czwartek, 15 września 2022

Urraka I królowa Kastylii i Leónu

 Na przestrzeni wieków było wiele królowych, które przeszły do historii dzięki ich wielkim wpływom, ale tylko nielicznym udało się sprawować władzę jako pełnoprawny władca, a nie tylko jako regentka czy też królowa-małżonka. W średniowiecznej Hiszpanii, na początku XII wieku, była taka, która osiągnęła to po raz pierwszy, choć z wielkimi trudnościami - Urraka I. 



 Urraka, I królowa Kastylii i Leónu


Około 1081 r. w Królestwie Leonu urodziła się jako dziedziczka Urraka, trzecia córka Alfonsa VI Dzielnego. Jej dwie starsze siostry, Elwira i Teresa, miały za matkę Jimenę Munoz, konkubinę króla. Z kolei Nasza bohaterka była córką Konstancji burgundzkiej, prawowitej żony, pochodzącej z potężnego rodu Kapetyngów. Dlatego też, była przeznaczona do odziedziczenia korony królewskiej. Jednak jej ojciec nigdy nie ustał w staraniach o męskiego potomka, posuwając się nawet do poślubienia muzułmańskiej księżniczki. 

 

Życie Urraki było nieustanną walką nie tylko o zachowanie władzy, ale także o zachowanie integralności terytorialnej jej królestwa. Stronnicy jej różnych krewnych próbowali odebrać jej różne ziemie albo rządzić nimi niezależnie lub poszerzyć własne terytoria kosztem jej dóbr. Jej prawie 30 lat panowania to ciągła walka z wrogami, którzy walczyli z nią u granic jej królestwa lub częściej w obrębie jej władztwa. 

 

Początkowo, z powodu braku męskiego dziedzica, Urraka  była uznawana za następczynię tronu i otrzymała edukację zgodnie z jej przyszłą pozycją. Sytuacja zmieniła się diametralnie w 1093 r. w raz z narodzinami jej przyrodniego brata Sancho, ze związku Alfonsa VI Dzielnego z Zaidą, muzułmańską księżniczką, ochrzczoną jako Izabela. Jej nawrócenie na chrześcijaństwo utorowało królowi drogę do jej poślubienia po śmierci Konstancji burgundzkiej. Dzięki temu Sancho stał się dziedzicem korony. 

 

Urraka jeszcze jako dziecko, została wydana za mąż za Rajmunda hrabiego burgundzkiego, któremu Alfons VI Dzielny był wdzięczny za pomoc w walce z Almorawidami. W ten sposób Urraka z dziedziczki Królestwa Leonu stała się prostą hrabiną-małżonką Galicji, choć pozostała w linii sukcesji do tronu. 

 

Śmierć jej męża 20 września 1107 r. i przyrodniego brata Sancha 30 czerwca 1108 r. w bitwie pod Ucles, otworzyły ponownie przed nią drzwi do sukcesji królewskiej, zwłaszcza, że urodziła już dziedzica, chłopca, Alfonsa. Wspierana przez wiernych jej możnych i duchowieństwo domagała się praw królowej, mimo że jej ojciec zaręczył ją powtórnie, tym razem za Alfonsa I Walecznego, króla Aragonii i Nawarry. Pobyt Urraki w Aragonii musiał trwać krótko. Po śmierci Alfonsa VI Dzielnego natychmiast przybyli do Leonu by przejąć władzę. Alfons VI Dzielny, bliski śmierci, narzucił córce to małżeństwo, ponieważ obawiał się, że po jego śmierci wybuchną walki między możnymi i nie ufał w zdolności kobiety do kierowania królestwem. Sytuacja polityczna również była niepewna, ciągłe zagrożenie ze strony Almorawidów. Obawiał się, że córka nie poradzi sobie sama, bez męża, i nie będzie w stanie utrzymać królestwa w świecie, w którym panował męski szowinizm. Opinię tą podzielało duchowieństwo, którego mizoginia była oczywista i najwyraźniej to Gonazlo Froilaz biskup Mondonedo zaproponował Alfonsa I Walecznego na męża Urraki. Między wrześniem a listopadem 1109 r., na zamku Monzon de Campos Urraka poślubiła Alfonsa I Walecznego. 




Zamek Monzon de Campos, gdzie Urraka poślubiła Alfonsa I Walecznego

 

Jej drugie małżeństwo, które powinno służyć wzmocnieniu chrześcijańskich królestw na Półwyspie Iberyjskim przeciwko Almorawidom, było absolutną porażką. Alfons I Waleczny był agresywny i Urraka oskarżyła go o znęcanie się nad nią. Doznawała przemocy fizycznej i psychicznej. Oprócz tych ściśle osobistych powodów, królowa oskarżyła męża o okultystyczne odstępcze a nawet pogańskie praktyki, na które Alfons I Waleczny zgadzał się wśród członków swojej armii, co doprowadziło go do pogardy dla wiary i przedstawicieli Kościoła Świętego. Urraka obawiała się o bezpieczeństwo syna, podejrzewając, że jej mąż chce go zabić, aby pozbawić ją Królestwa Leonu, Kastylii i Galicji. Królowa po konsultacji z kilkoma biskupami, zdecydowała, że nadszedł czas na separację, ale król zamknął ją w twierdzy Castellar i rozmieścił swoje wojska w kluczowych miastach i twierdzach jej królestwa. Uwolniona prze akolitów zaczęła rządzić samodzielnie i walczyć ze swoim mężem. 

 

Pięć lat trwania tego związku naznaczone było nieustanną walką, która czasami przeradzała się w wojnę domową. Obejmowała ona nie tylko Królestwo Leonu i Królestwo Aragonii, ale także Hrabstwo Portugalii, terytorium, które służyło jako bufor między ziemiami Leonu a państwem Almorawidów. Hrabstwem tym rządziła Teresa, starsza przyrodnia siostra Urraki, i jej mąż Henryk burgundzki, brat stryjeczny Rajmunda, pierwszego męża Naszej bohaterki. Było to dominium zależne od Królestwa Leonu, ale co raz bardziej dążyło do niezależności. 



Królestwo Kastylii i Leónu za panowania Urraki I

 

Burzliwe relacje między Urraką a Alfonsem I Walecznym zostały definitywnie zerwane w 1114 r. Oficjalnie to on ją porzucił, ale w praktyce to ona od jakiegoś czasu domagała się unieważnienia małżeństwa. Małżeństwo rozwiązano na soborze w Palencii. W tym czasie Urraka miała otwarte dwa fronty działania. Pierwszym było hrabstwo portugalskie, które co raz bardziej dążyło do utworzenia własnego niezależnego królestwa, a drugim była Galicja, gdzie część możnowładztwa i duchowieństwa dążyła do ogłoszenia syna królowej, Alfonsa, niezależnym królem. 

 

Pomimo zerwania z mężem, od czasu do czasu, kontynuowali współpracę na poziomie militarny, aby powstrzymać napór Almorawidów oraz dążenia Teresy portugalskiej do rozszerzenia granic swojego hrabstwa. W mistrzowski sposób Urraka zdołała porozumieć się z krnąbrnym galicyjskim możnowładztwem i koronować 11 września 1111 r. w Santiago de Compostela swojego syna Alfonsa VII Imperatora na króla Galicji i następnie skierować ich zainteresowanie na ziemie swojej siostry. Dzięki temu upiekła dwie pieczenie na jednym ogniu. Mimo to spór z Portugalią trwał do końca życia Urraki i zakończył się w 1139 r., kiedy hrabstwo zostało ostatecznie królestwem Portugalii pod rządami syna Teresy i Henryka burgundzkiego, Alfonsa I Zdobywcy. 



Maksymalne zasięg Imperium Almorawidów, osiągnięty za panowania Ali ibn Jusufa, na początku XII w. 

 

Doświadczenie jej drugiego małżeństwa przekonało Urrakę, by nigdy więcej nie dzielić się władzą z małżonkiem. Po rozstaniu z Alfonsem I Walecznym nigdy nie wyszła ponownie za mąż, chociaż miała przynajmniej dwóch kochanków. Daleko jej było do wyczynów carycy Katarzyny II Wielkiej. Pierwszym był hrabia Gomez Gonzalez, oficer, który służył w armii jej ojca i który zginął walcząc z jej mężem, królem Aragonii i Nawarry, w 1111 r. Jej drugi związek, z hrabią Pedrem Gonzalezem de Lara, dał jej dwoje nieślubnych dzieci. W tym przypadku też nie było łatwo. Możnowładztwo zazdrosne o jego bliskość z królową, której podobno nawet zaproponował małżeństwo, wznieciło nieudany bunt, by obalić Urrakę i jej kochanka. Mimo tych licznych spisków, Urraka zdołała do końca życia rządzić samodzielnie, wspierana przez możnych i duchowieństwo. Ale mimo tego jej władza była krucha i w praktyce to lokalni możni i duchowieństwo sprawowało władzę w podzielonym wewnętrznie królestwie, gdzie każdy myślał wyłącznie o sobie. W szczególności ziemi Kastylii, odebrane muzułmanom, przez jej ojca Alfonsa VI Dzielnego, wciąż nie miały ustalonej struktury i administracji, którą można by porównać do ustabilizowanego królestwa. Tak więc wszystko zależało od osobistej lojalności lokalnego wielmoża czy też biskupa i opata wobec królowej Urraki.  

 

Dla niektórych Urraka wykazała się wielkim hartem ducha i inteligencją, że zdołała powstrzymać, wbrew wszelkim przeciwnością, odśrodkowe tendencje możnowładztwa, w tym własnej siostry Teresy, które groziły dezintegracją jej królestwa. Inni natomiast nigdy tego nie dostrzegli i pojawiały się zdania jak tez z Kroniki Compostli, że “Urraka panowała tyrańsko i kobieco”, ale jak można się domyślać, mogło to wynikać z mizoginii duchowieństwa oraz faktu, że jej własny syn, Alfons VII Imperator, próbował zatrzeć ślady jej panowania. 

 

Życie królowej zakończyło się w 1126 r. W wieku 46 lat ponownie zaszła w ciążę, która przyniosła komplikację i wpłynęła na jej zdrowie. Świadoma grożącego jej niebezpieczeństwa, wycofała się do zamku Saldana, gdzie żyła ze swoim kochankiem hrabią de Lara. Tutaj zmarła, 8 marca, pozostawiając swoje królestwo w rękach syna, Alfonsa VII Imperatora. Została pochowana w Panteonie Królów Leonu, w stolicy królestwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz