czwartek, 30 września 2021

Lądowanie Normanów w Anglii w 1066

 

Dziś wypada wrócić do sytuacji politycznej w Anglii i kryzysu sukcesyjnego po śmierci Edwarda Wyznawcy. Król Anglii Harold II Godwinson odniósł wspaniałe zwycięstwo nad królem Norwegii Haraldem III Surowym w bitwie pod Stanford Bridge. Teraz jednak musiał zmierzyć się z kolejnym pretendentem do tronu.

Siły księcia Normandii Wilhelma II Bękarta były już 12 sierpnia gotowe do przepłynięcia kanału La Manche, ale operacja została opóźniona o kilka tygodni. Kronikarze normańscy tłumaczą to opóźnienie złą pogodą, ale bardziej prawdopodobne jest, że Wilhelm wolał poczekać, aż Harold II Godwinson rozpuści  swoją flotę, aby zapewnić sobie łatwiejszą przeprawę. Flota księcia Normandii w porcie Saint Valery czekała na pomyślny wiatr. Wyczekiwana chwila pojawiła 28 września 1066 r. i Normanowie wyruszyli w końcu na Anglię. Najeźdźcy wylądowali jeszcze tego samego dnia w Pevensey w Sussex. Wilhelm II Bękart zbudował drewniany zamek w Hastings, skąd przypuszczał ataki na okolicę. Wzniesiono również fortyfikacje w Pevensey.

 


 Lądowanie armii Wilhelma II Bękarta w Anglii

 

Przygotowania Wilhelma II Bękarta do wyprawy trwały kilka miesięcy, ponieważ z jednej strony musiał zebrać odpowiednio silną armię, a z drugiej strony zbudować wystarczająco dużą flotę, by nią przetransportować wojsko. Jego armia składała się nie tylko z Normanów, ale także kontyngentów pochodzących z Bretanii i Flandrii. 

 


 Wilhelm II Bękart książę Normandii

 

Współczesne wydarzeniom źródła podają, że wielkość armii Wilhelma II Bękarta liczyła od 14 000 do 150 000 żołnierzy i 776 statków dostarczonych przez 14 normańskich baronów, co zdaje się być liczbą przesadzoną. Współcześni historycy są bardziej skromni i szacują wielkość armii na dużo mniejszym poziomie. Według Matthew Bennetta liczyła od 7 000 do 8 000 ludzi, w tym od 1 000 do 2 000 kawalerii, Christopher Gravetta podaje 7500 ludzi, Pierre Boueta 8 000 żołnierzy a Peter Marrena szacuje ją na poziomie 10 000 ludzi, w tym 3 000 kawalerii. Armia składała się z piechoty, kawalerii i łuczników lub kuszników, mniej więcej tyle samo jeźdźców co łuczników i tyle samo piechoty, ile razem kawalerii i łuczników.

 


 Flota Wilhelma II Bękarta w drodze do Anglii

Najazd wikingów na Anglię - 1066

 

5 stycznia 1066 r. w pałacu westminsterskim zmarł bezpotomnie król Anglii, Edward Wyznawca, witan, czyli zgromadzenie tanów anglosaskich, obwołały nowym królem potężnego earla Wessexu, Harolda Godwinsona. Pretensje do korony zgłosili dwaj ludzie - książę Normandii Wilhelm Bękart i król Norwegii Harald III Surowy. 

 


Koronacja Harolda Godwinsona na króla Anglii

 

Nowy król miał również wroga we własnej rodzinie, brata Tostiga. Niechęć między braćmi wynikała z faktu, że Harold wsparł w 1065 r. rebeliantów w Northumbrii, którzy zbuntowali się przeciwko fiskalnej polityce earla Tostiga. Miejsce obalonego brata zajął earl Morcar. Tostiga cechował oportunizm, jesienią 1065 r. szukał pomocy u swojego szwagra hrabiego Flandrii Baldwina V i Duńczyków. W maju 1066 r. załogi 17 drakkarów Tostiga najechały i spustoszyły południowe wybrzeże Anglii. Po tej nieudanej inwazji pożeglował na północ, do Szkocji, na dwór Malkolma III. Tam Tostig zawarł przymierze z Haraldem III Surowym, któremu obiecał wsparcie w planowanej przez niego inwazji na Anglię. Tostig i jego zdrada była swego rodzaju darem od niebios, ponieważ podważała ona jedność Anglii. 

 


 Zasięg władzy poszczególnych earlów w Anglii w 1066 r.

 

Na początku września Harald III Surowy, na czele 300 drakkarów, opuścił Trondheim i pożeglował ku wybrzeżom wschodniej Anglii. Po drodze armia króla Norwegii zatrzymała się na Orkadach, gdzie jarlowie Pal i Erlend Thorfinnssonowie złożyli mu hołd, wzmacniając jego wojska swoimi siłami. Z Orkadów norweska flota połączona z okrętami Tostiga ruszyła ku wybrzeżu Nortumbrii.W Dunfermline Harald III Surowy spotkał sojusznika Tostiga, Malcolma III króla Szkocji, który dał mu około 2000 szkockich żołnierzy. Następnie 18 września flota wpłynęła w estuarium Humber. Założono pierwszy obóz w Riccall, a następnie zajęli miasto Scarborough, po czym ruszyła w górę rzeki Ouse w kierunku miasta York, drugie co do wielkości miasto w Anglii.

Pod samym Yorkiem, nieopodal Gate Fulford maszerującym wojskom norweskim drogę zagrodziły siły anglosaskie pod dowództwem earla Northumbrii Morcara i earla Mercji Edwina. Tym sposobem 20 września w krwawej bitwie na mokradłach przy rzece Ouse, gdzie "trupy spiętrzyły się tak gęsto, że Norwegowie mogli przekroczyć bagno suchą nogą", armia Haralda III Surowego zmiażdżyły anglosaskie wojska. Earlowie Edwin i Morkar zdołali zbiec.

 


  Moneta z wizerunkiem Haralda III Surowego króla Norwegii

 

Bitwa zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Haralda III Surowego i Tostiga Godwinson i 24 września doprowadziła do poddania się Yorka. Był to ostatni raz, kiedy armia skandynawska pokonała wojska angielskie. Tego samego dnia, kiedy York poddał się Haraldowi III Surowemu i Tostigowi Godwinsonowi, król Harold Godwinson przybył ze swoją armią do Tadcaster, zaledwie siedem mil od zakotwiczonej norweskiej floty w Riccall. Stamtąd prawdopodobnie przeprowadził zwiad norweskiej floty, przygotowując atak z zaskoczenia. Ponieważ Harald nie zostawił żadnych sił w Yorku, Harold Godwinson pomaszerował przez miasto do Stamford Bridge, gdzie miało dojść do ostatecznego starcia norwesko-anglosaskiego.

 


 Bitwa pod Gate Fulford

 

Po zwycięskiej bitwie pod Gate Fulford król Norwegii Harald III Surowy zajął York. Król zadowolony z łatwego sukcesu wrócił ze swoją armią na statki w Riccall. Postanowiono, że 25 września 1066 r. obsadzą wojskiem York. Skoro już wszystko zostało ustalone rankiem 25 września Harald III Surowy zebrał 2/3 swoich sił, a 1/3 pozostała na miejscu pod dowództwem królewskiego szwagra Eysteina Orre. Syn Haralda III Surowego, Olaf Haraldsson i jarlowie Orkad Pal i Erlend powrócili na statki w Riccall.

Król Anglii Harold II Godwinson w tym czasie przebywał w Londynie. Informacja o norweskiej inwazji dotarła do niego około 15 września. Król szybko zaczął zbierać armię, z którą 20 września pomaszerował z Londynu do Yorku. Do jego armii dołączyły siły jego brata earla Wschodniej Anglii Gyrtha Godwinsona. Wojska anglosaskie w ciągu 4 dni, przemierzyły odległość około 320 km, pokonując dziennie średnio 80 km. Imponująca prędkość (!). Maszerowamo dzień i noc. Dało to królowi Anglii przewagę, gdyż zaskoczyli Norwegów pod Stanford Brige. 24 września w Tadcaster wojska Haralda II Godwinsona połączyły się z oddziałami earlów Edwina i Morkara. Ludzie earla Morkara, którego mała flota zacumowała w Ulleskill, przekazali informację, że Harald III Surowy i Tostig Godwinson oraz ich armia opuścili York i wrócili na statki w Riccall. Harald II Godwinson opierając się na zebranych informacjach zdecydował, że należy zająć York i następnie ruszyć do Stamford Bridge, gdzie zastaną siły nieprzyjaciela.

Armia Haralda III Surowego była podzielona na dwie części. Część żołnierzy znajdowała się po zachodniej stronie rzeki Derwent, podczas gdy główne siły znajdowały się po wschodniej stronie. Norwegowie nie spodziewali się anglosaskiej armii, a ponieważ była upalna jesień, zostawili na łodziach dużą część wyposażenia. Wielu wojowników nie miało na sobie pełnego rynsztunku. Ograniczono się do lekkiego uzbrojenia z tarczami, hełmami, włóczniami i mieczami. Niezauważona przez Norwegów armia anglosaska nocą weszła do Yorku. Ze względu na lepsze wyposażenie armii Harolda II Godwinsona, alternatywą był albo powrót na statki i bronienie się tam całą armią, tak jak tego chciał Tostig Godwinson, albo sprowadzenie pozostałych sił z Riccall na miejsce bitwy. Harald III Surowy zdecydował się na to drugie rozwiązanie.

Kiedy armia anglosaska zaatakowała, zmiażdżyła dużą część sił norweskich po zachodniej stronie rzeki Derwent, a resztę zmusiła do ucieczki na wschodnią stronę rzeki. Następnie natarcie Harolda II Godwinsona zostało powstrzymane na moście, który przecinał rzekę Derwent. Prawdopodobnie warunki naturalne terenu z wąskim mostem umożliwiły Norwegom postawienie posterunku ze strażą broniącą przejścia przez most na drugą stronę rzeki.

Dało to Haraldowi III Surowemu wystarczająco dużo czasu na zebranie swojej armii na pobliskim wzniesieniu, co po sforsowaniu mostu zmusiło Anglosasów do walki w trudniejszych warunkach - parli pod górę a za plecami mieli rzekę. W ciężkiej bitwie, poległo wielu słabo uzbrojonych Norwegów, w tym król Harald III Surowy trafiony strzałą prosto w pierś i Tostig Godwinson. Król Norwegii z powodu upału nie włożył ciężkiej zbroi. Eystein Orre, który wraz z częścią armii norweskiej strzegł floty w Riccall, na wieść o ataku Anglosasów ruszył na pole bitwy, aby wesprzeć walczących rodaków. Na polu bitwy pojawił się już po śmierci króla Haralda III Surowego. Na domiar złego jego ludzie byli ubrani w ciężką zbroje i część z nich zmarła z wycięczenia za nim jeszcze dotarli na pole bitwy. Było to spowodowane faktem, że musieli w upale pokonać dystans 10 km. Przybyli na pole bitwy za późno i sam Eystein Orre poległ w walce wraz z większością swoich ludzi.

Bitwa pod Stamford Bridge zakończyła się prawdziwą rzezią, wyrżnięto większość norweskiej armii. Uciekających w stronę Riccall Norwegów ścigali Anglosasi i mordowali, wśród ofiar była córka Haralda III Surowego, Maria. Ci co przeżyli, pod wodzą syna zabitego króla, Olafa, uciekli na okręty i, zawarłszy rozejm z Haroldem II Godwinsonem, powrócili na Orkady, gdzie przezimowali. W następnym roku Olaf i jego brat, Magnus, poprosili o wydanie ciała ojca, które otrzymali i pochowali w kościele Matki Boskiej w Trondheim (Nidaros).

 


 Bitwa pod Stamford Bridge

 

O rozmiarach klęski Norwegów świadczą liczby. Najeźdźcy przybyli do Anglii na około 300 drakkarach a odpłynęli na 24 (!). Żaden z synów Haralda III Surowego już nigdy nie myślał poważnie o ponownym wysuwaniu roszczeń do tronu angielskiego, nawet w obliczu zniszczenia anglosaskiej armii pod Hastings w październiku 1066 r. Nawet słabość trwającego do 1069 r. panowania Wilhelma I Zdobywcy nie skusiła Olafa III Pokojowego i jego brata Magnusa II do wznowienia roszczeń wobec Anglii. Nie pozwalały na to zasoby finansowe, ludzkie i militarne Norwegii, które zostały bardzo uszczuplone w wyniku nieudanej inwazji Haralda III Surowego.

Jeśli chodzi o Harolda II Godwinsona to nie cieszył się zbyt długo swoim sukcesem i spokojem. 28 września 1066 r. w Anglii wylądował kolejny pretendent do tronu, książę Normandii Wilhelm Bękart, ale to już opowieść na kolejny post.

 

 

 

środa, 29 września 2021

Jerzy Wilhelm ostatni Piast Śląska

 

29 września 1660 roku na zamku w Oławie urodził się ostatni Piast, książę Jerzy Wilhelm.

Jego matką była Ludwika z dynastii Askańskiej z Anhalt-Dessau, a ojcem Chrystian legnicki.

Książęta śląscy mimo tego, że ulegli germanizacji pamiętali o swoim polsko-piastowskim pochodzeniu i często to podkreślali.

Książę Chrystian chcąc zamanifestować swoje propolskie uczucia chciał, aby jego syn Jerzy Wilhelm został ochrzczony imieniem Piast. Chciał w ten sposób podkreślić, że ród Piastów legnicko-brzesko-wołowskich nie jest gorszy od cesarskiego rodu Habsburgów. Jednak nie zgodziła się na to księżna Ludwika oraz protestanckie duchowieństwo, które uznało imię Piast za pogańskie. Ostatecznie chłopiec otrzymał imię swojego ojca chrzestnego, wielkiego elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma oraz stryja Jerzego III brzeskiego.

Po śmierci stryjów, Jerzy Wilhelm stał się jedynym dziedzicem księstwa legnicko-brzeskiego. W związku z czym od młodych lat odbierać zaczął staranne wykształcenie. Nad jego wychowaniem czuwali marszałek legnickiego dworu Fryderyk Bohme, oraz lekarz Henryk Martini. Doskonale władał językami: niemieckim, francuskim i łaciną (potrafił jednak porozumieć się także po włosku, hiszpańsku i po polsku), próbowano też zainteresować go teologią, filozofią i retoryką.

 


 Jerzy Wilhelm

 

Jerzy Wilhelm został wysłany przez matkę na studia do Frankfurtu nad Odrą, w tym czasie odwiedził dwór elektora Brandenburgii, gdzie poznał wielkiego elektora Fryderyka Wilhelma i jego syna Karola Emila.

14 marca 1675 r. Jerzy Wilhelm na dworze cesarza Leopolda I w Wiedniu złożył uroczysty hołd lenny.  Dobrze zapowiadające się rządy Jerzego Wilhelma przerwał nagły zgon księcia. Powodem śmierci piętnastoletniego Piasta była silna gorączka, jakiej nabawił się na polowaniu, na które udał się pomimo niewyleczonej ospy. Stało się to w Brzegu 21 listopada 1675. Książę został pochowany w kościele Świętego Jana w Legnicy. 

Książę Jerzy Wilhelm był ostatnim męskim przedstawicielem dynastii Piastów (nie licząc przedstawicieli wywodzących się z morganatycznych i nieślubnych związków). Po jego śmierci roszczenia do księstwa brzesko-legnicko-wołowskiego wysunęli Hohenzollernowie brandenburscy. Swoje prawa do spadku po Piastach Fryderyk Wilhelm I Wielki Elektor opierał na zawartym w 1537 r. układzie o wzajemnym dziedziczeniu między książętami brzesko-legnickimi a Hohenzollernami brandenburskimi. Swoje pretensje do spadku zgłosił również stryj zmarłego księcia – August hrabia legnicki pochodzący z morganatycznego małżeństwa Jana Chrystiana brzeskiego i śląskiej szlachcianki Anny Jadwigi von Sitzsch. 

 


 Złota moneta z wizerunkiem Jerzego Wilhelma

 

Jednak sprytni Habsburgowie nie dopuścili do żadnych targów wokół dziedzictwa po Piastach legnicko-brzeskich i jeszcze w grudniu 1675 r. przejęli bezpośrednie zwierzchnictwo nad księstwami legnickim, brzeskim i wołowskim. Z części spadku zostało wydzielone księstwo oławskie, które w dożywotnie posiadanie otrzymała matka Jerzego Wilhelma, księżna Ludwika anhalcka. Roszczenia Augusta zostały odrzucone, a tytułem odszkodowania cesarz Leopold I przyznał hrabiemu dość wysoką roczną rentę. Z księstwa brzesko-legnicko-wołowskiego zostały Augustowi wyłącznie dwa majątki: okręg Przeworno, oraz Kantorowice koło Brzegu. Roszczenia do księstwa zgłosiła również siostra zmarłego księcia, Karolina, żona Fryderyka z rodu Oldenburgów księcia Szlezwik-Holsztyn-Sonderburg-Wiesenburg. Jednakże cesarz Leopold I, pomimo wyznawania przez nią katolicyzmu, odmówił jej prawa do przejęcia księstw. Jedynie postanowieniem z 14 września 1680 zapisał jej dożywotnią roczną pensję w wysokości 6000 talarów (w późniejszym czasie Habsburg dołożył do niej jeszcze 4000 talarów). 

 


 Medal pogrzebowy z wizerunkiem Jerzego Wilhelma

Wojna domowa w Norwegii w latach 1130-1240

 Tradycyjnie Harald I Pięknowłosy (Hårfagre) jest uważany za króla, który zjednoczył Norwegię uwieńczoną zwycięską bitwą w Hafrsfjördzie (da...