"[...] Batu [...] podążył następnie przeciw Polsce i Węgrom, a podzieliwszy wojsko na granicach [tych] krajów, posłał ze swoim bratem Ordu przeciw Polsce dziesięć tysięcy wojowników, z których bardzo wielu, uległszy zamieszaniu, padło w walce na pogranicznych terenach kraju z rąk Polaków księstwa krakowskiego i sandomierskiego. Ale ponieważ zawiść pobudza do bardzo wielu błędów, dlatego Polacy nie dbając przy braku jedności o korzyści, które zdobyli, z powodu dumy i pychy nienawidząc się wzajemnie, zostali w pożałowania godny sposób przez Tatarów wycięci. Tatarzy zaś podążając na Śląsk wszczęli bitwę z księciem Henrykiem [II Pobożnym] , wówczas najbardziej chrześcijańskim [władcą] tej ziemi i kiedy już, jak opowiadali temuż bratu Benedyktowi, chcieli uchodzić [z pola bitwy], szyki bojowe chrześcijan rzuciły się niespodziewanie do ucieczki. Wtedy księcia Henryka wzięli Tatarzy do niewoli i całkowicie obrabowali, a kazali mu klękać przed martwym wodzem, który poległ w Sandomierzu. Głowę jego jakby głowę barana zawieźli przez Morawy na Węgry do Batu i wkrótce potem rzucili ją między głowy innych poległych [...]".
W ten oto sposób C. de Bridia w "Historia Tatarów" opisuje najazd Mongołów na Śląsk i bitwę pod Legnicą z 9 kwietnia 1241 r., w której to poległ książę śląski, krakowski i wielkopolski Henryk II Pobożny.
Wyobrażenie bitwy pod Legnicą, Legenda o świętej Jadwidze, z roku 1353
Henryk II Pobożny pozostawił po sobie pięciu synów, spośród których za pełnoletnich wedle ówczesnych praw mogło zostać uznanych dwóch najstarszych – Bolesław II Rogatka i niewiele od niego młodszy Mieszko. Jednak w imieniu synów rządy regencyjne sprawowała księżna-wdowa Anna czeska z dynastii Przemyślidów, wspierana przez swoją teściową Jadwigę śląską. Najstarszy z synów poległego księcia, Bolesław II Rogatka jeszcze w tym samym roku objął samodzielne rządy. Młody książę musiał zmierzyć się z trudnym zadaniem, czyli musiał utrzymać w swoim ręku z tak wielkim trudem scalone przez Jędrzycha (Henryka) I Brodatego dzielnice Polski.
Nagrobek Henryka II Pobożnego (www.polska-org.pl)
Nagrobek Henryka II Pobożnego. Rekonstrukcja
Jako pierwszy z okazji skorzystał książę Konrad mazowiecki, który wykorzystując powstały zamęt po najeździe tatarskim oraz słabość Bolesława II Rogatki, przy wsparciu synów zajął Kraków. Zmusiło to zwolenników Bolesława Rogatki na czele z wojewodą krakowskim Klemensem z Ruszczy do wycofania się do warowni w Skale. Książę śląski podjął próbę odzyskania Krakowa ale interwencja zakończyła się niepowodzeniem a jego zwolenników obleganych w Skale zmusiła do uznania władzy Konrada mazowieckiego.
W tym samym czasie w Wielkopolsce głowę podnieśli synowie Władysława Odonica, Przemysł I i Bolesław Pobożny, którzy upomnieli się o swoją ojcowiznę. Młodzi książęta uzyskali wsparcie miejscowego rycerstwa i powoli rozpoczęli wydzierać Bolesławowi Rogatce gród po grodzie tak, że w 1244 roku książę śląski władał już tylko Śląskiem właściwym tj. dolnym i środkowym. Jednak to nie był koniec, gdyż o swoje działy upomnieli się młodsi bracia Bolesława Rogatki, którzy uzyskali wsparcie możnych panów śląskich. Ostatecznie około roku 1251 r. doszło do podziału Dolnego Śląska na trzy księstwa: legnickie Bolesława II Rogatki, wrocławskie Henryka III Białego i głogowskie Konrada I.
Podsumowując śmierć Henryka Pobożnego zaprzepaściła możliwość zjednoczenia Polski w XIII wieku pod przywództwem Piastów Śląskich, którzy dążyli do uzyskania korony królewskiej. Rozpoczął się bardzo szybki proces rozpadu Monarchii Henryków Śląskich. Myślę jednak, że patrząc na sposób w jaki walczyli między sobą synowie Henryka Pobożnego, jeśli nawet uzyskałby on koronę królewską jego dzieło mogło mimo wszystko zostać zniweczone z powodu rodzinnych waśni. Podział ojcowizny między wszystkich żyjących synów księcia był już mocno zakorzeniony w tradycji Piastów i trudno by było utrzymać jedność restytuowanego królestwa Henryka Pobożnego. Podobny proces był widoczny w sąsiednich Czechach, gdzie po królu Władysławie II zaprzepaszczono możliwość utrzymania jedności państwa i nie udało się wprowadzić dziedziczności korony królewskiej a Czechy pogrążyły się w chaosie rozbicia dzielnicowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz