piątek, 19 listopada 2021

Zamek w Chocimiu do XVI wieku

 

Zamek w Chocimiu to potężna twierdza mołdawska broniąca linii Dniestru. Zbudowany został w XIII w. przez książąt halickich. Przy czym prawdopodobnie pod koniec XI wieku w Chocimiu istniała już mała osada. W 1140 r. na przeciwległym, prawym brzegu Dniestru wzniesiona została drewniana mała forteca należąca do Księstwa Halickiego, by w 1199 r. przejść pod władanie Księstwa Halicko-Wołyńskiego. Rumuński historyk Pavel  Codiţă wysnuł teorię, że Genueńczycy handlujący zbożem założyli w tych rejonach swoje magazyny, których strzec miała wybudowana przez nich w X w. twierdza Chocim. Jak dokładnie było nie możemy tego ustalić. Pewne jest jednak, że ostatnie badania archeologiczne wykazały, że w XIII wieku istniała już kamienna fortyfikacja. Dodatkowym argumentem przemawiającym za tym, że Chocim odgrywał ważną rolę, jest odkrycie skarbu, który składa się z ponad tysiąca monet, z czego odzyskano 851. Zdecydowaną większość stanowiły niemieckie  brakteaty wydane w drugiej połowie XII wieku i pierwszej ćwierci następnego stulecia w różnych księstwach, biskupstwach, opactwach itp. Najstarsza moneta pochodzi z czasów panowania króla węgierskiego Salomona (1063–1074), a najmłodsza to wybity ok. 1230 r. w Miśni brakteat. Na tej podstawie można przypuszczać, że skarb został zakopany między 1230 a 1235 r. Mógł należeć albo do kupca z Niemiec, albo do miejscowego pana feudalnego wynagrodzonego przez jakiegoś księcia z Europy Środkowej za jakieś usługi.

 

 
 

Zamek w Chocimiu

 

W latach 1250-1264 książę halicki Daniel i jego syn Lew, choć zmuszeni do poddania się Złotej Ordzie, prowadzili prace mające na celu wzmocnienie fortec w swoim państwie. Zastąpili drewniane fortyfikacje grubym na pół metra kamiennym murem, który zaczynał się w miejscu, w którym obecnie znajduje się Wieża Północna i ciągnął się dalej na południe, gdzie znajdowała się siedziba dowódcy. Wykopano głęboki na 6 metrów rów wokół twierdzy. W północnej części twierdzy dobudowano nowe budowle obronne. W II połowie XIII wieku, twierdza została przebudowana przez wojewodę z Onutu, z pomocą genueńskich kupców z obszaru Morza Czarnego. Według niektórych źródeł pierwsza twierdza została zbudowana w 1325 r. przez mołdawskich wojewodów (hospodarów) z Onutu, południowych wasali Księstwa Halicko-Wołyńskiego.

Na początku XIV wieku twierdza była najwyraźniej kontrolowana przez Polaków lub Węgrów, co wynika z hipotezy kronikarza Jana Długosza, zgodnie z którą twierdzę zbudował król Polski Kazimierz III Wielki.

 

Tezę tą może uwiarygadniać fakt, że najstarsza znana nam wzmianka o Chocimie pochodzi z 15 lutego 1310 r. Jest to włoski zapis, który wspomina „lo vescovo de Chocina”, czyli katolickiego biskupa Chocimia. Obecność biskupa katolickiego w Chocimiu w 1310 r. nie dziwi, zważywszy na gorliwość dominikanów i franciszkanów w nawracaniu na katolicyzm mieszkańców tych ziem i sąsiednich regionów. W 1345 r. we Lwowie, Haliczu, Gródku, Kołomyi, Kozminie, Serecie, Chocimiu, Bai, Killi i Białogrodzie nad Dniestrem istniały klasztory i domy katolickie.

 

Przy czym należy odrzucić teorię Jana Długosza, że twierdzę zbudował Kazimierz III Wielki. Po pierwsze, jak wykazano wcześniej i potwierdziły to też badania archeologiczne, twierdza została zbudowana znacznie wcześniej niż panowanie ostatniego Piasta. Po drugie nie zrozumiałym jest, dlaczego Kazimierz III Wielki miałby wybudować twierdzę Chocim na prawym brzegu Dniestru. Jeśli planowano ją ewentualnie rozbudować, to logicznym jest, że mogłaby być wybudowana znacznie dalej w rejonie Prutu-Dniestru. Jeśli twierdza Chocim została zbudowana przez króla polskiego w celach obronnych, to zostałaby wzniesiona na lewym, a nie na prawym brzegu, aby można było w każdej chwili go zablokować. Wynika z tego, że twierdza została zbudowana nie przez państwo leżące na lewym brzegu Dniestru, ale przez organizm państwowy leżący na jego prawym brzegu, który istniała na tym terenie przed powstaniem Mołdawii.

 

Wiadomo, że po decydującym zwycięstwie nad Tatarami w bitwie nad Sinymi Wodami Podole wpadło w ręce Litwinów. Jak donosi „Kronika Bychowca” w 1364 r. Litwini wycofali się i oddali te tereny królowi węgierskiemu Ludwikowi I Wielkiemu, jednocześnie pozostawiając „Wołochom”, czyli Rumunom z Mołdawii, takie miasta jak Chocim, Bendery czy też Teţina. Po powstaniu niepodległego państwa mołdawskiego Bogdana I miasto Chocim znalazło się wśród miast „wołoskich” wymienionych na ruskim wykazie sporządzonym w latach 1387–1392. W czasie dość długiego panowania Piotra I Muszatowicza, zorganizowano system obronny Mołdawii. Wśród działań podjętych w tym zakresie było wzmocnienie twierdzy Chocim, mającej strzec kraju od północy.

 

 
 

Zamek w Chocimiu z lotu ptaka

 

Za panowania hospodara Aleksandra Dobrego, które trwało około 32 lata, zadbano m.in. o dokończenie i właściwe utrzymanie systemu obronnego Mołdawii, składającego się z kilku twierdz i fortec. Wewnątrz kraju znajdowały się: dwie fortece w Suczawie (Zachodnia Twierdza zwana też Șcheia i wchodnia Twierdza Tronowa), gdzie była siedziba księstwa i twierdza w Neamţ. Zamki w Chocimiu, Kilii i Białogrodzie nad Dniestrem strzegły granic. Budowę niektórych z nich rozpoczęto za rządów poprzedników Aleksandra Dobrego, który zadbał o ich wykonanie i dobre utrzymanie.

 

 Chocim odegrał ważną rolę w ostatnich latach panowania Aleksandra Dobrego. W listopadzie 1430 r. nowym wielkim księciem litewskim został Świdrygiełło, młodszy brat Władysława II Jagiełły. Jego skłonność do podkreślania niezależności Litwy od Polski przerodziła ukryte sprzeczności między dwoma państwami w otwarty konflikt. Wojnę poprzedziło powstanie silnej koalicji, w skład której wchodziły Węgry, Zakon Krzyżacki i Wołoszczyzna. Aleksander Dobry, obawiając się o losy swojego kraju, nie zawahał się stanąć po stronie koalicji antypolskiej, będącej efektem udanej dyplomacji cesarza niemieckiego i króla czeskiego oraz węgierskiego Zygmunta Luksemburczyka. Hospodar Mołdawii wypowiedział stosunek lenny wobec Polski. Na początku 1431 r. osadził na tronie wołoskim Aleksandra Aldeę, a następnie zaatakował Pokucie, wspierając Świdrygiełłę w walce przeciwko Władysławowi II Jagielle, jednak bezskutecznie. Na tej podstawie można przypuszczać, że Chocim stanowił bazę wypadową dla mołdawskich najazdów.

 


 Aleksander Dobry, hospodar mołdawski

 

W 1432 r. po śmierci Aleksandra Dobrego księstwo mołdawskie pogrążyło się w kryzysie politycznym w związku z działaniami wielu pretendentów do tronu. Aleksander Dobry pozostawił po sobie kilku synów, a potem i wnuków. Na początku swojego panowania Eliasz I kontynuował politykę zagraniczną ojca, utrzymując Mołdawię w koalicji antypolskiej. Jednak detronizacja Świdrygiełły i powołanie na tron litewski 1 września 1432 r.  Zygmunta Kiejstutowicza spowodowało osłabienie koalicji antypolskiej, co pozwoliło Władysławowi II Jagielle na zastąpienie Eliasza I jego bratem Stefanem II. Eliasz został uwięziony na zamku w Sieradzu na żądanie Stefana II. Po śmierci króla polskiego został jednak wypuszczony z niewoli i z pomocą polskiego rodu możnowładczego Odrowążów zaatakował Mołdawię w 1435 r., wygrał bitwę pod Podragą i powrócił na tron hospodarski. Jednak musiał podzielić się władzą ze Stefanem II. Eliasz I faktycznie rządził w północnej części Mołdawii ze stolicą  w Suczawie, a Stefan II  w południowej z siedzibą w Vaslui, przy czym Eliasz I miał być zwierzchnim władcą całej Mołdawii. W 1444 r. Stefan II obalił brata, ale interwencja polska sprawiła, że musiał oddać na rzecz Polski Chocim a władzą w kraju podzielić się z innym bratem –Piotrem II. Nie wchodząc bliżej w szczegóły walk miedzy różnymi pretendentami trwały one aż do 1457 r. W tym okresie w Mołdawii interweniowali Polacy, Węgrzy i Turcy, zaś Chocim przechodził z rąk do rąk, raz był polski a innym razem „wołoski”.

 

W 1457 r. Stefan, syn Bogdana II, wsparty militarnie przez hospodara wołoskiego Włada III Palownika ruszył do Mołdawii by przejąć tron. Stefan pokonał w dwóch bitwach pod Doljeşti i Orbic, dotychczasowego księcia mołdawskiego Piotra III Aarona, który zbiegł do Polski. 14 kwietnia 1457 r. Stefana koronowano na hospodara. Nowy władca mołdawski przeszedł do historii jako Stefan III Wielki. Jednak na początku swego panowania nie mógł swoimi ludźmi obsadzić twierdzy Chocim. Znajdowała się ona w rękach Piotra III Aarona, który przekazał ją Polakom, a sam osiadł w Kamieńcu Podolskim, w bardzo dogodnym miejscu do ewentualnego ataku na Mołdawię.

 

Po ustabilizowaniu sytuację wewnątrz kraju, Stefan III Wielki zaczął odzyskiwać terytoria utracone po śmierci Aleksandra Dobrego. Najpierw zaatakował Polskę, zarówno w celu odzyskania twierdzy Chocim, jak i usunięcia wciąż zagrażającego mu Piotra III Aarona. Aby zrealizować ten plan, podjął szereg działań wojennych na Podolu i na Rusi, na które Polacy nie mogli odpowiedzieć, gdyż ich siły zbrojne były zaangażowane w ciężką i długotrwałą wojnę z Zakonem Krzyżackim – wojna trzynastoletnia 1454-1466. Najpierw odciął polski garnizon w Chocimiu od połączenia z Polską, grożąc mu śmiercią głodową. Następnie wojska mołdawskie uniemożliwiły przygranicznym mieszkańcom Królestwa Polskiego łowienie ryb w Dniestrze, a królewskim celnikom pobierania ceł w Chocimiu. W końcu, po latach walk, 4 kwietnia 1459 r. udało się zawszeć pokój. Na jego mocy w Kołomyi hospodar mołdawski Stefan III Wielki złożył hołd królowi polskiemu Kazimierzowi IV Jagiellończykowi. Doszło wtedy do upokorzenia hospodara: w momencie składania przez niego hołdu lennego rozwarły się ściany namiotu i wojsko polskie oraz wojsko mołdawskie zobaczyło Stefana klęczącego przed królem. Prawdopodobnie jednym z punktów pokoju był powrót Chocimia do Mołdawii wraz z cłami i targami oraz prawem do połowów nad Dniestrem. Do 1463 r. twierdza była pod administracją polską, w tym roku widzimy w niej już garnizon mołdawski.

 


 Stefan III Wielki, hospodar mołdawski

 

Stefan III Wielki nakazał znaczne przedłużenie murów twierdzy w Chocimiu. Zbudowano mury o szerokości 5-6 metrów i wysokości 40 metrów, dobudowano trzy wieże i urządzono wewnętrzny dziedziniec, który poszerzono o 10 metrów. Dziedziniec wewnętrzny podzielony był na dwór hospodarski i dwór żołnierski. Zbudowano także koszary wojskowe, o czym świadczą wykopaliska archeologiczne z ubiegłego wieku. Również za czasów Stefana III Wielkiego wewnątrz twierdzy wybudowano kaplicę.

 

Po śmierci Stefana III Wielkiego, władzę objął jego syn Bogdan III Ślepy, który już za życia ojca otrzymał od niego w zarząd południową część kraju z ośrodkiem w Bakowie. Próbował kontynuować politykę ojca utrzymywania niezależności i integralności Mołdawii. W latach 1505-1509 Bogdan III Ślepy starał się o rękę królewny polskiej, Elżbiety Jagiellonki, siostry króla polskiego Zygmunta I Starego. Jednak ze względu na m.in. sprzeciw Elżbiety do małżeństwa nie doszło.


Hospodar mołdawski pragnął odzyskać należące do Polski Pokucie. Nie otrzymawszy koniecznego wsparcia ani arbitrażu ze strony papieża, ani od króla węgierskiego i czeskiego Władysława II Jagiellończyka, Bogdan III Ślepy wkroczył na Pokucie, po czym splądrował szereg miast, takich jak Lwów, Halicz i Kamieniec Podolski. W odpowiedzi na ten najazd, król polski zorganizował wyprawę karną pod dowództwem wojewody krakowskiego i hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Kamienieckiego. 4 października 1509 r. w bitwie pod Chocimiem wojska polskie pokonały siły mołdawskie. W efekcie czego w Kamieńcu Podolskim rozpoczęto rokowania pokojowe.  Wzięli w nich udział po stronie mołdawskiej logofet Tautul, perkułabowie Teodor i Izaak oraz pisarz Iwanko. Stronę polską reprezentowali kanclerz wielki koronny Jan Łaski, marszałek wielki koronny Stanisław z Chodcza, kasztelan bełski Jerzy Krupski i sekretarz królewski Piotr Tomicki. Pokojowi patronował Władysław II Jagiellończyk z racji swojego lennego zwierzchnictwa uznanego przez Polskę w 1507 r., z zastrzeżeniem, że nie narusza to jej praw. 22 stycznia 1510 r. podpisano w Kamieńcu Podolskim traktat pokojowy, w którym Bogdan III Ślepy ostatecznie zrzekł się pretensji do Pokucia i starań o rękę Elżbiety Jagiellonki, oraz zwrócił kontrakt małżeński.

 

W roku 1518 Mołdawia pod rządami następnego hospodara Stefana IV Młodego podpisała układ zaczepno-odporny z Polską. Hospodar planował podjąć działania w celu uniezależnienia Mołdawii od Turcji, jednak cechowała go porywczość, która powodowała brak realności jego planów. W 1524 r. książę uderzył na 4 tysięczny oddział turecki, który wracał z Lesi po tej stronie Prutu do Tarasivtsi (niedaleko Chocimia), zabijając dużą część z nich.

 

Po śmierci Stefana IV Młodego, w styczniu 1527 r. kolejnym hospodarem został Piotr Rareș. Był on nieślubnym synem Stefana III Wielkiego i jego nałożnicy Marii Rareș. Przed objęciem tronu trudnił się handlem rybami. Początkowo starał się utrzymać dobrosąsiedzkie relacje z Polską, Węgrami i Turcją. Nawet w tym celu wysłał do Krakowa wiadomość ze starostami Chocimia i Czerniowiec -Włada i Tomy Barnowskich, którzy w marcu 1527 r. zawarli z królem Polski traktat o przyjaźni, uzupełniony konwencją o stosunkach granicznych, handlowych i celnych, podpisaną 20 maja tego samego roku. Jednak pokój trwał tylko do 1530 r. Piotr Rareş, chciał ponownie zjednoczyć z Mołdawią terytoria, którymi władał jego ojciec. W listopadzie 1530 r. ruszyła ekspedycja na Pokucie. 4 grudnia padł Śniatyń, następnego dnia zajęto Kołomyję, opór stawiał jedynie Gwoździec. Wiadomość o najeździe mołdawskim dotarła do Zygmunta I Starego podczas sejmu walnego w Piotrkowie. Pierwszy oddział wysłano już 12 grudnia. Hetman polny koronny Jan Koła z Dalejowa, na czele zaledwie ok. 1400 zbrojnymi w 11 chorągwiach próbował powstrzymać pochód Piotra Rareşa. 31 grudnia 1530 r. doszło do bitwy pod Chocimiem, ale wojska polskie poniosły dotkliwą klęskę w walce z czterokrotnie liczniejszymi siłami mołdawskimi.

 

Misję odzyskania utraconego Pokucia powierzono najzdolniejszemu z ówczesnych polskich dowódców – wojewodzie ruskiemu i hetmanowi wielkiemu koronnemu Janowi Amorowi Tarnowskiemu. 22 sierpnia 1531 r. niedaleko wioski Obertyn wojska polskie w liczbie 5648 żołnierzy i 12 dział polowych pokonały 17 000 armię mołdawską, która dysponowała artylerią złożoną z 50 dział. Zwycięstwo to ostatecznie przesądziło o przynależności Pokucia do Polski.

 


 Piotr Rareş, hospodar mołdawski z rodziną

 

Jednak konflikt nie zakończył się po bitwie pod Obertynem. Najazdy mołdawskie trwały w następnych latach, utrzymując napięte stosunki  polsko-mołdawskie. Doprowadziło to do ​​rozpoczęcia negocjacji polsko-tureckich. Ostatecznie sułtan zadeklarował chęć uznania praw Polaków do Pokucia. Co więcej, okazał się gotów zrezygnować z Chocimia. To była cena za detronizację Piotra Rareşa.  W 1538 r. na Mołdawię ruszyły wyprawy turecko-tatarska oraz polska. 18 sierpnia hetman wielki koronny Jan Amor Tarnowski rozpoczął oblężenie twierdzy w Chocimiu. Oblężenie trwało dwa tygodnie, po których Mołdawianie otrzymali warunki kapitulacji. W trakcie tego oblężenia wojska polskie zniszczyły trzy baszty i część muru zachodniego, wysadzając je w powietrze. Jednak Piotr Rareş zdołał zawrzeć układ z Zygmuntem I Starym zrzekając się ostatecznie Pokucia i przekazując zamek chocimski Polakom. Udało mu się pokonać Tatarów, jednak wielcy bojarzy poddali Suczawę Turkom. Następnie uznali za hospodara narzuconego przez sułtana Sulejmana I Wspaniałego bratanka Rareşa, Stefana V Szarańczę, uległego wobec Turcji.

 

Wśród pierwszych działań podjętych przez nowego hospodara było uregulowanie stosunków z Polską. W październiku 1538 r. Stefan V Szarańcza wysłał wiadomość do króla polskiego, że będzie respektował traktat z Chocimia. I rzeczywiście, Mołdawia podpisała traktat podobny do tego zawartego w sierpniu przez Piotra Rareşa i Polska zwróciła panowanie nad twierdzą Chocim. Bojarzy mołdawscy, niezadowoleni z uciążliwej zwierzchności tureckiej i uległego wobec Wysokiej Porty  Stefana V Szarańczy, osadzili na tronie Aleksandra III Cornei. Po jego krótkim panowaniu Turcy osadzają na tronie wcześniej przez nich obalonego Piotra Rareşa.

 

Ponownie intronizowany Piotr Rareş całkowicie zmienił swój stosunek do Polski. Już na początku swego panowania napisał list do Zygmunta I Starego, w którym zapewniał o swojej przyjaźni i respektowaniu zawartego układu w Chocimiu.

 

W czasie swojego drugiego kresu panowania nad Mołdawią Piotr Rareş odbudował zniszczone baszty i mury obronne twierdzy. Informacje te potwierdza raport Hieronima Łaskiego do króla węgierskiego i czeskiego Ferdynanda I Habsburga z 1541 r., w którym m.in. poinformował króla o odbudowie twierdzy Chocim.

 



 Zamek w Chocimiu, mury

 

W 1559 r.  Olbracht Łaski, znany polski szlachcic i awanturnik, udał się do Alba Iulia w Siedmiogrodzie na dwór królowej węgierskiej Izabeli Jagiellonki, siostry króla polskiego Zygmunta II Augusta. Liczył na to, że królowa zgodzi się na uczynienie z Siedmiogrodu bazy wypadowej przeciw Mołdawii, ponieważ ten postanowił zdobyć dla siebie tron książęcy. Poparcia Jagiellonki nie uzyskał, ponieważ właśnie zmarła. Jednak na jej dworze poznał Jana Jakuba Heraklida Despotę, podającego się za potomka władców greckiej wyspy Samos. Ów Grek kilka lat wcześniej był zamieszany w spisek bojarski przeciw hospodarowi Aleksandrowi IV Lăpușneanu i musiał z Mołdawii uciekać.

 

Heraklid Despot i Olbracht Łaski zawarli porozumienie i razem wyjechali do Kieżmarku na Spisz, gdzie Polak zaczął robić zaciągi najemników na wyprawę. W tym czasie Polska była zaangażowana w walki o Inflanty i jakiekolwiek niepokoje na południowo-wschodniej granicy były nie na rękę, gdyż mogły zakończyć się wojną z Turcją i jej lennikiem Chanatem Krymskim. Dlatego maszerujące w stronę Mołdawii prywatne wojsko Olbrachta Łaskiego pod wodzą Heraklida Despota zostało w 1560 r. zatrzymane na Podolu przez wojewodę ruskiego i hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Sieniawskiego, rozbrojone i zawrócone.

 

W tej sytuacji, w 1561 r. Olbracht Łaski zwrócił się o pomoc do Habsburgów austriackich, a uzyskawszy ją poprowadził 2000 najemników przez terytorium Węgier. 18 listopada w bitwie pod Verbią rozbił wojska Aleksandra IV Lăpușneanu i osadził Heraklida Despota na tronie mołdawskim. Otrzymał za to zamek Chocim i tytuł Wielkiego Hetmana, ale wydanych na wyprawę sto tysięcy dukatów nie odzyskał. Jednak już w 1563 r. Stefan Tomșa I stanął na czele rewolty przeciwko rządom znienawidzonego greckiego hospodara. Stefan zdołał pokonać Heraklida i zamordował go, po czym przejął tron. Król polski Zygmunt II August słał listy do samego Olbrachta Łaskiego, w których prosi go o zrezygnowanie z Chocimia i nieingerowanie już w sprawy Mołdawii. Na dodatek szlachcic-awanturnik musiał się tłumaczyć na sejmie egzekucyjnym 1562–1563 ze swych poczynań. Stefan Tomșa I, po początkowych sukcesach w walce z Turkami został opuszczony przez zwolenników i w 1564 r. musiał uciekać do Polski. Tutaj, na życzenie sułtana Sulejmana I Wspaniałego został z rozkazu króla polskiego Zygmunta II Augusta pojmany przez kasztelana kamienieckiego Jerzego Jazłowieckiego, ścięty 5 maja 1564 r. i pochowany we Lwowie. Aleksander IV Lăpușneanu powrócił na tron i zemścił się na zdradzieckich bojarach.

 

 23 czerwca 1564 r.  Chocim był już w posiadaniu hospodarstwa mołdawskiego, ponieważ Jerzy Jarłowski, polski poseł przy Wielkiej Porcie, otrzymał zadanie przekazać sułtanowi, że ​​przekonano Olbrachta Łaskiego do zwrotu twierdzy. We wrześniu 1564 r., Sulejman I Wspaniały, przez swego posła zawiadomił hospodara mołdawskiego, że król polski wysłał posłańca, któremu Wielka Porta obiecała, za okazaną przyjaźń, że Polska nie zostanie zaatakowana i granice nie zostaną naruszone. Hospodar musiał podporządkować się woli sułtana i doszło do uspokojenia sytuacji.


Twierdza Chocim, umocniona przez Stefana III Wielkiego i Piotra Raresa w drugiej połowie XV w., stała się jedną z twierdz obronnych północnej granicy średniowiecznej Mołdawii. W XIV - XVI w. Chocim był jedną z rezydencji hospodarów Mołdawii, administrowaną przez mołdawskich dowódców. To właśnie władcą tego państwa rumuńskiego zawdzięczamy obecny wygląd twierdzy. Jak więc widzimy, że Chocim odegrał ważną rolę w systemie obronnym Mołdawii, a po upadku Killi i Białogrodu nad Dniestrem stał się główną twierdzą, dlatego zawsze był w centrum wydarzeń. Była wielokrotnie miejscem schronienia dla mołdawskiej rodziny książęcej podczas tureckich i tatarskich najazdów.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wojna domowa w Norwegii w latach 1130-1240

 Tradycyjnie Harald I Pięknowłosy (Hårfagre) jest uważany za króla, który zjednoczył Norwegię uwieńczoną zwycięską bitwą w Hafrsfjördzie (da...