Za
panowania króla francuskiego Karola V Mądrego francuscy generałowie, tacy jak
Bertrand du Guesclin, stopniowo odzyskali utracone wcześniej na rzecz Anglików
ziemie. W tym okresie Anglia cierpiała z powodu poważnych wewnętrznych
konfliktów politycznych – regencja
księcia Lancaster Jana z Gandawy, powstanie Wata Tylera czy też bunty baronów
zwanych Lordami Apelantami. Te wewnętrzne problemy zmusiły króla angielskiego
Ryszarda II do zawarcia z Francją rozejmu w 1389 r. i tym samym przerwania walk
w trwającej Wojnie Stuletniej.
16
września 1380 r. w Beauté-sur-Marne zmarł Karol V Mądry. Jego
następcą zostaje jego syn Karol VI, który miał zaledwie 12 lat. Zgodnie z
wolą Karola V Mądrego, rządy regencyjne przejmuje Rada w skład której wchodzą
stryjowie młodego króla: książę Burgundii Filip II Śmiały, książę Andegawenii
Ludwik I i książę Berry i Owernii, hrabia Poitiers Jan I Wspaniały, a także wuj
książę Burbonii Ludwik II Dobry. Dzielą oni
zarządzanie Radą Regencyjną z „marmozetami”, czyli burżuazyjnymi doradcami
młodego króla. 4 listopada 1380 r. w Reims Karol VI został koronowany,
ale nie mógł panować samodzielnie, dopóki nie skończy 20 lat (4 grudnia
1388 r.). 30 listopada 1380 r. ustalono kolegialny system rządzenia. Stryjowie kierowali Radą, do której wspólnie wybrali 12 członków. Udało im się w ten
sposób usunąć doradców Karola V Mądrego. Dzielili w ten sposób regencję, a tym
samym wpływy z podatków, aż do 1388 r. Od tego czasu ich księstwa stały się de
facto niezależne – był to okres określany mianem „rządów stryjów”. Ludwik I
andegaweński z racji starszeństwa sprawował przewodnictwo w Radzie, Filip II
Śmiały zajmował się sprawami Flandrii, Jan I Wspaniały musiał zarządzać swym
ogromnym udziałem, który obejmował 1/3 królestwa Francji. Ludwik I andegaweński
miał więc wolną rękę, jednak Filip II Śmiały, który sprawował opiekę nad
dziećmi zmarłego króla, miał ważną kartę w tej grze: mógł wywierać wpływ na
młodego króla w sprawach prowadzenia polityki. Rozpoczęła się walka o
władzę między Ludwikiem I andegaweńskim i Filipem II Śmiałym. Temu ostatniemu
stopniowo udało się wyprzeć starszego brata, a w 1382 r. Ludwik I andegaweński
opuścił królestwo i udał się do Włoch, gdzie walczył o przejęcie tronu w
Neapolu.
Koronacja Karola VI na króla Francji
Filip
II Śmiały rozpychał się na terenie Niderlandów. W 1385 r. książę burgundzki
doprowadził do podwójnego ślubu w Cambrai. Ekspansjonistyczna polityka Filipa
II Śmiałego wywołała konflikt z księciem Geldrii Wilhelmem VII. Książę
Burgundii uzyskał od Rady Królewskiej zgodę na dokonanie inwazji na Księstwo
Geldrii. Tym samym po raz kolejny Filip II Śmiały uzyskał środki królestwa w
celu realizacji własnych partykularnych interesów. Zgodnie z życzeniem księcia burgundzkiego,
francuskie siły interwencyjne poprowadzono trudną drogę przez Ardeny i
Luksemburg. 13 października 1388 r. w Corenzich książę Geldrii poddał się
królowi Francji na honorowych warunkach. Wspaniała i dobrze wyposażona armia
francuska wróciła do Szampanii w bardzo opłakanym stanie.
W
tej sytuacji, młody król Karol VI i byli doradcy jego ojca wykorzystali
kompromitację księcia Burgundii po katastrofalnej wyprawie przeciwko księciu
Geldrii. 28 października 1388 r. król, wracając
z wyprawy geldryjskiej, przybył do
Reims. Wszyscy przywódcy polityczni Francji byli obecni w mieście w dniu
Wszystkich Świętych 1388 r. 3 listopada w pałacu arcybiskupim w Reims odbyło
się duże zgromadzenie Rady Królewskiej. Kardynał de Laon, Piotr Aycelin de
Montaigut, były doradca Karola V Mądrego, podniósł kwestię, czy król nie jest
wystarczająco dojrzały, by rządzić bez regentów. Zgodnie z propozycją
arcybiskupa Reims i dowódców wojskowych została podjęta decyzja. Karol VI przejął
teraz samodzielnie ster rządów. Młody król zabrał głos i podziękował swoim
drogim stryjom „za troskę i pracę, jakiej oni dokonali wobec jego osoby i w
sprawach królestwa”. Filip II Śmiały i Jan I Wspaniały byli całkowicie
zaskoczeni i mogli się tylko zgodzić, zwłaszcza że ten pierwszy był osłabiony
po dotkliwej porażce w Geldrii. Podstęp młodego króla i jego doradców, dokonany
w biały dzień w formie zamachu stanu, umożliwił przejęcie władzy przez Karola
VI i dokonanie radykalnej zmiany polityki, pozostawiając po stronie stryjów odpowiedzialność
za tłumienie buntów i przywrócenie silnej polityki fiskalnej. Karol VI, wolny
od tych decyzji, bez problemów przejął władzę nad swoim królestwem. Zirytowany Filip
II Śmiały skupił się na sprawach swojego ogromnego księstwa burgundzkiego.
Filip II Śmiały. książę Burgundii, hrabia Flandrii, Arois, Nevers i hrabia
palatyn Burgundii, stryj Karola VI Szalonego i Ludwika I
Orleańskiego
5
sierpnia 1392 r. Karol VI doznał pierwszego ataku szaleństwa w lesie Le Mans, w
trakcie wyprawy przeciwko księciu Bretanii Janowi V Zdobywcy. Król rzucił się z mieczem na swojego
młodszego brata księcia orleańskiego Ludwika I, ten jednak zdołał uciec, po
czym Karol VI zaatakował własny oddział i zanim został obezwładniony zabił
cztery osoby. Po dwóch dniach wrócił do siebie ale to dopiero początek
sporadycznych napadów szaleństwa. Od tej chwili Karol VI znany jest pod
przydomkiem Szalony. Następnie Filip II Śmiały bierze sprawy w swoje ręce,
odwołuje kampanię przeciwko Księstwu Bretanii. W obliczu niezdolności króla do
rządzenia, jego stryjowie wznowili rządy regencyjne. Filip II Śmiały i Jan I Wspaniały zaatakowali doradców króla, zwłaszcza tych, którzy poparli
interwencję wojskową przeciwko Bretanii i odsunęli ich od biegu spraw królestwa.
Jan I Wspaniały, książę Berry, stryj króla Karola VI Szalonego
Stan
Karola VI Szalonego, mimo okresów spokoju, pogarszał się. Filipowi II Śmiałemu
udało się w 1392 r. usunąć w cień Ludwika I Orleańskiego, brata Karola VI
Szalonego. W czerwcu 1393 r. król doznał drugiego ataku szaleństwa, tym razem
znacznie dłuższego niż pierwszy, ponieważ trwał około 6 miesięcy. Przez następne 30 lat życia króla
obserwujemy okresy cofania się objawów choroby i jej nawrotów. Większość
historyków przypuszcza, że król cierpiał na schizofrenie paranoidalną. W
skrajnych momentach choroby Karol VI Szalony uważał, że jest ze szkła i nikt
nie może się do niego zbliżyć, bo stanie się mu krzywda. Nie był w stanie również
rozpoznać swojej żony.
Ludwik II książę Burbonii, wuj Karola VI Szalonego i Ludwika I Orleańskiego
W
1394 r. książę burgundzki stał się dominującą postacią we władzach królewskich,
wybierał przemożny wpływ na francuską dyplomację. Napięcia między marmozetami a
księciem burgundzkim były pierwszymi oznakami wojny domowej między Orleańczykami
a Burgundczykami, która wybuchła w 1405 r. Spór między Filipem II Śmiałym a
Ludwikiem I Orleańskim przybierał na sile od 1399 r. Pierwszy w istocie
sprzyjał rozejmowi z Anglią, natomiast drugi, godny spadkobierca polityki
Karola V Mądrego, opowiadał się za wznowieniem walki z wrogiem. Około 1401 r.
stan zdrowia króla pogarszał się, wobec czego królowa Izabela bawarska
zdecydowała się zamieszkać z dala od niego w Hotelu Barbette.
Ludwik I Orleański, książę Orleanu, Valois, hrabia Angouleme, Blois, Perigord, Soissons etc. etc., brat króla Karola VI Szalonego
W
grudniu 1401 r. Filip II Śmiały dokonał demonstracji siły w Paryżu, gromadząc niewielki
oddział zbrojny wokół stolicy, aby zastraszyć Ludwika I Orleańskiego. Jan I Wspaniały, królowa Izabela bawarska i książę Andegawenii Ludwik II zapobiegli wybuchowi
wojny domowej, osiągając porozumienie między obiema stronami. W 1402 r. Ludwik I
Orleański, korzystając z nieobecności Filipa II Śmiałego, który przebywał kilka
tygodni w Burgundii, uzyskał od swego królewskiego brata urząd najwyższego
gubernatora, co umożliwiło mu nałożenie wyjątkowego podatku. Ludwik I Orleański
nakazał wydalić Burgundczyków z rady i przejął lwią część królewskiego
skarbca, którego użył do rozdzielenia
posiadłości księcia burgundzkiego we Flandrii i księstwa Burgundii poprzez
zakup praw do księstwa luksemburskiego w 1402 r., które nabył od Jodoka z Moraw,
margrabiego Moraw, margrabiego-elektora brandenburskiego i księcia Luksemburga.
Książę Burgundii, po powrocie do Paryża, uzyskał od Karola VI Szalonego tytuł współsuwerennego
gubernatora, na równi z Ludwikiem I Orleańskim. W ostatnich latach swojego życia
Filip II Śmiały podjął nieudaną próbę usunięcia z ważnych stanowisk w
królestwie osób popierających Ludwika I Orleańskiego.
27
kwietnia 1404 r. zmarł Filip II Śmiały. Wraz z jego śmiercią przywództwo w
obozie Burgundczyków przejął jego syn i następca, Jan bez Trwogi. Nowy książę
burgundzki, kontynuował politykę ojca i podjął walkę o dostęp do królewskiego
skarbca. Ludwik I orleański, nie oglądając się na swoich wrogów, wykorzystując
śmierć stryja przejął ster władzy. Poddani królestwa, a zwłaszcza Paryżanie byli
niezadowoleni z rządów królewskiego brata, gdyż musieli płacić ogromne podatki,
aby sfinansować wojnę z Anglią, ale także utrzymać królewski dwór, którego
rozrzutne wydatki groziły bankructwem Francji.
Książęta Orleanu, Berry i Burbonii uważali, że książę Burgundii próbuje
uzurpować sobie władzę w celu zaspokojenia własnych partykularnych
interesów. Tak osłabiony księże burgundzki zaczął rozsiewać
plotki o cudzołożnym i kazirodczym związku między królową Izabelą bawarską i
jej szwagrem Ludwikiem I Orleańskim. Większość współczesnych historyków odrzuca
tą tezę, jako kłamliwe oszczerstwo zmyślone przez stronnictwo Burgundczyków.
Jan bez Trwogi. książę Burgundii, hrabia Flandrii, Arois, Nevers i hrabia palatyn Burgundii, brat stryjeczny Karola VI Szalonego i Ludwika I Orleańskiego
Niezadowolony
z niegospodarności Izabeli bawarskiej i jej sojusznika Ludwika I Orleańskiego,
Jan bez Trwogi ponownie zażądał funduszy, jako rekompensatę za utratę
królewskich dochodów po śmierci ojca. Prawdopodobnie po śmierci Filipa II
Śmiałego Burgundia utraciła połowę swojego dochodu, który pochodził ze skarbca
królewskiego.
Jan
bez Trwogi wykorzystując nadążającą się
okazję, miał złożyć hołd Karolowi VI Szalonemu, chciał wkroczyć do
Paryża i pokazać swoją siłę. Będąc na miejscu, będzie mógł domagać się zwołania
stanów generalnych i usunąć księcia orleańskiego. W tym celu zgromadził
wszystkich swoich wasali, krewnych i sojuszników. Zebrał pod bronią 1000
rycerzy i 18 sierpnia jego oddział
znajdował się 24 km od Paryża.
Ludwik
I Orleański, poinformowany o nieprzyjaznych zamiarach Jana bez Trwogi, nie
chcąc wywołać walk w Paryżu, 17 sierpnia w największej dyskrecji, pod
pretekstem polowania, opuścił stolicę w towarzystwie królowej Izabeli
bawarskiej. Aby zapewnić sobie tyły, wydał rozkaz porwania 8-letniego Delfina
Francji Ludwika, księcia Gujenny. Po południu 17 sierpnia brat królowej Ludwik
VII Brodaty, w towarzystwie kilku rycerzy na żołdzie księcia orleańskiego
wszedł do komnaty Delfina. Chore dziecko spało. Pani z Préaux, guwernantka
młodego Ludwika, nie chciała go oddać. Wezwała lekarzy, którzy odradzili podróż
gorączkującego dziecka. Ludwika VII Brodatego i jego ludzi to nie interesowało.
Porwali Delfina Francji i jednocześnie zabrali jego „oblubienicę”, Małgorzatę
burgundzką, córkę Jana bez Trwogi oraz pozostałe królewskie dzieci. Następnie oddział
pokierował się w stronę Sekwany i zaokrętował w porcie Saint Pol.
Wczesnym
rankiem 19 sierpnia książę burgundzki został poinformowany o porwaniu.
Natychmiast zrozumiał niebezpieczeństwo pozostawienia swojemu rywalowi opieki
nad Delfinem Francji, dziedzicem i następcą tronu szalonego króla. Natychmiast
wyruszył w prawdziwy pościg. Rano jego ludzie w końcu dostrzegli uciekinierów w
Juvisy. Zatrzymano orszak i dołączył do niego książę Burgundii. Jan bez Trwogi
rozmawiał delikatnie i spokojnie z Delfinem Francji, któremu zaproponował
powrót do Paryża. Dziecko, zrozpaczone i chore, natychmiast zaakceptowało tą
propozycję. Po południu wkroczyli do Paryża przy akompaniamencie wiwatów tłumu,
który z radością witał przyjazd zarówno księcia Burgundii, jak i ucieczkę
księcia orleańskiego, który schronił się w towarzystwie królowej za wysokimi
murami Melun.
Jan
bez Trwogi trzymał Paryż. Ale przezornie wprowadził do Paryża 800 włóczników
swojego brata Antoniego I, księcia Brabancji. Miasto wyglądało jak prawdziwy
obóz w okopach. Bramy miasta były zamknięte, a Sekwana zabarykadowana ciężkimi
łańcuchami. Ludwik I Orleański zebrał swoje wojska w okolicach Bastille Saint
Antoine. Podczas gdy książę burgundzki zachęcał Paryżan do buntu, ale ci
odmówili, ogłaszając swoją lojalność wobec króla i delfina.
W
tej sytuacji do akcji wkroczył stryj walczących książąt, Jan I Wspaniały książę
Berry, który pospiesznie uwolnił następcę tronu i wziął go pod swoją opiekę w
imieniu Rady Królewskiej. Ten incydent przeszedł do historii jako „Porwanie
Delfina” i mógł wywołać otwartą wojnę domową. Książę Berry został mianowany
kapitanem generalnym stolicy i zamknął bramy miasta, aby uniemożliwić dalszej
eskalacji konfliktu. 10 października 1405 r. Izabela bawarska, jako opiekunka i
strażniczka Delfina Francji włączyła się w trwający spór w roli mediatorki.
Karolowi VI Szalony, który znajdował się wówczas w jednym z nielicznych okresów
sprawności umysłowej rozwiązał kryzys polityczny, wzywając brata i brata
stryjecznego do pertraktacji.
Stary
książę Berry Jan I Wspaniały nie szczędził wysiłków, aby pogodzić dwóch braci
stryjecznych. 20 listopada 1406 r. udało mu się nakłonić ich do wspólnej
komunii na mszy świętej, na końcu której się przytulili. Być może, aby rozwiać
podejrzenia co do złych intencji, Jan bez Trwogi poprzysiągł braterstwo Ludwikowi
I Orleańskiemu. Ale decyzja została podjęta: musiał wyeliminować rywala.
Wieczorem
23 listopada 1407 r. książę orleański udał się do królowej Izabeli bawarskiej,
która przybyła się nieco wcześniej, do Domu Barbette przy Rue Vieille-du-Temple
w Paryżu. Właśnie urodziła tam martwe dziecko, które plotki przypisywały królewskiemu bratu. Thomas de
Courteheuse poinformował Ludwika I Orleańskiego, że król Karol VI Szalony oczekuje go pilnie w Domu Saint-Paul.
Książę ubrał swój płaszcz, dosiadł muła i w ciemną noc w towarzystwie skromnej
eskorty ruszył do króla. Następnie został napadnięty i zadźgany przez około
piętnastu zamaskowanych bandytów dowodzonych przez Raouleta d'Anquetonville,
który był poplecznikiem księcia Burgundii. Lokajowie i strażnicy, którzy
eskortowali księcia orleańskiego, nie byli w stanie go ochronić. Ręka księcia
została odcięta, a jego czaszka rozłupana siekierą. Jan bez Trwogi miał
poparcie ludu paryskiego i Uniwersytetu, których zjednał sobie, obiecując
ustanowienie zarządzenia podobnego do tego z 1357 r.
Zabójstwo
brata króla to poważny czyn. Zlecono śledztwo i Jan bez Trwogi był
skonfundowany, ponieważ jeden z jego sług był wśród morderców. Zdemaskowany
książę Burgundii opuścił Paryż i udał się do swoich posiadłości w Artois.
Jednak jego determinacja i siła były tak duże, że żaden możnowładca nie odważył
się od niego odwrócić. Rok później, mimo zakazu króla, powrócił do stolicy.
Uzyskał głos na Radzie Królewskiej, zobowiązał się do usprawiedliwienia.
Wspierany przez teologa Jeana Petita, głosił, że jego obowiązkiem było skazać
na śmierć Ludwika I Orleańskiego, którego przedstawiał jako tyrana, którego
działania były szkodliwe dla ludzi, aroganckiego, który podczas Balu des
Ardents omal nie spowodował śmierć króla. Nikt na radzie nie odważył się
odpowiedzieć na argumenty potężnego księcia Burgundii. Całkowicie omamiony
Karol VI Szalony przebaczył bratu stryjecznemu i obiecał usunąć z serca
wszelkie urazy do drogiego Jana bez Trwogi.
Alegoria walk między Armaniakami a Burgundczykami - na
tle namiotu Fleur-de-lis (Królestwo Francji) wilk (symbolizuje księcia
Ludwika I Orleańskiego) próbuje chwycić koronę królewską, podczas gdy lew
(symbolizujący Flandrię i księcia Jana bez Trwogi) wyciąga dużą łapę by mu to
uniemożliwić
Na
tym jednak sprawa się nie kończyła. Walentina Visconti, wdowa po Ludwiku I
Orleańskim, wykorzystując nieobecność Jana bez Trwogi, który wyjechał, by
stłumić bunt w Liège, uzyskała upoważnienie do wniesienia swojej sprawy przed Radą
Królewską i wymusiła na Karolu VI Szalonym unieważnienie ułaskawienia księcia
burgundzkiego. Ale Janowi bez Trwogi, jako zręcznemu manipulatorowi, po raz
kolejny udaje się postawić króla po swojej stronie. Cios wymierzony w stronnictwo
orleańskie był z pewnością straszny, ale nie śmiertelny. Powoli rosła liczba
zwolenników Walentiny i jej synów. Mimo młodego wieku nowy książę Orleanu był
zdeterminowany, by pomścić swojego ojca. Udaje mu się związać z Księstwem Berry
i znajduje sojusznika w osobie Bernarda VII d'Armagnac. Ten ostatni, porywczy i
ambitny jak książę Burgundii, zgromadził wokół siebie dużą liczbę możnych
skrzywdzonych lub przerażonych polityką Jana bez Trwogi. 9 marca 1409 r. zawarto
pokój w Chartres, który wydawał się powstrzymać działania wojenne. Ceremonia
pojednania była prawdziwym bólem serca dla Karola I i Filipa, synów
zamordowanego księcia orleańskiego. Ze łzami w oczach udzielili przebaczenia Janowi
bez Trwogi, mordercy ich ojca. Następnie złożyli przysięgę na Ewangeliach, że
będą szanować pokój, który właśnie został zawarty w katedrze w Chartres. Jan
bez Trwogi przejął stery władzy we Francji i wierzył, że ostatecznie
wyeliminował wszelką opozycję. Jednak w cieniu, jego przeciwnicy ziali żarem
zemsty, który wkrótce wciągnie kraj w krwawą wojnę domową.
Karol I Orleański, syn zamordowanego Ludwika I Orleańskiego
15
kwietnia 1410 r w Gien Karol I Orleański wspólnie z Bernardem VII d'Armagnac założył
Ligę, którą wsparli hrabia Clermont Jan I, syn księcia Bourbonii Ludwika II Dobrego, Jan I Wspaniały książę Berry, Jan V Mądry
książę Bretanii i Jan I hrabia Alençon. 15 sierpnia 1410 r. w Riom Karol
Orleański poślubił Bonę d'Armagnac, córkę hrabiego Bernarda VII d'Armagnac,
wielkiego pana feudalnego z południowo-zachodniej Francji. Związek ten
przypieczętował sojusz polityczny między domami Orleanu i Armagnac. Bernard VII
rekrutuje siły na południu Francji, które prowadziły wojnę z niesamowitą
zaciekłością. Na ich czele niszczy okolice Paryża i zbliżył się do Faubourg
Saint-Marcel.
Ślub Karola I
Orleańskiego i Bony d'Armagnac
Nowy
traktat podpisany 2 listopada 1410 r. w
Bicetre zawieszał działania wojenne. Pokój ten nakazał, aby
każdy książę powrócił na swoje ziemie. Mogą wrócić do Paryża tylko za zgodą
króla Karola VI Szalonego. W żadnym wypadku członkowie Rady Królewskiej nie
powinni należeć do jakiejkolwiek partii, a jedynie służyć królowi. Jan I
Wspaniały, książę Berry, został wyznaczony opiekunem Delfina Francji Ludwika z
Gujenny.
Jednak
już wiosną 1411 r. stronnictwa ponownie podjęły działania zbrojne. Armaniacy
zajęli w Beauvaisis i Pikardię. W październiku 1411 r. Książę Burgundii z armią
60 000 ludzi wkroczył do Paryża i zaatakował Bretończyków, sojuszników
Armaniaków, którzy okopali się w La Chapelle. Musieli się wycofać, ale w nocy z
8 na 9 listopada wyszli z Porte Saint-Jacques, udali się na St. Cloud i
całkowicie pokonali armię Armaniaków. Następnie Jan bez Trwogi ścigał książąt
orleańskich i ich sojuszników. Obległ Dreux, a następnie Bourgesa, ale armia
królewska pojawiła się przed tym miastem 11 czerwca 1412 r. Pokój podpisano w
Bourges 15 lipca 1412 r. Po czym potwierdzono w Auxerre 22 sierpnia. Jak przy
każdym podpisaniu pokoju, książęta złożyli przysięgę, że będą przestrzegać
traktatu pokojowego. Karol I Orleański i Jan bez Trwogi, wzajemnie przebaczyli
sobie i wymienili pocałunek pokoju. Układ z Auxerre przewidywał, że dojdzie do małżeństwa
Filipa Orleańskiego, hrabiego Vertus z córką Jana bez Trwogi.
Anglicy
wykorzystali tę sytuację. Od czasu do czasu wspierali raz jedną raz drugą ze
stron. Armaniacy zawarli 18 maja 1412 r. traktat z Bourges i Londynu z królem Anglii Henrykiem IV. Oddali mu
Gujennę i uznali jego zwierzchnictwo w Poitou, Angoulême, Périgord, aby
zapobiec sojuszowi angielsko-burgundzkiemu. Sygnatariuszami tego traktatu byli:
Jan I Wspaniały książę Berry, Karol I Orleański, Jan I książę Burbonii i Jan I książę Alençon.
Podobnie Jan bez Trwogi oszczędzał Anglików, którzy poprzez embargo na wełnę
mogli zrujnować sukienników Flandrii.
W
1413 r. Jan bez Trwogi popierał bunt Kabochian, który prowadził do kolejnych walk
w Paryżu. Zrozpaczona ludność miasta wezwała
Armaniaków na pomoc. W sierpniu 1413 r. Jan I Wspaniały książę Berry i jego bratanek Jan bez
Trwogi, spotkali się w Pontoise, aby wynegocjować pokój między królem Francji a
Kabochianami. Pokój ten pozwoli na
uwolnienie z niewoli Ludwika VII Brodatego i Edwarda III księcia Baru, przetrzymywanych
w Luwrze. Połączone siły księcia Andegawenii Ludwika II, ksiecia Berry i Delfina Francji.
Bernard VII d'Armagnac pomaszerowały na Paryż, zmuszając Jana bez Trwogi do
ucieczki. Nie udało mu się odzyskać Paryża w grudniu 1413 r. W kwietniu 1414
król i delfin ścigali księcia Burgundii, oblegając i zdobywając Compiègne,
Soissons i Bapaume. Armie królewska przejęły Arras. Tam toczyły się negocjacje,
które doprowadziły do podpisania pokoju 4 września 1414 r., co zaowocowało
podpisaniem układu pokojowego w lutym 1415 r . Ten rozejm w wojnie domowej miał
na celu utrzymanie jedności królestwa i pokoju między obiema frakcjami.
W 1415 r. Książę Burgundii pozostał neutralny
w stosunku do Anglików, którzy wznowili działania wojenne. W ten sposób wsparli
króla angielskiego Henryka V, aby pokonać armię francuską, zasadniczo złożoną
głównie z Armaniaków, w bitwie pod Azincourt w październiku 1415 r. Poddani
księcia burgundzkiego nie przestrzegali jednak poleceń wydanych przez księcia,
aby nie stawiali się na bitwę (znajdujemy w szczególności na listach śmierci
wielu poddanych księcia Burgundii, w tym brata Jana bez Trwogi, Antoniego z
Brabancji). Do angielskiej niewoli dostał się jeden z głównych przywódców
stronnictw Armaniaków – Karol I Orleański, w której przebywał przez 25 lat (!). W niewoli angielskiej znalazł się również książę Burbonii i hrabia Clermont Jan I, który w niej zmarł w 1434 r.
29
maja 1418 r. dzięki zdradzie pewnego Perrineta Leclerca i wsparciu
rzemieślników oraz naukowców, Paryż zostaje przekazany Janowi de Villiersowi
Isle-Adamowi, kapitanowi grupy zwolenników frakcji burgundzkiej. 12 czerwca Armaniacy
zostali zmasakrowani przez ludność Paryża. Hrabia Bernard VII był jedną z ofiar
rzezi. Z miasta uciekł Delfin Francji
książę Karol. Porucznik Paryża, Jan bez Trwogi przystępuje do negocjacji z
Anglikami i wydaje się być skłonnym uznać pretensje króla Anglii do tronu
Francji. Delfin musi koniecznie wynegocjować zbliżenie z Burgundczykami, aby
uniknąć sojuszu angielsko-burgundzkiego Z kolei Jan bez Trwogi stał się panem
dużej części królestwa po zdobyciu Paryża, ale jego finanse są na najniższym
poziomie. Dlatego opowiada się za spotkaniem z Delfinem w celu podpisania
korzystnego pokoju. 16 sierpnia 1418 r. w Saint-Maur-des-Fossés zawarto
traktat. Był formą zbliżenia między księciem Burgundii a Delfinem Francji, i
miał na celu objęcie tego ostatniego kuratelą Jana bez Trwogi, który ogłosił
się regentem królestwa.
Książę
Burgundii wiązał duże nadzieje ze spotkaniem z królem angielskim Henrykiem V.
Ale ten ostatni nie chciał tego zbliżenia. Dlatego też, Jan bez Trwogi zwrócił
się do Delfina Karola. Obaj spotkali się 11 lipca 1419 r. w Pouilly-le-Fort,
gdzie podpisali traktat sojuszniczy. Rozstając się, ustalili, że spotykają się
w Montereau, aby wspólnie zbudować strategię, która pozwoli im walczyć z
angielskim okupantem. 10 września 1419 r. Jan bez Trwogi został zamordowany na moście
Montereau-Fault-Yonne podczas spotkania z Karolem Delfinem Francji przez
popleczników partii Armaniaków, którzy obawiali się politycznego zbliżenia
Delfina z Burgundią. Akt ten zapobiegł zbliżeniu i niszczył resztki królestwa Francji.
Filip
Dobry, nowy książę Burgundii, zawarł sojusz z Anglią i doprowadził do traktatu
z Troyes, gdzie chory umysłowo król Francji Karol VI Szalony wydziedziczył
swego syna, Karola Delfina Francji, i wydał swoją córkę Katarzynę de Valois za króla
Anglii Henryka V. Henryk V sprawował regencję w królestwa Francji w imieniu
swojego chorego umysłowo teścia, a jego przyszły syn odziedziczyć miał koronę
Francji i Anglii. Oczywiście traktat ten został potępiony przez Armaniaków,
którzy twierdzili, że „król należy do korony, a nie odwrotnie”. Potrzebna była
interwencja Joanny d'Arc, aby Karol Delfin Francji mógł zostać koronowany na
króla w Reims, 17 lipca 1429 r. Zaskakując następcę Henryka V, który również
zmarł w 1422 r. Henryk VI miał tylko dziesięć miesięcy, a na króla Francji zostanie
koronowany dopiero 16 grudnia 1431 r. w katedrze Notre-Dame w Paryżu z pominięciem
francuskiego ceremoniału koronacyjnego.
Karol
VII francuski, zaangażowany w powolne odbijanie
terytorium królestwa, chciał odizolować Anglików od Burgundii. W 1435 r.
zawarł z Filipem Dobrym traktat w Arras, na mocy którego uznał niepodległość
Burgundii. Umowa ta oficjalnie zakończyła wojnę między Armaniakami i
Burgundczykami i umożliwia Karolowi VII odebranie Anglii praktycznie całego jej
kontynentalnego terytorium. Pod koniec 1453 r. Anglicy kontrolują tylko Calais.