stronę Dżikirmisza i poszukując pomocy emira Mardinu Sukmana ibn Artuka oddał mu on Hisn Kajfę.

W międzyczasie w 1103 r. wybuchła wojna domowa pomiędzy sułtanem Wielkich Seldżuków Barkijarukiem a jego braćmi Sandżarem i Muhammadem Tabarem, która podzieliła świat islamu. Problemy Turków postanowili wykorzystać łacinnicy z Edessy, którzy zaczęli nękać Harran ciągłymi najazdami, pustosząc okoliczne pola uprawne i odcinając miasto od szlaków handlowych. Dodatkowo w tym okresie sułtan Wielkich Seldżuków Barkijaruk poważnie zachorował, co zmusiło go w marcu 1104 r. do zawarcia układu z braćmi. Na jego mocy Barkijaruk uznał Muhammada malikiem (królem) Azerbejdżanu, Al-Dżaziry i Diyarbakiru, a Sandżara malikiem Chorasanu, samemu pozostając "wielkim sułtanem", panującym w Iraku i zachodnim Iranie. Jeszcze w tym samym roku w wyniku kolejnego buntu Barkijaruk był zmuszony uznać Muhammada Tapara równorzędnym sułtanem Azerbejdżanu, Kaukazu i Syrii, po czym zmarł 22 grudnia 1104 r., pozostawiając po sobie małoletniego syna Malikszaha II.


Jednak w obliczu wzrastającego zagrożenia zajęciem Harranu przez hrabiego Edessy dotychczas walczący ze sobą Sukman i Dżikirmisz zawarli pokój i połączyli swoje siły celem walki z krzyżowcami. W tej sytuacji w maju 1104 r. Boemund zwrócił się przeciwko armii Sukmana ibn Artuka i Dżikirmisza, którzy zmierzali przeciwko hrabiemu Edessy Baldwinowi II. Frankowie zostali pokonani pod Harranem 7 maja 1104 r., Baldwin II dostał się do niewoli, podczas gdy wojska Boemunda były w stanie wycofać się z pola bitwy prawie bez strat. Książę Antiochii natychmiast po bitwie wyruszył bronić swego władztwa, po drodze wysłał część wojsk do Edessy, by wzmocnić tamtejszą obronę. Tymczasem rycerze edessańscy, którzy uszli z życiem, pod dowództwem arcybiskupa Benedykta zwrócili się do księcia Galilei Tankreda z Hauteville z propozycją objęcia rządów regencyjnych w hrabstwie. Ten oczywiście przystał na te prośby. 


Oczywiście muzułmanie nie potrafili wykorzystać swojego zwycięstwa. Sojusz między Dżikirmiszem a Sukmanem przestał istnieć zaraz po bitwie. Emir Mardinu przejął większość łupów i jeńców, wraz z hrabią Edessy Baldwinem II, co wzbudziło zazdrość atabega Mosulu. Wysłał on swoich ludzi, którzy napadli na namiot Sukmana i uprowadzili hrabiego Edessy. Choć jego ludzie pragnęli odwetu, Sukman powstrzymał się od zemsty na Dżikirmiszu, gdyż obawiał, że krzyżowcy wykorzystają te walki. Emir Mardinu zniszczył kilka przygranicznych fortów edessańskich, po czym powrócił do swoich włości. Zabezpieczył swoje ziemie przed ewentualnym najazdem Dżikirmisza i zrezygnował z dalszego prowadzenia działań wojennych przeciwko krzyżowcom.


Atabeg Mosulu podbudowany zwycięstwem pod Harranem kontynuował ofensywę, a będąc tak pewny łatwego zdobycia Edessy w pierwszej kolejności ruszył na wschodnie tereny hrabstwa - do Szabachtanu, gdzie zajął się zdobywaniem okolicznych zamków łacińskich. Dało to dość czasu regentowi Tankredowi z Hauteville na zorganizowanie skutecznej obrony miasta. Dopiero w drugiej połowie maja (lub pod koniec miesiąca - dokładna data jest nieznana) siły Dżikirmisza przybyły pod Edessę i niezwłocznie przystąpili do generalnego szturmu na miasto. Boemund, mimo poważnych trudności we własnym księstwie, zebrał swoje wojska i ruszył siostrzeńcowi z odsieczą. Nagły atak Tankreda połączony z natarciem wojsk Boemunda doprowadził do klęski Dżikirmisza. Większość Turków Seldżuckich zginęła z rąk krzyżowców a Dżikirmisz w ostatniej chwili zbiegł z pola bitwy, pozostawiając w obozie wszystkie swoje skarby i cały dobytek. 


W czerwcu emirowi Aleppo Ridwanowi udało się splądrować księstwo Antiochii, a wiele miast zbuntowało się i poddało jego władzy. Latem 1104 r. armia bizantyjska cesarza Aleksego I Komnena odbiła miasta wschodniej Cylicji, podczas gdy niemal jednocześnie grecka flota zajmowała dużą część portowego miasta Latakii, zdobytego około 1102 r. po długim oblężeniu przez Tankreda z Hauteville. Sytuacja księstwa zaczęła się pogarszać, tak że Boemund na naradzie wojskowej, która odbyła się w Antiochii we wrześniu, postanowił osobiście popłynąć do Europy po posiłki. Późną jesienią wypłynął z ujścia Orontes, podczas gdy jego siostrzeniec Tankred z Hauteville został ponownie regentem Antiochii a jak już wiemy z takim tytułem występował już w Hrabstwie Edessy. Boemund miał już nigdy nie zobaczyć swojego księstwa.




Bliski Wschód około 1102 r.


W styczniu 1105 r. Boemund wylądował w Bari, gdzie w tym samym roku pojawiła się informacja o powołaniu przez niego katapano, a do września przebywał w swoich posiadłościach w południowej Italii, gdzie nadzorował budowę floty zdolnej do transportu wojska, które miał zebrać. W drodze na północ Europy spotkał się w Rzymie z papieżem Paschalisem II i uzyskał jego poparcie dla zorganizowania kolejnej krucjaty. Nie wiemy, czy odtąd celem jego było Cesarstwo Bizantyjskie i czy zgoda papieża odnosiła się również do tego celu. Kolejna podróż do Francji, dokąd Boemund przybył pod koniec lutego lub na początku marca 1106 r. w towarzystwie legata papieskiego i kardynała-biskupa Segni Brunona z Asti, służyła kilku celom: przede wszystkim wypełnieniu przez księcia Antiochii przysięgi złożonej podczas przebywania w niewoli muzułmańskiej, że odbędzie pielgrzymkę do grobu świętego Leonarda, patron więźniów i jeńców, który znajduje się w kolegiacie w Saint-Léonard-de-Noblat niedaleko Limoges. Następnie prowadził negocjacje z królem Francji Filipem I w sprawie małżeństwa z jego córką Konstancja. Podczas gdy jego orszak pozostawał w Chartres, Boemund wyruszył do Flandrii i Normandii, najwyraźniej zamierzał spotkać się z królem Anglii Henrykiem I Beauclerc - który jednak nie przybył na czas - i w drugiej połowie kwietnia naradzał się w Rouen z arcybiskupem Canterbury Anzelmem z Aosty i arcybiskupem Rouen Wilhelmem Dobrą Duszą. Po Wielkanocy (25 marca), w kwietniu lub maju, ożenił się w Chartres z Konstancją, córką króla francuskiego Filipa I, której małżeństwo z hrabią Troyes Hugonem I zostało wcześniej unieważnione z powodu bliskiego pokrewieństwa, a w rzeczywistości z powodu braku potomstwa. Po ceremonii Boemund wygłosił przemówienie, w którym zrelacjonował swoje wyczyny i doświadczenia zdobyte w Grecji i Azji oraz zaprosił wszystkich mężczyzn zdolnych do noszenia broni, aby poszli za nim w planowanej krucjacie przeciwko cesarzowi Aleksemu I Komnenowi, którego określił jako poganina i wroga chrześcijaństwa. Podczas kolejnej podróży przez Francję - jego obecność została potwierdzona w Angers, Bourges oraz 26 maja na synodzie w Poitiers, gdzie kontynuował antybizantyjską działalność propagandową. Wraz z żoną wrócił przez Tuluzę i Genuę do Apulii, gdzie przybył w sierpniu.




Ślub Boemunda I z Konstancją francuską


W następnym roku Boemund pozostał w swoich włoskich posiadłościach, przede wszystkim w Brindisi, gdzie flota była przygotowywana do wyprawy przeciwko Bizancjum. Cesarz Aleksy I Komnen wiedział o przygotowaniach Normanów do wojny, dlate­go też jeden z podległych mu dowódców, megaduks Izaak Kontostefan, stojący na czele floty bizantyjskiej miał zatrzymać za wszelką cenę prze­prawę Boemunda na Bałkany. Przewidywano, że Normanowie uderzą na Dyrrachium (Durrës), ważny port będący bra­mą do bałkańskich posiadłości Cesarstwa. Jednak Izaak Kontostefan zamiast czekać i pilnować powierzonych mu pozycji, przeszedł do dzia­łań zaczepnych, uderzył na Brindisi. Podczas oblężenia przez Bizantyńczyków, obrońcy, którymi przewodziła Emma, siostra Boemunda, rozpoczęli negocjacje z dowodzącym flotą Izaakiem Kontostefanem, co dało im czas na wezwanie odsieczy. Przybyła normańska odsiecz i wojska Boemunda pobiły i zmusiły do ucieczki na okręty bizantyńskiego dowódcę, który pozostawił część swoich wojsk na łasce Normanów, w tym sporo Turków lub też Turkopoli, którzy służyli w armii bizantyńskiej jako najemnicy. Boemund wykorzystał tych ludzi w swojej antybizantyńskiej kampanii propagandowej, wskazując że Grecy w rzeczywistości są odstępcami od ruchu krzyżowego a wręcz nawet poganami. Najczęściej byli to Pieczyngowie, Uzowie lub Kumani wciągnięci na służbę u cesarza Aleksego I Komnena. Źródła związane z krzyżowcami przyjęły od Greków ich nazwę - Turkopolów.


Jesienią 1107 r. Boemund, wykorzystując nieudolność głównodowodzących bizantyńskich sił morskich postanowił uderzyć na Bizancjum. Po wysłuchaniu mszy w Bazylice Świętego Mikołaja Cudotwórcy w Bari i zaokrętowaniu w Brindisi, od 9 do 10 października popłynął na czele floty liczącej dwanaście pirackich okrętów wo­jennych i z niezidentyfikowanej liczby okrętów transportowych na Bałkany. Flota normańska przyjęła oryginalny szyk bojowy. Statki transportowe znalazły się w środku szyku bojowego, składającego się ze wspomnianych dwunastu okrętów wojennych. Szyk taki utrudniał z większej odległości dokładne ustalenie licz­by, a przede wszystkim rodzaju znajdujących się w nim jednostek. Celem ataku wybrał port Aulona (Vlorë), gdzie na kotwicy stała jedna z flotyll bi­zantyńskich. Cesarski dowódca nie mógł walczyć z przeważającymi siłami wroga, dlatego wycofał się, pozwalając Boemundowi wylądować i zająć mia­sto. Po zdobyciu portu, Norman wcielił do swoich sił oddział bizantyńskich najemników, pochodzących z Anglii, Hiszpanii i Niemiec, a pełniących rolę załogi Aulony. Rozmieścił ich na wybrzeżu, gdzie znajdowali się pod czujnym okiem jego marynarzy. Następnie idąc szybkim marszem na północ zajmował po kolei wszystkie nadbrzeżne miasta, aż 13 października dotarł pod Dyrrachium. Książę wykorzystał port Aulony, aby wyładować konie swojej jazdy, przewożone przez okręty jego floty.


Możemy jedynie się domyślać, że Boemund zakładał, że po zdobyciu Dyrrachium dysponować będzie kolejnym obok Aulony portem, zabezpieczonym od stro­ny lądu potężnymi murami. Nie przewidział jednak, że Grecy od czasu przejścia I krucjaty rozbudowali umocnienia nowej twierdzy leżącej u ujścia rzeki Elissos. Jej posiadanie przez Bizantyńczyków sprawiało, że Boemund nie był w stanie zamknąć całkowicie pierścienia okrążenia wokół Dyrrachium, gdyż twierdza Elissos pozwalała na ciągłe dostarczanie drogą wodną zaopatrzenia do oblężonego miasta. Dzięki temu miasto mogło długo stawiać opór agresorowi, a Aleksy I Komnen nie spieszył się z podjęciem działań lądowych przeciwko Boemundowi. Nowemu dowód­cy sił morskich wysłanemu przeciwko Normanom, wielkiemu drungarioso­wi floty, Eustacjuszowi Kyminianosowi, i pozostałym dowódcom floty, między innymi Izaakowi Kontostefanowi, cesarz rozkazał zablokować wszel­ką żeglugę pomiędzy Włochami a Bizancjum, odcinając tym samym wroga od jego zaplecza. 


Oblężenie Dyrrachium, ważnego miasta portowego, położonego u wejścia do Via Egnatia, która prowadziła do Salonik i Konstantynopola, nie przynosiło żadnych postępów, a cesarz zyskał nie­zbędny czas, który przeznaczył na doszkolenie swoich żołnierzy, szczególnie rekrutów. Natomiast Boemund napotykał stale nowe trud­ności różnej natury. Największym problemem było utrzymanie dyscypliny w szeregach Normanów i ich sojuszników. Zdesperowany książę spalił na początku wiosny 1108 r. swoje okręty licząc, że tym gestem zmusi swoich żołnierzy do bardziej zaciętej walki. Do tego czynu Boemunda zmusiło również przybycie floty z Wenecji, która w grudniu 1107 r. połą­czyła się z Bizantyńczykami, wzmacniając wydatnie siły morskie cesarza. Oblegający Dyrrachium Normanowie wkrótce sami znaleźli się w okrąże­niu, gdyż ich oddziałom poszukującym furażu stale przeciwstawiały się jed­nostki bizantyńskie, które ograniczyły ich pole manewru tylko do najbliższych okolic oblężonego miasta. Z kolei blokada morska uniemożliwiała Normanom ściągnięcie z Włoch dodatkowych sił, a przede wszystkim zaopatrzenia. Wśród źle odżywionych Normanów wybuchła wkrótce zaraza, która zdziesiątkowała ich szeregi. 


Przebiegły Aleksy I Komnen, by wprowadzić zamęt w obozie Boemunda, upozorował nawet spisek skierowany przeciwko Normanowi, a następnie sam też go ujawnił przy pomocy swojego agenta, znajdującego się w otoczeniu księcia Antiochii. Takie działania cesarza oraz zaciskająca się pętla okrążenia zmu­siły Normana do odstąpienia spod Dyrrachium i podjęcia próby przedostania się w głąb Półwyspu Bałkańskiego. Boemund ruszył na Arbanon, w serce Epiru, gdzie udało mu się rozbić zgrupowanie wojsk bizantyńskich. Jego ludzie podobny sukces odnieśli pod Glabinitzą. Odejście spod murów Dyrrachium i szybki marsz w głąb Bałkanów wskazywać mogą na to, iż Nor­manowie nie zjedli z braku zaopatrzenia swoich koni pod tym mia­stem, gdyż tylko uderzenia ich jazdy mogły przesądzić o obu sukcesach. Nie można również wykluczyć, że część koni została zdobyta w czasie walk z bizantyńskimi podjazdami w czasie oblężenia Dyrrachium. 


Grecy pod dowództwem Kantakuzena przeprowadzili kontruderzenie, które odniosło znaczące sukcesy - zdobyto Mylos, które wcześniej wpadło w ręce Normanów. Gród ten miał wielkie znaczenie strategiczne, po­nieważ kontrolował drogę przez rzekę Buse, która była spławna i znajdowa­ły się na niej statki (ploia), służące do transportu pomiędzy oboma jej brzegami. Normanowie mieli świadomość znaczenia tego punktu i zagrożenia jakie stworzyło zwycięstwo Bizantyńczyków. Kontratak wojsk Boemunda zmusił Bizantyńczyków do opuszczenia Mylos. Wycofujące się oddziały bi­zantyńskie zdążyły jednak spalić wszystkie statki znajdujące się w tym miejs­cu, uniemożliwiając swoim wrogom przeprawę i pościg. Mimo to Norma­nowie w toku dalszych działań zdołali pokonać kolejne bizantyńskie siły pod dowództwem Michała Kekaumena, blokujące drogę w kierunku Jerycha i Kanin. W tym momencie mogło się wydawać, że Boemund odniósł tak mu potrzebne zwycięstwo i Bałkany stały przed nim otworem. 


Przełomowa okazała się kolejna bitwa pod Mylos, która zakończyła się zwycięstwem sił bizantyńskich dowodzonych przez Kantakuzena. Od tej pory na lądzie przewagę mieli Bizantyńczycy. Normanowie byli stopniowo wypierani w kierunku Dyrrachium, tracąc swoje pozycje na obszarze Ilirii i Epiru. Na morzu sy­tuacja Normanów wyglądała jednak znacznie korzystniej niż parę miesięcy wcześniej. Według relacji Anny Komneny, Izaak Konto­stefan dalej źle strzegł przeprawy przez cieśniny, poświęcając zbyt dużo cza­su na osobiste rozrywki i schodzenie na ląd, zaniedbując przy tym blokadę, którą zlecił mu prowadzić cesarz. Efektem tej niesubordynacji było przepuszczenie zbyt wielu okrętów transportowych płynących z Włoch, które zdołały dotrzeć do Aulony. Wyładowane tam posiłki i zaopatrzenie zdołały nie niepokojone dotrzeć do Boemunda. To zapewne przybycie tych świeżych sił ułatwiło gwałtowny atak Normanów w głąb Epiru. Możemy być całkiem pewni, iż z Włoch dowieziono również nowe konie dla operującej od kilku miesięcy na Bałkanach jazdy normańskiej. 


Miejsce niezbyt skutecznego Izaaka Kontostefana zajął Marian Maurokatakalon, który niemal od razu po przejęciu dowództwa nad bizantyńską flotą zdobył cały konwój normańskich statków płynących z pełnym ładunkiem w kierunku bałkańskiego wybrzeża Bizancjum. Wybór Aleksego I okazał się bardzo dobry, gdyż Marian Maurokatakalon wkrótce całkowicie zablokował cieśninę dla statków normańskich. Blokada narzucona przez Bizantyjczyków była tak ścisła, że zatrzymywano nawet dwuwiosłowe łodzie (myoparo) pły­nące z Italii, z żywnością i zaopatrzeniem. W tej sytuacji groźba głodu i niepowodzenia militarne zmusiły Boemunda do podjęcia rokowań pokojowych, które we wrześniu 1108 r. w Devol doprowadziły do ​​porozumienia z Aleksym I Komnenem. Na jego mocy Boemund został wasalem cesarza, od którego musiał otrzymać inwestyturę na księstwo Antiochii pomniejszonego o znaczną część jego terytorium, choć powiększone o inne posiadłości. Cesarz nadał mu również w lenno Aleppo, które nie było kontrolowane ani przez krzyżowców, ani przez Bizantyjczyków ale zrozumiano, że Norman będzie próbował je podbić. Otrzymał od cesarza tytuł sebastos. Ze swojej strony Boemund zgodził się zwrócić Aleksowi I Komnenowi Latakię i inne terytoria cylicyjskie i zobowiązał się nie atakować terytoriów ormiańskich. Zgodził się na mianowanego przez cesarza patriarchę grecko-prawosławnego w Antiochii, wybranego „spośród uczniów wielkiego kościoła Konstantynopola”, a przywrócenie patriarchy prawosławnego było oznaką poddania się cesarstwu. Anna Komnena w swoim dziele zapisała treść przysięgi jaką książę Antiochii złożył w Devol:


„Przysięgam Tobie, nasz najpotężniejszy i najświętszy Cesarzu, Panie Aleksy Komnenie, i twojemu współcesarzowi, tak upragnionemu Panu Janowi Porfirogenetowi, że ​​będę przestrzegać wszystkich warunków, na które się zgodziłem i które wypowiedziałem ustami, i zachowam je nienaruszalne przez cały czas i troszczyć się teraz i zawsze o rzeczy, które są dla dobra waszego Cesarstwa i nigdy nie będę żywił nawet najmniejszego pojęcia o nienawiści lub zdradzie wobec was [...] i wszystkiego, co jest dla dobra i czci panowania rzymskiego, które mam zamiar uwzględnić i wykonać. Tak mi dopomóż Bóg, i Krzyż, i Święta Ewangelio."


W październiku drogą morską powrócił do Apulii,  wciąż mając nadzieję na znalezienia środków i ludzi, którzy pozwoliliby mu skutecznie i zdecydowanie kontynuować swoją politykę w Ziemi Świętej. 


Niefortunna kampania przeciwko cesarzowi bizantyjskiemu zniweczyła wielkie plany Boemunda. Wydaje się, że marzył on o potężnym euroazjatyckim imperium, które miało rozciągać się od Apulii na zachodzie po Syrię na wschodzie i obejmować Cesarstwo Bizantyjskie. Do tego projektu najwyraźniej chciał wykorzystać tzw. krucjatę z lat 1107-1108.


Niestety nie mamy prawie żadnych informacji o jego ostatnich latach życia. Jednak od kronikarz Wilhelma z Tyru wiemy, że książę Antiochii przygotowywał flotę do nowej wyprawy, gdy 7 marca 1111 r. zmarł. Został pochowany w katedrze Świętego Sabina w Canosa di Puglia. Niezwykła kaplica grobowa wbudowana w południową stronę kościoła charakteryzuje się wpływami stylistycznymi arabskimi i greckimi.


Boemund I, książę Antiochii, łączył w sobie cechy zdolnego dyplomaty i zdolnego wodza, nawet jeśli czasami posuwał się do przesadnej brawury. Jednak jego nadmierna ambicja, po sukcesach odniesionych podczas pierwszej krucjaty, która zapewniła mu wybitną pozycję, jaką udało się zdobyć niewielu innym. Jednak po wykupieniu z niewoli muzułmańskiej i utrwaleniu jego posiadłości w południowej Italii i Syrii, jego ostatnie przedsięwzięcie doprowadziły go do całkowitego upadku, tak że jego śmierć przeszła prawie niezauważona. Oprócz pretensji do Księstwa Antiochii, w którym Tankred rządził jako regent, pozostawił wdowie Konstancji francuskiej i synowi Boemundowi II (jego najstarszy syn Jan zmarł w dzieciństwie) posiadłości w południowych Włoszech, w tym Otranto i Basilicata, a także Bari i Brindisi. Tytuł księcia Tarentu pojawił się dopiero za panowania króla Rogera II, mniej więcej w 1132 r. Najprawdopodobniej został stworzony dla upamiętnienia czynów Boemunda, który jako pierwszy skupił w swoich rękach poszczególne terytoria tego, co później stało się księstwem Tarentu. W dokumencie datowanym na 1153 r. jest wymieniony jako „Antiocenus et Tarentinus princeps”. Kronikarze błędnie nazywają go „dux Apuliae” lub „princeps Tarentinus”. Sam Boemund, kilkukrotnie wskazany jest przez swojego syna Boemunda II jako „magnus Boamundus”, a do 1098 r. nosił tylko tytuł „Roberti ducis filius”, później zwykle „Antiocenus princeps”.



BIBLIOGRAFIA:

1. Steven Runciman, Dzieje wypraw krzyżowych. Tom I, Warszawa 1987,

2. Steven Runciman, Dzieje wypraw krzyżowych. Tom II, Warszawa 1987,

3. Thomas Asbridge, Pierwsza krucjata. Nowe spojrzenie, Poznań 2006,

4. David Nicolle, Pierwsza krucjata 1096-1099, Poznań 2009,

5. Bernard S. Bacharach i Dawid S. Bacharach, The Gesta Tancredi of Ralph of Caen: A History of the Normans on the First Crusade, 2005,

6. Christer Jörgensen, Battles of the Crusades 1097-1444, Londyn 2007,

7. Peter Malcolm Holt, Bliski Wschód od wypraw krzyżowych do 1517 roku, Warszawa 1993

8. Wera i Mirosław Hrochowie, W obronie Grobu Chrystusa. Krzyżowcy w Lewancie, Warszawa 1992,

9. Anna Komnena, Aleksjada, tłum. Oktawiusz Jurewicz, t. 1-2, Wrocław 1972,

10. Marcin Böhm, Flota i polityka morska Aleksego I Komnena, Kraków 2012,

11. Jonathan Harris, Bizancjum i wyprawy krzyżowe, Warszawa 2005,  

12. Michael Angold, Cesarstwo Bizantyńskie 1025-1204, Wrocław-Warszawa -Kraków 1993, 

Wojna domowa w Norwegii w latach 1130-1240

 Tradycyjnie Harald I Pięknowłosy (Hårfagre) jest uważany za króla, który zjednoczył Norwegię uwieńczoną zwycięską bitwą w Hafrsfjördzie (da...