czwartek, 25 marca 2021

Barbara Sanguszkowa "Pewna zacna weteranka"

 

4 lutego 1718 r w szlacheckiej rodzinie referendarza wielkiego koronnego Jakuba ze Skrzynna Dunina i Marianny z domu Grudzińskiej urodziła się Barbara Urszula z Duninów księżna Sanguszkowa.

 

Mała Basia bardzo szybko straciła rodziców, matkę w wieku 9 lat, a trzy lata później ojca. Wychowaniem dziewczynki zajęła się druga żony ojca – Helena z Potockich. Dwór macochy był żywym ośrodkiem kontaktów intelektualnych i zainteresowań literackich. Jej macocha była wnuczką poety Wacława Potockiego, która po śmierci męża wyszła jeszcze raz za mąż za wojewodę inflanckiego Antoniego Andrzeja Morsztyna, syna poety Stanisława Morsztyna.

 

Młoda Barbara, dzięki opiece macochy wyniosła głęboką pobożność i hojność dla zakonów, kościołów i potrzebujących. Zadbała o jej wykształcenie, przede wszystkim francuskie, które odebrała w nieznanym nam klasztorze. Dzięki temu przez całe życie charakteryzowała się barokową pobożnością. Stosowała się do zasad postu i modlitwy, by znaleźć siłę do podjęcia właściwej decyzji. W dzień przed przyjęciem komunii świętej umartwiała swoje ciało, biczując się ostrym, żelaznym paskiem, nosiła grubą włosienicę z końskich włosów, a cierpienie przyjmowała z pokorą jako wolę Bożą.

 


 Portret Barbary Urszuli księżnej Sanguszkowej z 1757 roku, Marcello Bacciarelli

 

17 kwietnia 1735 roku w kościele franciszkanów w Warszawie zaledwie 17-letnia Barbara Dunin poślubiła 55-letniego księcia Pawła Karola Sanguszko VII ordynata ostrogskiego. Ślubu udzielił Andrzej Stanisław Kostka Załuski biskup płocki. Mimo dużej różnicy wieku małżeństwo było bardzo udane i doczekało się jedenaściorga dzieci, z których przeżyło sześcioro. Tym samym Barbara Urszula z Duninów księżna Sanguszkowa spełniła swoją rolę i podtrzymała istnienie rodu książąt Sanguszko, który był zagrożony wymarciem, gdyż jej jedyny pasierb Janusz Aleksander Sanguszko był homoseksualistą, który kilka tygodni po ślubie z Konstancją Denhoff opuścił ją. Utrzymywał kontakty z mężczyznami i prowadził jawne życie z licznymi faworytami.

 


 Paweł Karol książę Sanguszko, VII ordynat ostrogski, marszałek wielki litewski

 

Ciągłe problemy i skandale z pasierbem plus do tego brak akceptacji ze strony siostry męża księżnej Anny Katarzyny Radziwiłłowej, która była znana z despotycznego charakteru, sprawiały, że księżna Barbara Sanguszkowa nie miała łatwego życia. W oczach szwagierki była uznawana za parweniuszkę, która wżeniła się w starą i bajecznie bogatą arystokrację. Zapominając przy tym, tak całkiem przypadkiem, że Barbara była wnuczką nie kogo innego jak Lukrecji Katarzyny z Radziwiłłów, córki Dominika Mikołaja Radziwiłła, VI ordynata Kleckiego i kanclerza Wielkiego Litewskiego.

 

Księżna Sanguszkowa przeszła do historii Polski jako poetka, tłumaczka, moralistka i filantropka. Działała pod pseudonimami: "pewna zacna weteranka", "dama" czy też "Pewna dama polska". Para książęca ufundowała obraz zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w kościele w Kulbicku, wspierała zakony i kościoły, wspierała i otaczała opieką służbę i drobniejszą szlachtę znajdującą się w kręgu wpływów rodu Sanguszków, czy dotowała środki na naukę biednych uczniów małych szkół parafialnych.

 

Księżna Sanguszkowa przełożyła na język polski dwa dzieła pobożne: modlitewnik francuskiej karmelitanki Françoise Louise de La Vallière "Uwaga duszy przez pokutę nawracającej się do Boga pełna afektów serdecznych na psalm 50 i psalm 102 pokutującego Dawida, uzupełniony Refleksjami chrześcijańskimi nad ułomnością naszą" wydany w Lublinie w 1743 r. oraz zbiór rozmyślań religijno-moralnych "Przewodnia do nieba droga" kardynała Giovanniego C. Bony wydany w 1744 r. W 1755 roku napisała "Naukę matki córce swojej idącej za mąż daną" i wydała ją w Warszawie w 1756 r., który był przeznaczony dla właśnie co wychodzącej za mąż córce Annie Sanguszko żony Antoniego Barnaby Jabłonowskiego.

 

Księżna Sanguszkowa wraz z wojewodziną rawską – Boną ze Świdzińskich Granowską i jej siostrą kasztelanową połaniecką – Marią ze Świdzińskich Lanckorońską stanowiła „trójcę pań świętych” znaną z pobożności i filantropii. Księżna założyła salon literacki w Zasławiu i Lubartowie, a z czasem w Warszawie i Szymanowie. Jej bywalcami byli m.in.: Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre, rodzina Rieule, baron Lars von Engeström, Wojciech Jakubowski, Cezary Felicjan Pyrrhys de Varille, Elżbieta z Kowalskich Drużbacka, Boną ze Świdzińskich Granowska, Marianna ze Świdzińskich Lanckorońska, hetmana Jan Klemens Branicki, Kajetan Sołtyk, Ignacy Krasicki oraz Melchior Starzeński czy też Stanisław Antoni Poniatowski, późniejszy król Polski i Wielki Książę Litewski

 



 Spotkania na dworach magnackich w XVIII wiecznej Polsce

 

Barbara Urszula z Duninów księżna Sanguszkowa osobiście brała udział w koronacji ostatniego króla Polski Stanisława II Augusta Poniatowskiego.

 

Księżna Barbara bardzo szybko owdowiała, miała bowiem 32 lata, gdy zmarł jej mąż Paweł Karol. Nie wyszła powtórnie za mąż. Dopiero po tym wydarzeniu księżna zaangażowała się w działalność polityczną w Rzeczypospolitej. Starała się utrzymywać przyjazne kontakty ze wszystkimi grupami politycznymi Rzeczypospolitej. Przyjaźniła się z dworem królewskim Augusta III Sasa czyli tzw. Kamarylą Mniszcha. Wiadomo było, iż księżna cieszyła się względami królowej Marii Józefy Habsburżanki, ale przy tym dbała o dobre stosunki z hetmanem wielkim koronnym Janem Klemensem Branickim, propruskimi Potockimi oraz prorosyjską "Familią" książąt Czartoryskich i Poniatowskich. Starała się "grać na wielu fortepianach". W ten sposób starała się zadbać o przyszłość dzieci i o pozostawiony majątek po zmarłym mężu.

    

Księżna-wdowa Barbara Urszula z Duninów Sanguszkowa zarządzając wielkim majątkiem wykazała się znaczną przedsiębiorczością i zaradnością, o czym świadczą pozostawione przez nią wskazówki dotyczące prawidłowej pracy służby w obrębie gospodarstwa pochodzące z 1761 r. Ważną gałęzią gospodarki administrowaną przez księżnę był przemysł, i tak dbała o rozwój huty szkła w Cudnowie.

 

Księżna jeździła na sejmy i trybunały. Była obecna w Warszawie podczas pobytu dworu królewskiego, zmierzającego na sejm grodzieński 1752 r. W 1759 r. księżna z synami gościła w Białymstoku. Prawdopodobnie już wtedy szukała poparcia hetmana Jana Klemensa Branickiego, planując zdobycie urzędu marszałka nadwornego litewskiego dla najstarszego syna Józefa Paulina. W tym celu udała się w r. 1760 do Warszawy, by, mając zgodę swego pasierba Janusza Aleksandra na cesję tego urzędu, gdyż to właśnie on wówczas dzierżył urząd marszałka nadwornego litewskiego, otrzymać zgodę dworu królewskiego. Sprawa została załatwiona ostatecznie w czerwcu 1760 i jej syn otrzymał upragniony urząd.

  

Na przełomie 1760 i 1761 r. nadarzyła się okazja wydania syna Józefa Paulina za owdowiałą Aleksandrę Sapieżynę z Czartoryskich. Jednak starania o rękę Czartoryskiej zakończyły się niepowodzeniem, mimo wsparcia ze strony hetmana Branickiego. Rywalizację wygrał książę Michał Kazimierz Ogiński. Bliska hetmanowi Branickiemu, nie zaniedbywała kontaktów z dworem ani z pozostającą w opozycji "Familią" książąt Czartoryskich, mimo niepowodzenia wspomnianych planów matrymonialnych Józefa Paulina nie zmieniło jej profamilijnej orientacji politycznej.

 

Po zawiązaniu się konfederacji barskiej księżna Barbara Urszula z Duninów Sanguszkowa wsparła ją nieoficjalnie, podobnie jak jej synowie. Ród Sanguszków patronował wówczas powołanej konfederacji wołyńskiej. Jednak nie udzielili oni formalnego wsparcia dla konfederatów w obawie przed represjami ze strony armii rosyjskiej.

 

Księżna Barbara Urszula z Duninów Sanguszkowa zmarła 2 października 1791 r. w Warszawie. Została pochowana w podziemiach kościoła kapucynów w Lublinie, a jej serce złożono w kościele kapucynów Lubartowie.

 

 

 Portret Barbary Urszuli księżnej Sanguszkowej

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz