30 września 1288 r. zmarł książę krakowski, sandomierski, sieradzki i łęczycki Leszek II Czarny. Został pochowany w kościele dominikańskim św. Trójcy na Starym Mieście w Krakowie. Leszek Czarny nie pozostawił dziedzica, więc po jego śmierci Polska stała się widownią krwawych walk o tron krakowski między pretendentami z rodu Piastów.
Leszek II Czarny według Jana Matejki
Pieczęć Leszka II Czarnego
Możni małopolscy prawdopodobnie na czele z biskupem krakowskim Pawłem z Przemankowa i kasztelanem krakowskim Sułkiem z Niedźwiedzia z rodu Starzów (Toporczyków) na wiecu w Sandomierzu wybrali na tron krakowski i sandomierski Bolesława II księcia płockiego, brata stryjecznego zmarłego księcia. "Rocznik franciszkański krakowski" odnotował, że "po nim [Leszku Czarnym] nastąpił, poprzez elekcję, Bolesław książę Mazowsza", w związku z czym można przypuszczać, że Bolesław II płocki mógł się zjawić osobiście w Krakowie. Uważano, że książę mazowiecki to "pan okrutny i srogi, lecz sprawiedliwy i mądry, a złodziejów, łupieżników i złoczyńców wróg najstraszniejszy".
Pieczęć Bolesława II księcia płockiego
Kolejnym pretendentem do spadku był Konrad II czerski, który na wieść o śmierci Leszka Czarnego ruszył z Włodzimierza Wołyńskiego do Polski. Obległ Lublin, ale spóźnił się. "Latopis hipacki" odnotował, że lubelscy "mieszczanie mu rzekli: My ciebie nie przywiedliśmy i nie słali po ciebie. Nam głową Kraków, tym i wojewodowie nasi i bojarowie wielcy. Jeśli obejmiesz księstwo w Krakowie, to i my będziemy twoi". Ubiegł go brat Bolesław II płocki. W momencie gdy Konrad II czerski negocjował z mieszczanami Lublina, zjawił się ze swoim wojskiem Jerzy, syn księcia halickiego Lwa, licząc na to, że uprzedzi Konrada. Jednak opór miasta był duży i obaj książęta wrócili do swoich dziedzin.
Na śmieci Leszka Czarnego skorzystali również jego dwaj przyrodni bracia. Książę dobrzyński Kazimierz II przejął księstwo łęczyckie a księstwo sieradzkie Władysław Łokietek książę brzesko-kujawski. Nie wykazywali oni zainteresowania w przejęciu władzy w Małopolsce i wsparli brata stryjecznego Bolesława II płockiego.
Głównym kontrkandydatem Bolesława II płockiego do tronu krakowskiego był książę wrocławski Henryk IV Prawy. Henryk IV Prawy jeszcze w 1288 r. zbrojnie wkroczył do Krakowa, do którego został wpuszczony przez cech rzeźników na czele którego stał Buchel.
Sułko z Niedźwiedzia, kasztelan krakowski, przekazał zamek Henrykowi IV Prawemu. "Rocznik franciszkański krakowski" odnotował to w dość lakonicznych lecz kluczowych słowach: "Wkrótce jednak przybył Henryk książę Wrocławia, który [opanował] miasto na skutek zdrady rzeźników, zaś zamek przez [zdradę] Sułka [z Niedźwiedzia]; i wiele złego zdarzyło się w [tej] ziemi." Gdyby Bolesław II płocki nie panował w Krakowie, czy można by było mówić o "zdradzie"? Zdradza się tego, który ma władzę nad danym terenem czy też miastem, a nie pretendenta, który dopiero stara się o przejęcie schedy po zmarłym władcy.
Przejęcie Krakowa przez księcia wrocławskiego spowodowało wybuch otwartej wojny z Bolesławem II płockim, który nie wyrzekł się swoich praw do grodu stołecznego. Utrzymał się w księstwie sandomierskim. Księcia mazowieckiego wsparli Władysław Łokietek i Kazimierz II łęczycki. Poparcia udzielił również Konrad II czerski i Lew halicki. Henryk IV Prawy wiedział, że prędzej czy później dojdzie do konfrontacji i również zmontował koalicję wspierających go książąt śląskich - Henryk III głogowski, Bolesław I opolski i Przemko ścinawski. Ale o zmaganiach dwóch obozów w kolejnym poście "Walki o tron krakowski w latach 1288-1292".
https://historix-tours.blogspot.com/2021/10/walki-o-tron-krakowski-w-latach-1288.html
Henryk IV Prawy książę wrocławski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz