6 lutego 1625 r. w Wołogoszczy zmarł bezpotomnie w wieku 40 lat Filip Juliusz książę wołogoski z dynastii Gryfitów.
Filip Juliusz książę wołogoski z dynastii Gryfitów
Książę został pochowany w krypcie książęcej w kościele w Wołogoszczy. Księstwo odziedziczył jego brat stryjeczny Bogusław XIV książę szczeciński, który tym samym zjednoczył na powrót Pomorze Zachodnie w jednym ręku.
Po śmierci ojca w 1592 r. Filip Juliusz mieszkał z matką w Loitz, a następnie w latach 1597–1602 w Wołogoszczy. W latach 1592–1603 książę był pod opieką stryja Bogusława XIII. W tym czasie otrzymał wykształcenie na uniwersytecie w Lipsku, a następnie odbył podróże do prawie wszystkich dworów od Anglii po Włochy. 25 czerwca 1604 r. ożenił się z Agnieszką Hohenzollern, córką Jana Jerzego, elektora Brandenburgii i jego drugiej żony, Elżbiety askańskiej z Anhalt-Zerbst.
Miesiąc po ślubie Filip Juliusz osiągnął pełnoletność i objął samodzielne rządy 21 lipca 1604 r. Kontynuował swoje dalekie podróże, odwiedzając Anglię, Holandię, Danię, Berlin, Gdańsk, Kurlandię i inne miejsca na tej trasie. Jego podróże sprawiły, że był nieobecny przez lata.
Filip Juliusz przez cały okres swoich rządów miał poważne problemy finansowe. Nie ograniczając własnych wydatków, ograniczył podróże funkcjonariuszy swojego dworu. Ponadto większość domen książęcych była dzierżawiona stronom trzecim, powodując znaczne pogorszenie sytuacji chłopów. Wskaźnik pracy obowiązkowej chłopów podwoił się za panowania Filipa Juliusza. Badania wykazały, że prawie wszyscy chłopi na wyspie Rugia byli zubożali lub zadłużeni. Książę próbował także zmusić hanzeatyckie miasta Greifswald i Stralsund do przejęcia części swoich długów, wywołując poważny konflikt. W 1604 r. interwencja w wewnętrzne sprawy Greifswald zakończyła się sukcesem księcia. W 1612 r. upokorzył miasta, gdy nie zważając na ich tradycyjną autonomię, wkroczył w ich granice w towarzystwie kilkuset najemników. W 1613 r. władca przyznał Bergenowi prawo miejskie za sumę 8 000 marek.
Filip Juliusz z ograniczonym powodzeniem próbował kontrolować inflację, szukając bliższych kontaktów z okręgiem Dolnej Saksonii, powodując pewne konflikty z jego własnym rodem Gryfitów, okręgiem Górnej Saksonii , a także księstwem szczecińskim. Cesarz Maciej Habsburg, wezwany przez okręg Górnej Saksonii, interweniował w sprawie polityki monetarnej Filipa Juliusza w mennicy Franzburga w 1616 r. Jednak pomylił go z jego kuzynem Filipem II szczecińskim i korespondował z tym drugim. W 1622 r. Filip Juliusz przyjął zaproszenie Chrystiana IV króla Danii i wziął udział w zgromadzeniu okręgu Dolnego Saksonii w celu przedyskutowania wspólnej strategii finansowej. Powstał traktat z Hamburga, ratyfikowany 14 marca, miał wejść w życie 6 lipca. Jednak okręg Górnej Saksonii zmusił księcia Filipa Juliusza do powrotu do poprzedniego stanu 6 listopada. W latach 1623–1625 książę negocjował z królem duńskim sprzedaż Rugii w zamian za sumę 150 000 talarów, jednak pomysł upadł z powodu sprzeciwu Bogusława XIV.
Filip Juliusz książę wołogoski z dynastii Gryfitów
Późniejsze lata rządów Filipa Juliusza zdominowane były przez jego walkę o utrzymanie politycznej niezależności w okręgu Górnej Saksonii w obliczu hegemonicznych zapędów elektora Saksonii i kryzysu politycznego wynikającego z trwającej Wojny Trzydziestoletniej. W 1620 r. w Lipsku zebrali się przedstawiciele okręgu Górnej Saksonii na Kreistag, zwołany przez Jana Jerzego I, elektora Saksonii. Zgromadzenie zostało zdominowane przez elektorat Saksonii, któremu udało się uniemożliwić uczestnictwo w obradach elektoratu Brandenburgii i księstwa Saksonii-Weimar, a ponadto delegacja księstwa Anhaltu wyjechała w trakcie trwających negocjacji. Wezwano wówczas członków okręgu Górnej Saksonii do poczynienia wysokich nakładów finansowych w celu utrzymania armii najemnej, powołanej przez Saksonię. Ogłoszono także neutralność okręgu w wojnie trzydziestoletniej, która w tym czasie spustoszyła już Czechy, z zastrzeżeniem możliwości przejścia na stronę cesarza Ferdynanda II.
Delegacja pomorska odmówiła wywiązania się z ciążących na niej zobowiązań. Dalsze posunięcia elektora Saksonii w 1621 r., umocniło jego pozycję wojskową dzięki udanym kampaniom na Śląsku, co doprowadziło do spotkania delegacji pomorskiej i brandenburskiej w Prenzlau w 1622 r. w celu zbadania możliwego sojuszu przeciwko Janowi Jerzym I saskiemu. Jednak sojusz nie został zawarł z powodu pomorskich zastrzeżeń. Książęta pomorscy nie chcieli zamieniać saskiej dominacji na podporządkowanie się Brandenburgii. Poparli jednak brandenburską próbę unieważnienia decyzji lipskich, która została odrzucona przez Saksonię, a następnie jeszcze bardziej wzmocniono naciski na Pomorze.
Księstwo wołogoskie za panowania Filipa Juliusza
W 1623 r. zagrożone sukcesami cesarskiej armii pod dowództwem Tilly'ego w Hesji i Dolnej Saksonii, elektorzy brandenburski i saski zawarli sojusz, postanowili powołać armie i podzielić okrąg Górnej Saksonii na dwie odpowiednie grupy dowodzenia, a Pomorze stało się częścią dowodzenia Brandenburgii. Pomorze odmówiło jednak posłuszeństwa dowództwu brandenburskiemu i podniosło własne wojska. W lipcu 1624 r. dowodzone przez Sasów południe okręgu przeszło na stronę cesarza. Filip Juliusz i Bogusław XIV również byli gotowi dojść do porozumienia z cesarzem i zaakceptowali imperialne żądania finansowe, które wcześniej odrzucili. Jednak ani Filip Juliusz, ani Bogusław XIV nie byli w stanie przeforsować swoich pomysłów w sierpniu na Kreistagu w Jüterbog. Pomorze nie poszło zatem drogą elektora saskiego, podobnie jak Brandenburgia.
Filip Juliusz zmarł zaledwie kilka miesięcy przed zajęciem okręgu Górnej Saksonii przez armię cesarską. Dwa lata później wojna dotrze na Pomorze Zachodnie, powodując całkowite zniszczenie i śmierć 2/3 ludności księstwa.